czy ona mnie obraziła jak to rozumiecie

mogłabym naskarżyć kierownikowi ale nikt tego nie słyszał, tylko ona i ja: patrzyła mi w oczy i powiedziała ... - mogła tego użyć jako przecinka ale taki przecinek? albo ... mówi osoba któryś raz z rzędu stojąc metr od ciebie? spływa pomnie takie coś bo też pod nosem przeklinam ale wpływ ma kontekst i mowa ciała tej osoby a ja nie pozwolę się obrażać.

11 minut temu, Gość burza w mieście napisał:

czy ona mnie obraziła jak to rozumiecie

Nie rozumiem, ocenzurowało Cię ;p... W każdym razie, jeśli czujesz się obrażona, a nie masz pewności, czy taki był zamiar drugiej osoby, zweryfikuj to. Jeśli wiesz, że tak było w istocie, zawsze możesz się obronić i odciąć. Na wyższym poziomie, z kulturą. Bądź zbyć ignorancją, jak uznasz.

te kropeczki to k... y, zastanawiam się czy takie wtrącanie kur...w do rozmowy, można zawsze odebrać jak obelge? cz to tylko interpretacja osoby "świętej na pokaz"?