Dla młodych dziewczyn własne mieszkanie i średnia krajowa u faceta to mało

Wszystkich inceli powinno się profilaktycznie zalać betonem, z powodu nadgnilej larwy w gaciach i skislej spermy uciskającej istotę szara mogą być niebezpieczni dla otoczenia

Dziewczyna, która pracuje w biurze zarabia maks. 3 tysiące to ma dobre stanowisko i dla mnie, co jednak ma kilkaset złotych więcej i własne mieszkanie to partnerka o zbyt wysokim stanowisku?

Tak. Szukaj takiej która zarabia ok 30% mniej niż ty i wynajmuje.

Mam się brać za takie bez studiów? Przecież to brzmi jak poddanie się i desperacja.

Zawsze możesz do końca życia walić konia. Lub korzystać z prostytutek

twoj wybór.

18 minut temu, Gość Zwykły średniak napisał:

Mam się brać za takie bez studiów? Przecież to brzmi jak poddanie się i desperacja.

A jak wyglądasz ,ile masz wzrostu, masz ładna twarz?

skąd jesteś chłopaku? możemy wyjść na miasto i zapewniam, że coś wyrwiesz

Kaferanka, skoro dla Ciebie dobry związek to taki w którym się zagryza zęby, to chyba nie mamy o czym gadać. Nie dla mnie laska, która disco polo słucha.

Cała firma by miała ze mnie ubaw, że sobie wziąłem nieokrzesaną, prostą dziewuszkę, z gorszego świata. To trąci desperacją.

10 minut temu, Gość Zwykły średniak napisał:

Kaferanka, skoro dla Ciebie dobry związek to taki w którym się zagryza zęby, to chyba nie mamy o czym gadać. Nie dla mnie laska, która disco polo słucha.

Cała firma by miała ze mnie ubaw, że sobie wziąłem nieokrzesaną, prostą dziewuszkę, z gorszego świata. To trąci desperacją.

No w związku trzeba czasem zagryźć żeby i iść na kompromis. Nie wiedziałeś?

Związek z rozsądku, z desperacji, to tylko męczarnia.

4 minuty temu, Gość Zwykły średniak napisał:

Związek z rozsądku, z desperacji, to tylko męczarnia.

Ja wygladasz?Nie napisałeś.

czytam Twoje odpowiedzi na podpowiedzi przychylnych Ci ludzi zwykły średniaku i nie ma dla Ciebie ratunku. musisz się czymś przeczyścić, bo jesteś zbyt zgorzkniały, by móc cieszyć się życiem. nie zasługujesz na związek, bo tylko być skrzywdził dziewczynę sącząc jej do serca gorycz, która Cię przepełnia.  Im wcześniej do tego dojdziesz, tym szybciej się odbijesz i ruszysz w dobrym kierunku. Powodzenia

Nie chce mi sie czytac. Ale wypowiem sie co do tematu.

Chlopie nie placz, kobieta (jesli soba oczywiscie cos reprezentujesz), zostawi dla ciebie wszystko. Stabilizacje tez. 

Co za ...yczne podejscie

Przychylni mi ludzie każą się wiązać z jakąś totalnie prostą dziewuszką i być wiecznie nieszczęśliwym?

3 minuty temu, Gość Zwykły średniak napisał:

Przychylni mi ludzie każą się wiązać z jakąś totalnie prostą dziewuszką i być wiecznie nieszczęśliwym?

Robisz się na osobę inteligentną, a nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Projekcje są dobre, ale pod warunkiem, że właśnie angażujesz się w teatrzyk kukiełkowy dla Twojego kochanego dziecka. W innym wypadku nie.

Wierzę, że nie jesteś ostatnim przegrywem, dlatego doradziłem Ci, jakbyś był normalnym facetem, który przechodzi przez trudną sytuację, ale wie, że po nocy będzie dzień. Mogłem się pomylić, cóż, w takiej sytuacji pozostaje Ci pogodzić się tym, że żółć zatruła Ci szare komórki i nic już z tym nie zrobisz. Dobra wiadomość - wszystko zależy od Ciebie (a nie od innych, ani w życiu, ani na tym portalu)

8 godzin temu, blednygosc napisał:

Chlopie nie placz, kobieta (jesli soba oczywiscie cos reprezentujesz), zostawi dla ciebie wszystko. Stabilizacje tez. 

Prawda, pod warunkiem, że coś sobą reprezentujesz = jesteś przystojny.

9 godzin temu, Gość alex napisał:

skąd jesteś chłopaku? możemy wyjść na miasto i zapewniam, że coś wyrwiesz

Chciałbym, żeby tak ze mną ktoś gdzieś wyszedł... Ale nawet znajomych nie mam, ludzie w ogóle nie chcą ze mną rozmawiać, mimo że inicjuję kontakt, jestem kulturalny, uprzejmy, pomocny, mam pasje i poczucie humoru. Nic to nie daje, jestem odrzucany od samego początku.

ważny u faceta. Żeby kasa zrekompensowała średni wygląd, to musi być bardzo duża.