KWIETNIÓWKI 2020

Fuuu tak ja mam tak cały czas. 

Jestem po wizycie. 9+0 , CRL 2,6cm, bicie serca 169 bpm. Dziś doktor też powiedział mi o prenatalnych. Tak więc planuje także się zapisać. Ogólnie wykrył mi przodujące łożysko . USG już tylko przez brzuch wchodzi w grę. Kolejna wizyta za 3 tygodnie, teraz to będę się stresować czy tak zostanie czy może jeszcze coś się zmieni na plus

Kasia przodujace to znaczy? 

Ja w 1 ciąży mialam łożysko zakrywajace całkowicie ujście zewnetrzne i lekarz mówił że się wszystko podniesie i tak było. Głowa do góry. 

Gość gość bardzo bym tego chciała.

Lekarz tyle mi powiedział, że łożysko przodujące. Pojęcia nie miałam co to, tłumaczył mi coś o kosmówce itp że wplyw może mieć blizna po cesarskim cięciu. Ogólnie powiedział żeby narazie się tym nie przejmować i poczekać do kolejnej wizyty. Jeśli nic się nie zmieni to dokładnie mi powie jakie mogą być konsekwencje, komplikacje itd. Oczywiście przejrzałam internet i teraz to już się boje co będzie. 

Czesc dziewczyny! moze któras juz po nastepnych badaniach? Jak się czujecie? Ja mam dziś wizyte wieczorem. Cały czas bym spała, a piersi mi urosły gigantyczne i bolą przeokropnie.

Witam kochane kwietniowe przyszłe mamusie.  Jeśli pozwolicie chętnie do Was dołączę.  Nadrabiam już posty więc nie będę do tyłu.  Jest to moja 3 ciąża 12tc. Na początku byłam zszokowana widząc 2kreski bo już nie planowaliśmy dzieci ale teraz z biegiem czasu jestem już bardzo szczęśliwa i wszyscy oczekujemy na maleństwo,  zwłaszcza najstarsza córka. Wierzę że wszystko będzie dobrze u nas wszystkich  i chętnie będę dzielić się z Wami spostrzeżeniami.

16 minut temu, Gość Aika napisał:

Witam kochane kwietniowe przyszłe mamusie.  Jeśli pozwolicie chętnie do Was dołączę.  Nadrabiam już posty więc nie będę do tyłu.  Jest to moja 3 ciąża 12tc. Na początku byłam zszokowana widząc 2kreski bo już nie planowaliśmy dzieci ale teraz z biegiem czasu jestem już bardzo szczęśliwa i wszyscy oczekujemy na maleństwo,  zwłaszcza najstarsza córka. Wierzę że wszystko będzie dobrze u nas wszystkich  i chętnie będę dzielić się z Wami spostrzeżeniami.

12 tydz i rodzisz w kwietniu? Ja jestem 10+6 i mam na koniec kwietnia poród.

A wg usg 1 maj

Ja też jadę 10 października na badania prenatalne bo  jestem już w 35 roku życia.  Śmiałam się że już trochę za stara jestem na rodzenie dzieci zwłaszcza że drugi poród był bardzo ciężki.  Objawy chyba też teraz mam najbardziej nasilone ze wszystkich ciąż. Mdłości to praktycznie całe dnie ale już zaczynają od tygodnia pojawiać się lepsze dni. Jak Wy się czujecie? 

Marqo dokładny termin wstępnie podała mi na 20 kwietnia ale teraz przy kolejnej wizycie potwierdzi wg usg.  Ja sama myślę że to będzie koniec kwietnia. 

1 minutę temu, Gość Aika napisał:

Ja też jadę 10 października na badania prenatalne bo  jestem już w 35 roku życia.  Śmiałam się że już trochę za stara jestem na rodzenie dzieci zwłaszcza że drugi poród był bardzo ciężki.  Objawy chyba też teraz mam najbardziej nasilone ze wszystkich ciąż. Mdłości to praktycznie całe dnie ale już zaczynają od tygodnia pojawiać się lepsze dni. Jak Wy się czujecie? 

Ja mam prenatalne 16

38lat

Ogólnie niemam mdlosci, baaardzo rzadko mnie pociągnie głównie jak mi jakiś zapach nie podejdzie. Ból piersi, zmęczenie, senność, sikanie. Tyle

1 minutę temu, Gość Aika napisał:

Marqo dokładny termin wstępnie podała mi na 20 kwietnia ale teraz przy kolejnej wizycie potwierdzi wg usg.  Ja sama myślę że to będzie koniec kwietnia. 

Ok Chyba nie wtę stronę policzyłam

Ja już po prenatalnych , wiem że będzie córka 🥰 (mam już 2 nastolatków syna i córkę) zwłaszcza córka bardzo się cieszy, jutro zaczynam 14 tydz choć wg usg dziecko jest ponad tydzień większe. 

W poniedziałek jadę odebrać wynik Pappy, myślę że będzie ok, bo jusg wyszło super, kosc nosowa widoczna NT 1,4. Z sercem i innymi narzadami wszystko ok. 

Inka oczywiście że będzie dobrze.  Musi być! Teraz już musimy tylko pozytywnie myśleć.  Moja córka (15lat) też bardzo liczy na siostrę. Ja jakoś też tak się nastawiłam ale zobaczymy jakie podejście będzie lekarza na usg.  Moja gin to ogólnie dość sceptyczna jest do określania płci i pewnie od niej się nie dowiem dlatego liczę teraz na to usg prenatalne. 

Marqo ja zazdroszczę Ci że nie masz mdłości.  Zapachy to już w ogóle mnie dobijają i to te które wcześniej mi się podobały...  Ale po 12tc trochę te wszystkie dolegliwości przechodzą.  

4 minuty temu, Gość Aika napisał:

Inka oczywiście że będzie dobrze.  Musi być! Teraz już musimy tylko pozytywnie myśleć.  Moja córka (15lat) też bardzo liczy na siostrę. Ja jakoś też tak się nastawiłam ale zobaczymy jakie podejście będzie lekarza na usg.  Moja gin to ogólnie dość sceptyczna jest do określania płci i pewnie od niej się nie dowiem dlatego liczę teraz na to usg prenatalne. 

Marqo ja zazdroszczę Ci że nie masz mdłości.  Zapachy to już w ogóle mnie dobijają i to te które wcześniej mi się podobały...  Ale po 12tc trochę te wszystkie dolegliwości przechodzą.  

Kawy nie pije Wejdę do kawiarni i mam ochotę zwymiotować. Kocham kawę od zawsze. Po 5 dziennie piłam przed ciążą. Test zrobiłam jak mnie pewnego dnia pociągnęło po 1 łyku

staraj się unikać zapachów i potraw które powodują mdłosci. Ja tak robię i działa. Czasem to kłopotliwe jak np dzień wcześniej ugotuje obiad a tu mi niedobrze ja samą myśl no ale, gotuje co innego, na siłe nie będę wymuszać. Raz tylko zwymiotowałam właśnie jak wmusiłam. Od tej pory na czuja. Jem to ja co dziecko ma ochotę

Mnie jest obojętne co będzie byle zdrowe. Teść liczy na wnuczka bo chce byc dziadkiem. Wnuczkę ma babcia i on jeszcze nie jest dziadkiem. (Tak  mówi mimo że kocha i rozpieszcza wnuczkę)  Mąż chce corke bo mówi że z chłopakiem za dużo problemów będzie. 

Oczywiście że najważniejsze jest to żeby maluszek był zdrowy!  Co do jedzenia mam identycznie.  Jeden dzień ochota na coś innego a na drugi już nie mogę na to patrzeć.  Kawę przed ciążą to piłam litrami teraz od dwóch miesięcy nawet o niej nie myślę.  

Czesc dziewczyny!

Mam pytanie, ile czekałyście na badania prenatalne? 

Ja dopiero mam sie zapisać, ale nie wiem czy nie bedzie za poźno, bo jestem juz w 12 tygodniu ciąży.

Super,że temat odżył!!!

4 minuty temu, Gość Anula napisał:

Czesc dziewczyny!

Mam pytanie, ile czekałyście na badania prenatalne? 

Ja dopiero mam sie zapisać, ale nie wiem czy nie bedzie za poźno, bo jestem juz w 12 tygodniu ciąży.

Super,że temat odżył!!!

 mi po prostu ginekolog na ost wizycie powiedziała że mam zejść do rejestracji i się zapisać na „za 4tyg”  i tak się zapisałam. Byłam wtedy 8+1 

pani w rejestracji zapytała na kiedy wiec powiedziałam za 4tyg. Myśle że jakbym powiedziała za tydzień- 2 to tez by mnie zapisała (bo jeśli nie to skąd takie pytanie) 

Jesli jesteś w 12 to podjedz i zapisz się jak najszybciej ja miałam kupe czasu jeszcze a i tak od razu to zrobiłam (żeby nie chodzić specjalnie drugi raz)

U mnie w mieście nie wykonuje nikt badań prenatalnych więc dostałam kilka namiarów od lekarki i od razu w ten sam dzień dzwoniłam się zarejestrować a było to ok 9tc.  Więc myślę Anula zebys jak najszybciej to załatwiła bo ono powinno być wykonane najpóźniej do 14tc z tego co mówiła moja gin 

KasiaJasia jesteś już po kolejnej wizycie?  Wiadomo czy łożysko jest dobrze umiejscowione? 

Dzięki Aika, na tych prenatalnych gin miał super sprzęt dlatego płeć określił, zresztą w poprzednich ciazach też tak szybko miałam określoną i nikt się nie pomylił

Trochę rozczarował mnie mąż, bo przed ciaza (to on mnie namówił) gadał ze obojętne co będzie a jak zaszłam to mówił że na pewno będzie syn, czytał kiedy się kochać itd, robiliśmy testy owu, jak gin powiedział że będzie córka to powiedział do mnie ze to jeszcze nic pewnego (!!!!!) szok, później się tłumaczył i zarzekal że ważne aby zdrowe ale niesmak został. Mamy syna, ma 14 lat i szczerze to córkę mi się zdecydowanie lepiej wychowuje, z synem ciągle problemy a to w szkole broi, a to w domu. Jak pojedzie na kolonie to cały tydzień się do mnie nie odezwie bo świetnie bawi się z kolegami. Niby przyjdzie się przytulić, powie że kocha itp ale to nie to samo co z córką. Kocham go nad życie, ale szczerze to mega cieszę się że będzie córka a nie syn

Cześć!

U mnie trochę d...z badaniami prenatalnymi. Zaczęłam 13 tydzień i w rejestracji już mnie nie wcisną w kolejkę. Badania przepadły. Szkoda.

Jutro mam kolejną wizytę u ginekologa, a Wy kiedy idziecie?

Zrobiłyście już badania na toxoplazmoze, hiv itp?

Możecie napisać ile Was kosztowały?

47 minut temu, Gość Anula napisał:

Cześć!

U mnie trochę d...z badaniami prenatalnymi. Zaczęłam 13 tydzień i w rejestracji już mnie nie wcisną w kolejkę. Badania przepadły. Szkoda.

Jutro mam kolejną wizytę u ginekologa, a Wy kiedy idziecie?

Zrobiłyście już badania na toxoplazmoze, hiv itp?

Możecie napisać ile Was kosztowały?

A nie możesz spróbować prywatnie ? 

Ja z racji wieku mam za darmo to nie pomogę z Ceną 

Hej.  Ja jeśli chodzi o badania prenatalne to też mam za darmo ale rejestrowalam się już kilka tygodni temu.  Anula myślę że powinnaś spróbować prywatnie to pewnie znajdą jakiś termin.  Pozostałe badania typu HIV itd to ja robiłam w ramach funduszu więc za darmo ale wiem że pod koniec roku będę musiała zacząć chodzić do mojej gin prywatnie bo kończy już swoją działalność na fundusz. 

Cichutko tu na forum.  kilka lat temu jak miałyśmy forum przed porodem to tyle osób pisało że nie nadążalam czytać.  Moze u nas też się ruszy.  Pozdrawiam 

Hej Aika

Ja na prenatalne rejestrowalam się miesiąc przed badaniami i było ciężko z terminem, usg miałam właśnie w 13 tygidbiu. 

Test pappa wyszedł super na szczęście. 

Ja HIV, tokso, rozyczke, wr itd robiłam prywatnie zaraz jak że sxoutala3 wyszłam czyli w 8 tc i płaciłam za wszystko ponad 300 zł. 

Dodam że robilam też tsh, ft3, ft4, chyba krew rozszerzona, wiem że trochę tych badań było. 

Trochę tych badań nad czeka.  Dlatego ja korzystam ile mogę z funduszu bo całe życie nie najmniejsze składki odprowadzam. Fakt że jak się pójdzie prywatnie do ginekologa to te badania będą płatne i pewnie też mnie to czeka w drugiej połowie ciąży jak moja doktor zakończy działalność na fundusz.  

Inka bardzo się cieszę że wyniki testu są świetne.  Wierzę że u mnie też tak będzie!  

Powiedzcie czy Wy pracujecie jeszcze czy jesteście już na zwolnieniu? 

Nie lepiej odżałować tych kilka groszy (w porównaniu z wydatkami na całe życie dziecka) i pójść prywatnie? Na znany lekarz możesz sobie wybierać do woli wśród lekarzy i terminów... Dziwi mnie trochę takie podejście. Dla mnie pieniądze nie są ważne jak sobie pomyślę, że mam do wyboru być pod stałą kontrolą lekarza, mieć dostęp do dobrego usg i wybierać w dogodnych terminach a prosić się o termin - by potem dowiedzieć się, że wizyta przepada, bo już za późno. Przecież to jest zdrowie Waszego dziecka! 

ja mam termin na kwiecień 2020  udało się po 3 razach i stosowaniu żelu dopochwowego prefert vaginal

Dnia 5.10.2019 o 10:08, Gość Anula napisał:

Czesc dziewczyny!

Mam pytanie, ile czekałyście na badania prenatalne? 

Ja dopiero mam sie zapisać, ale nie wiem czy nie bedzie za poźno, bo jestem juz w 12 tygodniu ciąży.

Super,że temat odżył!!!

Ja tydzień czekałam