Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość romantyczka

jak zrobić z córki tłumaczke dla obcokrajowców?

Polecane posty

Gość romantyczka

moja córka zdała BEZ PROBLEMU mature podstawową z angielskiego (pisemna 34%,ustna30%) i te świnie nie przejęły jej na filologie angielską,bo dziekan powiedział,że moja córka ma mieć zdaną mature rozszerzoną 

uważam że to niesprawiedliwe bo co to za różnica jaką mature ona zdała - matura to matura i koniec kropka a oni sie uczepili i nie chcą ustąpić

chce żeby córka została tłumaczką dla obcokrajowców i żeby w ten sposób zarabiała kase ale nie wiem jak sie za to zabrać

córka tuż po maturze była na kursie SPEAK UP ale ta teoria na kursie jest dla niej łatwa i nudna 

ona chciałaby rozwijać  język praktyczny a szkoła językowa nie daje aż takich możliwości

jak zrobić żeby córka została tłumaczką?

czy wystarczy zrobienie certyfikatu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UlaPedantula

Żeby ona była tłumaczką to trzeba studia skończyć.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość romantyczka napisał:

moja córka zdała BEZ PROBLEMU mature podstawową z angielskiego (pisemna 34%,ustna30%) i te świnie nie przejęły jej na filologie angielską,bo dziekan powiedział,że moja córka ma mieć zdaną mature rozszerzoną 

Uzyskała bardzo słaby wynik, więc się nie dziwię, że nie została przyjęta. Uczelnie muszą dbać o swój pozim stawiając odpowiednie progi i wymymagania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romantyczka
8 minut temu, Aga In napisał:

Uzyskała bardzo słaby wynik, więc się nie dziwię, że nie została przyjęta. Uczelnie muszą dbać o swój pozim stawiając odpowiednie progi i wymymagania. 

ale matura to matura i córka zdała mature w tym roku czyli w 2019.

fakt,mogła zdać lepiej ale trafiła na trudne teksty.

mieli teksty o tym że marzenia sie spełniają ,że sztuka jest drogą ceną i było też coś o pokazie ekranów w autobusach.

skoro córcia zdała mature to znaczy,zezna dobrze angielski no bo matura to bardzo poważny egzamin.

matura to nie jest zwykła kartkówka tylko sprawdzenie wiedzy i córka to zdała.

dlatego nie rozumiem dziekana dlaczego on wymaga od córki matury rozszerzonej skoro ona zdała podstawową.

przecież ta matura rozszerzona jest tylko odrobine trudniejsza,więc po co ten dziekan sie z nami targuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cloudly19

Córka chce być w ogóle tłumaczką. Czy to inwencja rodzica. Z matury wynik bardzo słaby. Dużo nauki przed nią. Może da radę i nauczy  się lepiej. Nie każdy mówiący w jakimś języku musi być tłumaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romantyczka
56 minut temu, Gość Cloudly19 napisał:

Córka chce być w ogóle tłumaczką. Czy to inwencja rodzica. Z matury wynik bardzo słaby. Dużo nauki przed nią. Może da radę i nauczy  się lepiej. Nie każdy mówiący w jakimś języku musi być tłumaczem.

wynik z matury miała słaby bo komisja dała im bardzo trudne teksty i nauczyciel ostro oceniał.

skoro córka zdała tak poważny egzamin jakim jest matura z angielskiego to oznacza,że córka zna dobrze ten język tylko wymagania dziekana na filologii angielskiej są wysokie.

ja naprawde nie rozumiem dlaczego dziekan wymaga matury rozszerzonej - przecież to prawie to samo bo podstawowa jest maturą i rozszerzona też jest maturą.

rozszerzona jest tylko minimalnie trudniejsza więc dalej nie rozumiem tego upartego dziekana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka

dzienna uczelnia nie przyjmie na anglistyke po maturze podstawowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co, ta matura ledwie zdana. Ja z angielskiego miałam 41% z pisemnej, no i nigdy mi nie przyszło na myśl żeby anglistykę studiować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koterba

0/10000000000000000000000000000000000000000000000000000000000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romantyczka
1 minutę temu, asiutka99 napisał:

Co, ta matura ledwie zdana. Ja z angielskiego miałam 41% z pisemnej, no i nigdy mi nie przyszło na myśl żeby anglistykę studiować

sama wiesz jak komisja przesadza z poziomem tekstów na maturze

córki nauczycielka angielskiego powiedziała mi że matura podstawowa z angielskiego ma zawierać czytanki  na poziomie B1 a na obecnej maturze podstawowej córka miała dwa teksty z poziomu B2 (rozszerzonego)i to mi powiedziała jej nauczycielka angielskiego,bo ona prześledziła czytanki na maturze w 2019r. 

nauczycielka powiedziała,że komisja potrafi dawać część tekstów z poziomu wyższego niż wymagany i nic im nie zrobimy bo komisja zawsze sie wykręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość romantyczka napisał:

sama wiesz jak komisja przesadza z poziomem tekstów na maturze

córki nauczycielka angielskiego powiedziała mi że matura podstawowa z angielskiego ma zawierać czytanki  na poziomie B1 a na obecnej maturze podstawowej córka miała dwa teksty z poziomu B2 (rozszerzonego)i to mi powiedziała jej nauczycielka angielskiego,bo ona prześledziła czytanki na maturze w 2019r. 

nauczycielka powiedziała,że komisja potrafi dawać część tekstów z poziomu wyższego niż wymagany i nic im nie zrobimy bo komisja zawsze sie wykręci

No pisemny dla każdego  taki sam, a poziom trudności różny jest w jakimś roku, ale w danym  roku taki sam. A była to matura podstawowa. No a że poniżej oczekiwań, może wiedzy i umiejętności to trudno. Matura to 1 dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romantyczka
33 minuty temu, asiutka99 napisał:

No pisemny dla każdego  taki sam, a poziom trudności różny jest w jakimś roku, ale w danym  roku taki sam. A była to matura podstawowa. No a że poniżej oczekiwań, może wiedzy i umiejętności to trudno. Matura to 1 dzień

powiem Ci,że wkurzył mnie ten dziekan filologii angielskiej bo nie przyjął mojej córci na anglistyke tylko dlatego,że nie zdawała matury rozszerzonej z angielskiego.

stary dziad uczepił sie tej matury rozszerzonej i tak nam truł.

on uważał że córka wcale nie zna angielskiego bo według niego matura podstawowa zdana na 35% to znajomość języka na poziomie A2.

on powiedział że gdyby córa znała angielski na poziomie B1-intermediate to zdałaby mature podstawową na 100% a skoro zdała na 35% to oznacza,że ona zna angielski dużo poniżej poziomu B1

on nam oznajmił,że absolutnie nie przyjmie mojej córci na anglistyke bo wykłady są prowadzone tylko w języku angielskim  i ,,podobno'' moja córcia mało co zrozumie na tych zajęciach 

zobacz jaki bezczelny i jak ubliżył mojej córci stary dziad!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Haha, leżę i płaczę - ja zdałam maturę z ang podstawowego na 91%, z rozszerzenia miałam 86% i myślałam że nie poradziłabym sobie na anglistyce (nawiasem mówiąc, moim zdaniem ze słabym B1 niewiele się tam zwojuje...), a niektórzy mają 30 parę % i myślą że zajebiście znają język. Może niech córka poprawi za rok maturę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A to Dziekan  ma się komuś tłumaczyć. Ta matura zdana na 2. No i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romantyczka
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Haha, leżę i płaczę - ja zdałam maturę z ang podstawowego na 91%, z rozszerzenia miałam 86% i myślałam że nie poradziłabym sobie na anglistyce (nawiasem mówiąc, moim zdaniem ze słabym B1 niewiele się tam zwojuje...), a niektórzy mają 30 parę % i myślą że zajebiście znają język. Może niech córka poprawi za rok maturę? 

nauczycielka angielskiego namawia córke do wyjazdu do Anglii na zmywak na pół roku bo powiedziała że córka osłucha sie żywego języka i pozna więcej słów w sposób naturalny 

mi sie nie podoba ten pomysł bo mam ładną córke i boje sie że tam w UK dopadną ją jakieś Araby lub Turki i wezmą ją do burdelu.

a moja córcia dla kasy zrobi wiele bo nam sie nie przelewa 

boje sie że jak ona zna słabo angielski to tam w Anglii namierzą ją te czarnuchy i zwerbują do zawodu suti-prostituti,zaczną ją faszerować prochami i trzymać jak niewolnice

boje sie że jak by sie im udało to córka już nigdy nie wyjdzie z tego bagna - oni ją tam zeszmacą i wypuszczą wtedy jak będzie miała 50lat i będzie bez zębów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna

ejjjjkobieto co typie**olisz?? najpierw chcesz córke zrobić na tłumaczke jakiś faciachów a potem  boisz sie że ją wezmą do burdelu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marszczykonik

kto chce mi tłumaczyć japońskie porrnusy na polski ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyżurny Moderator

Sprzedaję koszulki "Certyfikowana tłumaczka z języków obcych". Cena jedynie 230zł plus koszt wysyłki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×