Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gosc

Nie oplaca sie wyjezdzac juz do Wielkiej Brytanii

Polecane posty

Gość Bereszkowa
10 godzin temu, Gość Fdgf33 napisał:

To te pensje nie sa wcale tak dużo wyższe niż w Polsce.

Coraz częściej spotykam ludzi co mają np po 4000 zł juz.

Co z tego ze ,,ludzie maja" 4000 zl gdybym wrocila do Polski I robila to co tu robie to zyla bym na skraju nedzy lub raczej glebokiej  nedzy  ,wiec nie obchodzi mnie to co maja inni , tu inni maja £4000 na tydzien , zawsze sa jacys inni co maja wiecej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia 25.07.2019 o 10:48, Gość Agda napisał:

Zarabiasz i masz! Dla mnie 2.000£ (które tu każdy ma) to w dalszym ciągu 9.600 zł a tego nigdy w PL nie zarobię. No chyba, że zostanę politykiem albo księdzem. Albo będę kraść i rabować!

W Polsce zyjesz za te £2000 czy w UK?! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fdgf33
2 godziny temu, Gość Bereszkowa napisał:

Co z tego ze ,,ludzie maja" 4000 zl gdybym wrocila do Polski I robila to co tu robie to zyla bym na skraju nedzy lub raczej glebokiej  nedzy  ,wiec nie obchodzi mnie to co maja inni , tu inni maja £4000 na tydzien , zawsze sa jacys inni co maja wiecej 

Widocznie masz kiepską prace , albo długo nie byłaś w Polsce. W każdym kraju sa jakieś nisze , w jednym kraju np nauczyciele dobrze zarabiają a w innym kiepsko itp.  Uwzględniając koszty życia ,inflacje itp. to mocno Polska się zbliżyła do zachodniej europy. 

4000 funtów na tydzień hehe może na dzień od razu. Masz na myśli piłkarzy w premier league? Ederson z Manchesteru City ma 4k funtow na dzień. Nie zaniżasz ty kwot że tylko na tydzień 4k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bereszkowa
4 godziny temu, Gość Fdgf33 napisał:

Widocznie masz kiepską prace , albo długo nie byłaś w Polsce. W każdym kraju sa jakieś nisze , w jednym kraju np nauczyciele dobrze zarabiają a w innym kiepsko itp.  Uwzględniając koszty życia ,inflacje itp. to mocno Polska się zbliżyła do zachodniej europy. 

4000 funtów na tydzień hehe może na dzień od razu. Masz na myśli piłkarzy w premier league? Ederson z Manchesteru City ma 4k funtow na dzień. Nie zaniżasz ty kwot że tylko na tydzień 4k.

W Londynie znajomi corki zarabiaja setki tysiecy funtow ...ale to  jest okreslona grupa w UK ,tak samo w Polsce jest tylko  jakas tam czesc spoleczenstwa ktora dobrze zarabia. 

Ja jestem support workerem,opiekuje sie niepelnosprawnymi , I zarabiam £8.60 ,weekend £9.40  I mozesz sapac ,prychac I wyzywac mnie od nieudacznikow ,mam to w glebokim powazaniu,bo poza Polska szanuje sie kazdego czlowieka ktory sumiennie wykonuje prace,od sprzataczki,po pracownika sklepu badz pizzerii 

W Polsce za to co robie tu , nie mialabym na to by kupic I utrzymac auto, zaplacic czynsz ,oplacic dzieciom wszystko czego  potrzebuja, a o wyjezdzie na wakacje moglabym pomarzyc jedynie ,wiec opinia o mnie I tym jak pracuje za granica anonimowych ludzi z Polski ,ktorzy wchodza na kafe zeby kogos opluc i sie wyzyc mnie pie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolek z POLAND

Dla wścibskich ludzi każda suma jest za mała, takich nigdy nic nie zadowoli.

powiesz zarabiam £10, czy €1000, czy $5000, zawsze jakiś komentarz. 

Ludzie mają problemy umysłowe, gnoją innych dla własnego podbijania ego.....chorzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccc
22 godziny temu, Gość Bereszkowa napisał:

Ja jestem support workerem,opiekuje sie niepelnosprawnymi , I zarabiam £8.60 ,weekend £9.40  I mozesz sapac ,prychac I wyzywac mnie od nieudacznikow ,mam to w glebokim powazaniu,bo poza Polska szanuje sie kazdego czlowieka ktory sumiennie wykonuje prace,od sprzataczki,po pracownika sklepu badz pizzerii 

W Polsce za to co robie tu , nie mialabym na to by kupic I utrzymac auto, zaplacic czynsz ,oplacic dzieciom wszystko czego  potrzebuja, a o wyjezdzie na wakacje moglabym pomarzyc jedynie ,wiec opinia o mnie I tym jak pracuje za granica anonimowych ludzi z Polski ,ktorzy wchodza na kafe zeby kogos opluc i sie wyzyc mnie pie....

Tak się składa, że pracuję w firmie która zatrudnia support workerów i u nas nieco inaczej zarabiają. jestem w dziale finansów, pracuje poniedziałek-czwartek. U nas support workers mają £9,20 na godzinę a jak mają SVQ lub HNC, HND to 9,50. godz. za nocki mają £10,50 od  godziny. Może Twój pracodawca  mógłby płacić Ci więcej, niż tylko £8.60?  bo to bardzo potrzebna, ważna i ciężka praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bereszkowa
23 minuty temu, Gość cccc napisał:

Tak się składa, że pracuję w firmie która zatrudnia support workerów i u nas nieco inaczej zarabiają. jestem w dziale finansów, pracuje poniedziałek-czwartek. U nas support workers mają £9,20 na godzinę a jak mają SVQ lub HNC, HND to 9,50. godz. za nocki mają £10,50 od  godziny. Może Twój pracodawca  mógłby płacić Ci więcej, niż tylko £8.60?  bo to bardzo potrzebna, ważna i ciężka praca.

Pracuje dla agencji,  stawki sa rozne, w zaleznosci od tego czy jest dzien powszedni £8.60 czy weekend £9.60 ,niedziela £10,nocek nie biore bo musze zapewnic opieke swoim dzieciom ( nie bede wyjasniala detali co im jest ,po co I dlaczego) mam ograniczone pole manewru I dlatego jestem wdzieczna mojej agencji ze dopasowuja zmiany do mojej sytuacji.

Mam wszystkie kursy robine poza UK, gdzie to byly zajecia normalnie na uczelni ,o wiele bardziej kladziono nacisk na jakosc niz w UK NVQ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bereszkowa
21 godzin temu, Gość bolek z POLAND napisał:

Dla wścibskich ludzi każda suma jest za mała, takich nigdy nic nie zadowoli.

powiesz zarabiam £10, czy €1000, czy $5000, zawsze jakiś komentarz. 

Ludzie mają problemy umysłowe, gnoją innych dla własnego podbijania ego.....chorzy

Dobrze ujete ,wchodza jedynie po to zeby kogos zgnoic , drazyc , przekrecac ,wyciagac slowa z kontekstu,  I I cokolwiek napiszesz , zawsze bedzie zle I pojada po tobie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola
2 godziny temu, Gość Bereszkowa napisał:

Mam wszystkie kursy robine poza UK, gdzie to byly zajecia normalnie na uczelni ,o wiele bardziej kladziono nacisk na jakosc niz w UK NVQ 

SVQ  nie NVQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bereszkowa
2 godziny temu, Gość pola napisał:

SVQ  nie NVQ

NVQ level 2 lub level 3 to podstawowe kursy w tym fachu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W sumie to polskie zarobki bardzo się ostatnio  poprawiły co w połączę ii z niskimi cenami jakie płacimy w pl za wszystko powoduje, że nie warto wyjeżdżać. Albo przynajmniej trzeba się dobrze zastanowić przed podjęciem decyzji o emigracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bereszkowa
13 minut temu, Gość Gość napisał:

W sumie to polskie zarobki bardzo się ostatnio  poprawiły co w połączę ii z niskimi cenami jakie płacimy w pl za wszystko powoduje, że nie warto wyjeżdżać. Albo przynajmniej trzeba się dobrze zastanowić przed podjęciem decyzji o emigracji.

Wiec jesli Tobie sie poprawily to nie wyjezdzaj, wypowiadaj sie indywidualnie za siebie,mnie nie zagwarantujesz zarobkow za ktore przezyje w Polsce, wynajme dom , ubiore I nakarmie dzieci , wyjade na wakacje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Bereszkowa napisał:

Wiec jesli Tobie sie poprawily to nie wyjezdzaj, wypowiadaj sie indywidualnie za siebie,mnie nie zagwarantujesz zarobkow za ktore przezyje w Polsce, wynajme dom , ubiore I nakarmie dzieci , wyjade na wakacje 

Bo widocznie nie zasłużyłaś na to. Nie potrafiłaś udowodnić swojej przydatności w polskich warunkach. Może lepiej ci się poszczęści na emigracji.  Tutaj takich jak ty nie potrzebujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bereszkowa
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Bo widocznie nie zasłużyłaś na to. Nie potrafiłaś udowodnić swojej przydatności w polskich warunkach. Może lepiej ci się poszczęści na emigracji.  Tutaj takich jak ty nie potrzebujemy.

O tym kogo chcesz a kogo nie chcesz I kto ci potrzebny a kto nie  ,to mozesz decydowac  o swojej oborze trollu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rupi
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Bo widocznie nie zasłużyłaś na to. Nie potrafiłaś udowodnić swojej przydatności w polskich warunkach. Może lepiej ci się poszczęści na emigracji.  Tutaj takich jak ty nie potrzebujemy.

polskie warunki są HOOJOWE dla normalnych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
25 minut temu, Gość rupi napisał:

polskie warunki są HOOJOWE dla normalnych ludzi

Polskie warunki są hooojowe dla hooojowych ludzi. I to jest logiczne, bo leniom, nierobom i niekumatym obibokom nic się nie należy. Oni gnjją bo powinni gnić w ubóstwie. Tak właśnie działa nasz zdrowy, polski kapitalizm. I to jest piękne. Nareszcie doczekaliśmy się sprawiedliwości dziejowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2019 o 17:12, Gość gosc napisał:

Do “byle jakiej” pracy, w ktorej zarabia sie ok.£1100-1200 miesiecznie. To wegetacja, a odlozyc tez mozna bardzo niewiele, o ile w ogole cokolwiek. Koszty utrzymania na Wyspach drastycznie wzrosly na przestrzeni lat, a pensje tylko nieznacznie... Jak Wy uwazacie?

pracujac NORMALNIE ( tzn po ludzku- 9godzin dziennie) ludzie zarbiaja od 1100- 1400 i do tego nikt sie nie przyzna.

Tylko sami geniusze inteligentni sie chwala, ze zarabiaja 2 kola i wiecej, a ze pracuja po 16 godzin na budowie to sie juz do tego nie przyznaja, chocby ich torturowano. 

Mieszkam w uk 10 lat i odrazu MOWIE, ZE NIE MA CZEFGOS TAKIEGO jak zarobek wiekszy niz 1400 przy pracy do 10h.

Tylko na wysokich stanowiskach (ale nie mowie tutaj o menadzerze restauracji, ktory charuje po 20 godzin dziennie ), tylko o wielkich firmach typu APPLE czy naukowcy zarabiaja wiecej i sie nie narobia.

Ale ludzie lykaja te klamstwa, wiec wiesniacy im wciskaja kit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2019 o 07:57, Gość Bereszkowa napisał:

Co z tego ze ,,ludzie maja" 4000 zl gdybym wrocila do Polski I robila to co tu robie to zyla bym na skraju nedzy lub raczej glebokiej  nedzy  ,wiec nie obchodzi mnie to co maja inni , tu inni maja £4000 na tydzien , zawsze sa jacys inni co maja wiecej 

4000 na tydz to nawet prostytutka nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawodo23
Dnia 28.11.2019 o 16:18, Gość Bereszkowa napisał:

W Londynie znajomi corki zarabiaja setki tysiecy funtow ...ale to  jest okreslona grupa w UK ,tak samo w Polsce jest tylko  jakas tam czesc spoleczenstwa ktora dobrze zarabia. 

Ja jestem support workerem,opiekuje sie niepelnosprawnymi , I zarabiam £8.60 ,weekend £9.40  I mozesz sapac ,prychac I wyzywac mnie od nieudacznikow ,mam to w glebokim powazaniu,bo poza Polska szanuje sie kazdego czlowieka ktory sumiennie wykonuje prace,od sprzataczki,po pracownika sklepu badz pizzerii 

W Polsce za to co robie tu , nie mialabym na to by kupic I utrzymac auto, zaplacic czynsz ,oplacic dzieciom wszystko czego  potrzebuja, a o wyjezdzie na wakacje moglabym pomarzyc jedynie ,wiec opinia o mnie I tym jak pracuje za granica anonimowych ludzi z Polski ,ktorzy wchodza na kafe zeby kogos opluc i sie wyzyc mnie pie....

Ciekawy komentarz - na kafeterii zawsze znajomy kogoś podobno zarabia setki tysięcy.

Ja ciebie nie opluwam I nie wyśmiewam twojej pracy  .A śmieje się z tych bzdur co piszesz. To jest duża różnica.

Przy twoich zarobkach to masz szacuje ze masz 1450-1600 funtow. Wszystko zależy , gdzie się mieszka itp. ,ale wcale nie są to kokosy. Poza tym co to za porównanie  mam samochod I mogę jechać na wakacje. O ile mi wiadomo w Poslce jest 22 miliony samichodów zarejestrowanych  A odliczając dzieci wychodzi ze , większość ludzi ma auto w Polsce.  

Co do wakacji to sporo polaków mieszkajacych w pl jeździ   gdzies np za granice. Sporo polaków jest np w Tajlandii. 

A co do zarobkow w pl to myśle , ze zależy od placowki/firmy.

W rozbieżnosci sa duze mam kolege co pracuje na magazynie w jednej firmie miał 2100 netto zmienil firme I ma 4300 zl netto.

Ja mam podobnie kiedyś zarabialem grosze teraz mam okolo 3500 zl netto czyli srednia krajowa. Nie narzekam jakos specjalnie na zycie pod kątem finansowym .

Nie lubie mieszkac w Polsce , ale to ze względu na biurokracje oraz taką crab mentality ludzi. Chcialbym kiedyś przeprowadzic się do Tajlandii.  Narazie to niestety tylko turystycznie tam bylem.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawodo23

Ogólnie to nie neguje , że UK jest bogatszym krajem niż PL , ale te różnice nie sa wcale takie kosmiczne jak nie którzy myślą przez swoje kompleksy. W UK nikt za darmo nie płaci , na ogół to jak ktoś mało co umie to w PL I w UK będzie miał problem z praca.

Uk się zatrzymuje w rozwoju , w sensie nie goni bogatsze kraje tylko stoi w miejscu czekając az biedniejsze kraje je przegonia w tym kiedyś Polska. 

Wyjątkiem jest Szwajcaria , tam różnica płac od kelnerki po managera są najmniejsze w europie a może I na świecie. Norwegia tez dobrze stoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rynek
1 godzinę temu, Paulinka_Naughty_Girl napisał:

4000 na tydz to nawet prostytutka nie ma

by miała jakby polczyny nie zaniżały stawek, biorąc po £20 za dawanie duupy na lotnisku w kiblu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bereszkowa
8 godzin temu, Gość Dawodo23 napisał:

Ciekawy komentarz - na kafeterii zawsze znajomy kogoś podobno zarabia setki tysięcy.

Ja ciebie nie opluwam I nie wyśmiewam twojej pracy  .A śmieje się z tych bzdur co piszesz. To jest duża różnica.

Przy twoich zarobkach to masz szacuje ze masz 1450-1600 funtow. Wszystko zależy , gdzie się mieszka itp. ,ale wcale nie są to kokosy. Poza tym co to za porównanie  mam samochod I mogę jechać na wakacje. O ile mi wiadomo w Poslce jest 22 miliony samichodów zarejestrowanych  A odliczając dzieci wychodzi ze , większość ludzi ma auto w Polsce.  

Co do wakacji to sporo polaków mieszkajacych w pl jeździ   gdzies np za granice. Sporo polaków jest np w Tajlandii. 

A co do zarobkow w pl to myśle , ze zależy od placowki/firmy.

W rozbieżnosci sa duze mam kolege co pracuje na magazynie w jednej firmie miał 2100 netto zmienil firme I ma 4300 zl netto.

Ja mam podobnie kiedyś zarabialem grosze teraz mam okolo 3500 zl netto czyli srednia krajowa. Nie narzekam jakos specjalnie na zycie pod kątem finansowym .

Nie lubie mieszkac w Polsce , ale to ze względu na biurokracje oraz taką crab mentality ludzi. Chcialbym kiedyś przeprowadzic się do Tajlandii.  Narazie to niestety tylko turystycznie tam bylem.

 

 

A wiec co do tych  setek tysiecy na tydzien I miesiac , tak maja , ludzie w Londynie pracujacy w finansach zarabiaja krocie , ale to bylo jedynie wrzucone w temat jako uwaga a nie po to zeby ktokolwiek roztrzasal prawdziwosc tego faktu I drazyl obsesyjnie.nie to jest punktem przewodnim wypowiedzi , czytaj ze zrozumieniem , chyba ze poprostu lubisz sie czepiac

Gratuluje dobrej pozycji , ciesze sie ze dobrze zarabiasz oraz twoje ogolne zadowolenie z zycia we wspanialej Polsce

Pisalam  o sobie I tylko o sobie ,ze gdybym pracowala w moim fachu , MOIM ,nie twoim , to nie mialabym za co zyc , moze wystarczyloby mi na wynajem kawalerki gdzie cisnelabym sie z dziecmi, blagajac rodzicow o wsparcie zeby oplacic rachunki I kupic w lidlu najtansza zywnosc .Mnie nie obchodzi co ma twoj sasiad, ze kolega z twojej pracy lata do Tajlandii a ty do Chin , ja w Polsce nie mialabym na to , pomimo ze ciezko bym pracowala od rana do wieczora. Ja wybieram to co dobre dla siebie I moich bliskich ,w tym wypadku jest to zycie poza Pl ,obojetnie gdzie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bereszkowa
11 godzin temu, Gość Gość napisał:

Polskie warunki są hooojowe dla hooojowych ludzi. I to jest logiczne, bo leniom, nierobom i niekumatym obibokom nic się nie należy. Oni gnjją bo powinni gnić w ubóstwie. Tak właśnie działa nasz zdrowy, polski kapitalizm. I to jest piękne. Nareszcie doczekaliśmy się sprawiedliwości dziejowej.

Co znaczy KUMATYM ??? Cwanym zlodziejom I naciagaczom ? 

 

Leniom ? Obibokom? ... mowisz o ludziach harujacych jak woly w sluzbie zdrowia ? Gdzie ratownik medyczny po studiach wykonczony dyzurami ,pada na pysk I z premia dostaje 1800zl w duzym wojewodzkim szpitalu , a wynajeta kawalerka kosztuje go 1500 zl ??? Wnosi na 4 Pietro bez windy pacjenta po dializach . 

Nazywaj nas nieudacznikami I pomysl o tym  co wypisywales gdy nie daj Bog beda cie niesli po wypadku ci bezuzyteczni  , albo twoj los w wtrakcie choroby  bedzie zalezal od opiekuna ktorego panstwo przydzieli jak twoja rodzine nie bedzie stac na KUMATEGO ! Prywatnego opiekuna ,ktory siedzi na kafe ,czyta ze nie mozna byc nieudacznikiem I zarzada 8 tys na miesiac za opieke nad toba 

Dorosnij czlowieku bo po takich wypowiedziach widac ze zycia nie znasz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09876
10 godzin temu, Gość Dawodo23 napisał:

 

Nie lubie mieszkac w Polsce , ale to ze względu na biurokracje oraz taką crab mentality ludzi.

 c r a p   jeśli już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawodo23
4 godziny temu, Gość Bereszkowa napisał:

A wiec co do tych  setek tysiecy na tydzien I miesiac , tak maja , ludzie w Londynie pracujacy w finansach zarabiaja krocie , ale to bylo jedynie wrzucone w temat jako uwaga a nie po to zeby ktokolwiek roztrzasal prawdziwosc tego faktu I drazyl obsesyjnie.nie to jest punktem przewodnim wypowiedzi , czytaj ze zrozumieniem , chyba ze poprostu lubisz sie czepiac

Gratuluje dobrej pozycji , ciesze sie ze dobrze zarabiasz oraz twoje ogolne zadowolenie z zycia we wspanialej Polsce

Pisalam  o sobie I tylko o sobie ,ze gdybym pracowala w moim fachu , MOIM ,nie twoim , to nie mialabym za co zyc , moze wystarczyloby mi na wynajem kawalerki gdzie cisnelabym sie z dziecmi, blagajac rodzicow o wsparcie zeby oplacic rachunki I kupic w lidlu najtansza zywnosc .Mnie nie obchodzi co ma twoj sasiad, ze kolega z twojej pracy lata do Tajlandii a ty do Chin , ja w Polsce nie mialabym na to , pomimo ze ciezko bym pracowala od rana do wieczora. Ja wybieram to co dobre dla siebie I moich bliskich ,w tym wypadku jest to zycie poza Pl ,obojetnie gdzie 

Nie chodzi o drążenie tylko ogólnie mały procent zarabia tyle co napisałaś , równie dobrze mogę powiedzieć ze w UK sa ludzie co maja 100 000 funtów w skali miesiąca. Tak samo w PL sa ludzie co mają 100 000 zł co miesiąc.

Widać nie rozumiesz a dałem przykład wszystko zależy od firmy gdzie pracujesz jedna tobie zapłaci 1200 funtów inna 2000 funtów to samo w pl jedna tobie da 2000 zl druga 4000 zl. Ale trzeba trochę poszukac prace I tez odpowiednio oszczędzać kase.

Jakbym wybierał do bani firmy to bym mial po 2000 zl netto , trzeba być elastycznym typu jak słabo jest w zawodzie x to szukasz w zawodzie y. Druga sprawa koszty życia w UK nawet w mniejszych miastach nie sa wcale takie niskie nawet w stosunku do polski , wynajem , sprawy urzedowe , transport , jedzenie I inne. Z tego co pamietam to często wynajem mieszkania może w UK jak w PL kosztowac pół wypłaty

Mnie się akurat za super w Polsce nie żyje , ale nie wynika to ze względów finansowych. Ludzie w PL sa dziwni - sztywni , do tego strasznie tu nudno , biurokracja . 

W Tajlandii ludzie na luzie , dużo tanich atrakcji typu street foody I tego typu. Chcesz wziąść slub albo zrobic prawko to trwa 2 dni. W Polsce to oczywiscie miliony problemow , o jakieś bzdury.

Z tego co kojarze to w UK jest też spora biurokracja w ogóle w tej całej UE jest z tym syf często. Za jakiś czas może nawet się wyniose do Azji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawodo23
55 minut temu, Paulinka_Naughty_Girl napisał:

wlasnie sie zastanawialam jaki krab 😄

Angielskiego się naucz to bedziesz wiedzieć co to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09876
44 minuty temu, Gość Dawodo23 napisał:

Angielskiego się naucz to bedziesz wiedzieć co to znaczy.

ale jak już to crap  nie crab - w tym przypadku !!crab, to krab po polsku

tobie chodzilo o crap  inne słowa to tosh, rubbish;  przykłady : don't talk crap; there's no point buying crap stuff

itd ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09876
48 minut temu, Gość Dawodo23 napisał:

Angielskiego się naucz to bedziesz wiedzieć co to znaczy.

ale jak już to crap  nie crab - w tym przypadku !! crab, to krab po polsku. a crap to bzdury, itd. Tobie chodziło o crap a napisales crab ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09876
48 minut temu, Gość Dawodo23 napisał:

Angielskiego się naucz to bedziesz wiedzieć co to znaczy.

ona ma rację i ja - tobie chodzilo o c r a p   a nie  o   c r a b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×