telefon w czasie seksu

Odbieracie telefon, gdy uprawiacie seks?

napiszecie?

6 minut temu, Gość dizi napisał:

Odbieracie telefon, gdy uprawiacie seks?

Nieeee, jak natrętny to walę nim o ścianę (mam ubezpieczony).

serio zdarzyło się walnąć nim o ścianę? Co na to partnerka, też tak robiła?

Nie, wyciszam go i tyle

Staram się być spontaniczna. Ale mój facet zauwazyłam, że mniej taki jest. Np. kiedys w trakcie zabaw rozlała nam się woda na stół i zamiast się tym nie przejmować od razu chciał to ścierać - masakra....

Albo kiedys pod drzwiami szczekał mój pies żeby go wpuścić - nie był długo na zewnąrz i było ciepło, wiec nic by sie mu nie stalo, tym bardziej, ze wypusciłam go 10 minut wcześniej, a on " wpuść tego psa"

Jeszcze tego by brakowało żebym odbierała telefon w czasie seksu

no to faktycznie:), a nie patrzysz nawet kto dzwoni?

rada dla Ciebie: róbcie to w pozycji na jeźdźca, wtedy Ty będziesz decydować co robić z telefonem czy rozlaną wodą:)

up

Przełączam na wibracje, wkładam jej w p..de, i..... mam chwile czasu żeby sie odlać.

jeszcze trzeba miec ten seks..

Raz uprawiałem seks z partnerką i w pewnym momencie zadzwoniła moja dziewczyna

...a do mnie mąż. Od razu coś wyczuł i spytał: co ci jest kochanie? Głos ci się jakoś tak trzęsie....

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Nie, wyciszam go i tyle

Staram się być spontaniczna. Ale mój facet zauwazyłam, że mniej taki jest. Np. kiedys w trakcie zabaw rozlała nam się woda na stół i zamiast się tym nie przejmować od razu chciał to ścierać - masakra....

Albo kiedys pod drzwiami szczekał mój pies żeby go wpuścić - nie był długo na zewnąrz i było ciepło, wiec nic by sie mu nie stalo, tym bardziej, ze wypusciłam go 10 minut wcześniej, a on " wpuść tego psa"

 Może chciał żeby w trakcie seksu z tobą, piesek mu jajka lizał? ;)

Najpierw to jeszcze trzeba mieć ten seks, jak ktoś wyżej napisał, myślę, że po za laskami (bo one zawsze go mają) mało , który facet może cokolwiek tu napisać w tym temacie...

No i jeszcze trzeba mieć telefon. A ty go przecież już dawno przechlałeś...

Ochu/ jałeś? To czas dla kobiety, telefon poczeka, oddzwonię.

28 minut temu, Gość Gość napisał:

...a do mnie mąż. Od razu coś wyczuł i spytał: co ci jest kochanie? Głos ci się jakoś tak trzęsie....

od wibracji w telefonie...

9 minut temu, Gość Gość napisał:

No i jeszcze trzeba mieć telefon. A ty go przecież już dawno przechlałeś...

o to się nie martw, mimo konkretnego fiasku finansowego jakoś stoję na nogach i nie jest najgorzej, a tobie serdeczny ch0j do papy

Zależy kto, jak dzwoni mama albo mój facet to raczej nie odbieram

15 minut temu, Arystoteles napisał:

Najpierw to jeszcze trzeba mieć ten seks, jak ktoś wyżej napisał, myślę, że po za laskami (bo one zawsze go mają) mało , który facet może cokolwiek tu napisać w tym temacie...

Nie zawsze go maja,  może nie chcą z byle kim i byle jak .....

12 minut temu, Arystoteles napisał:

a tobie serdeczny ch0j do papy

Ja to dziękuję, ale mój pies chętnie poglamie. Dzienx w imieniu burka.

32 minuty temu, Arystoteles napisał:

Najpierw to jeszcze trzeba mieć ten seks, jak ktoś wyżej napisał, myślę, że po za laskami (bo one zawsze go mają) mało , który facet może cokolwiek tu napisać w tym temacie...

Błąd w logice tu widzę - skoro kobieta ma seks... to równocześnie ma go facet, bo co, sama to sobie robi? No chyba że lesbijki masz na myśli, ale raczej nie masz.  

25 minut temu, Gość Gosc napisał:

skoro kobieta ma seks... to równocześnie ma go facet,

No niby logiczxne, ale

25 minut temu, Gość Gosc napisał:

Błąd w logice tu widzę

...bo! Jeden  maczo ze wsi wali 10 bab, a 8 koniotrzepów z miasta - .....pije piwo.

Nie odbieram, bo mi pornhub przerywa

ja odbieram, bo mam wtedy ręce bliżej stolika, ostatnio dzwonił telemarketer, mąż był potem zły na mnie, że zgodziłam się na kolejną, droższą ofertę

No nie mów! Przejmujesz się mężem jakiegoś telemarketera? Weź przestań...

4 godziny temu, brokentiger87 napisał:

ja odbieram, bo mam wtedy ręce bliżej stolika, ostatnio dzwonił telemarketer, mąż był potem zły na mnie, że zgodziłam się na kolejną, droższą ofertę

A co odbierasz? Listy od gołębia?