Ciagle mam wobec swojej osoby jakies ale. Jak sie pozbyc takiej postawy ?

Jestem pewna siebie naprawde ciezko mnie zlamac. Ale meczy mnie takie codziennie zycie wegetuje naprawde . Ciagle mam wobec siebie jakies wyrzuty sumienia ze nie jestem w czym dobra ze moglam cos zrobic lepiej zawsze bardziej. Meczy mnie to najgorsze ze to jest codziennie. Nie moge zaznac takiego spokoju ducha

To myśl o rzeczach w których jesteś dobra. Nie trzeba we wszystkim być najlepszy. Musisz znaleźć pozytywy. Może nie jesteś tymi dobrymi rzeczami usatysfakcjonowana. Jeśli tak jest to zrób coś nowego. Doszkol się w swojej karierze. Albo zrob coś całkiem nowego. 

4 minuty temu, Użytkowniczka napisał:

To myśl o rzeczach w których jesteś dobra. Nie trzeba we wszystkim być najlepszy. Musisz znaleźć pozytywy. Może nie jesteś tymi dobrymi rzeczami usatysfakcjonowana. Jeśli tak jest to zrób coś nowego. Doszkol się w swojej karierze. Albo zrob coś całkiem nowego. 

Nie jestem usatysfakcjonowana dobrymi rzeczami. Tak to prawda coa nowego. Chodzi o to zebym znow poczula ze zyje.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nie jestem usatysfakcjonowana dobrymi rzeczami. Tak to prawda coa nowego. Chodzi o to zebym znow poczula ze zyje.

 

To zrób coś nowego tak jak mówiłam. Zrób coś czego albo nigdy nie robiłaś albo już dawno nie robiłaś. Zrób coś dla siebie. Może nawet zwykły weekend w spa poprawi ci humor?

Przed chwilą, Użytkowniczka napisał:

To zrób coś nowego tak jak mówiłam. Zrób coś czego albo nigdy nie robiłaś albo już dawno nie robiłaś. Zrób coś dla siebie. Może nawet zwykły weekend w spa poprawi ci humor?

Rozumiem dzieki

16 minut temu, Gość Gość napisał:

 zaznac takiego spokoju ducha

Bo nie modlisz się

17 minut temu, Gość Gość napisał:

Jestem pewna siebie naprawde ciezko mnie zlamac. Ale meczy mnie takie codziennie zycie wegetuje naprawde . Ciagle mam wobec siebie jakies wyrzuty sumienia ze nie jestem w czym dobra ze moglam cos zrobic lepiej zawsze bardziej. Meczy mnie to najgorsze ze to jest codziennie. Nie moge zaznac takiego spokoju ducha

Nie. Ty nie jesteś pewna siebie skoro nie znasz swojej wartości 

3 minuty temu, Gość Nsjbs napisał:

Nie. Ty nie jesteś pewna siebie skoro nie znasz swojej wartości 

Jestem pewna siebie swiadoma nie slucham ludzi ciezko mnie zranic. Sama siebie ranie tak to widze. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

nie slucham ludzi 

Czyli nie katolik. Owszem ranisz siebie