Związek z mordercą?

Czy byłybyście wstanie zaakceptować związku z dawnym mordercą? Załóżmy ,że w połowie lat 90 tych kiedy kwitła zorganizowana przestępczość  w naszym kraju pewien człowiek będąc bardzo młody wtedy zabił kilka osób dla zysku, teraz zrozumiał swój błąd i jest czułym, opiekuńczym mężczyzną prowadzącym swoje interesy. Czy zaakceptowalibyście to? Co o tym sądzicie?

A mordujcie sobie.Jestem na to przygotowany,w sumie to pogodzilem sie z tym jakis czas temu.

To prowo już kiedyś było na kafe  

przecież większość kobiet "lubi" takich facetów albo popaprańców albo z chorymi umysłami więc co w tym w dziwnego normalka to jest

niewiadmo co moze byc z takim czlowiekiem zawsze moze mu cos odwalic 

jesteśmy ssakami Instynkt zabijania 

jesteśmy podobni do gatunku hien albo lwów małpy nie jędza mięsa