jestem pe'dałem i wiecie co? Nienawidze lgbt

. Nie jestem jakimś byczkiem, 'ultrahipermęskim gejem' ale denerwuje mnie manifestowanie czegoś co dawno bez manifestowania byłoby uważane za norme. Tak jak np. w starożytnej grecji. Wiadomo, że mentalności ludzkiej się nie zmieni, tym bardziej w Polsce gdzie tradycja i kultura nadal mają w ryzach konserwatystów. Nie mam nic do konserwatystów ale z tego właśnie względu, że rozumiem pojęcie konserwatyzmu ale też rozumiem dobrze i w światowym świetle pojęcie lewicy. Wku'rwia mnie nazywanie ludzi LEWAKAMI, LEMINGAMI, KATOLAMI itd. Zauważcie jak się nami manipuluje, wszyscy mamy uprzedzenia, z których Ci na górze korzystają i nie mówię tu o polskim rządzie, bo to jest dno na tle światowym. (Nawet Trump śmiał się z FortuTrump ale ch'uj XD) Chcą nas skłócać żebyśmy się gryźli jak poje'bani, a oni będą robić swoje np. okradać nas bezsensownymi wydatkami. Patrząc na to wszystko z góry i na trzeźwo nie rozumiem czemu lgbt domagają się ślubów kościelnych XD Przecież kościół to instytucja, która nijak ma się z homoseksualizmem, oczywiście kościół mógłby zmienić postulaty jak przez te setki lat ale to nie wypali. Ale pa licho ludzie to id'ioci z jednej i drugiej strony. Lewica chce rozwijać i skakać na głęboką wodę, a prawica trzymać się bezpiecznej kotwicy, to zależy przecież od mentalności ludzi w danym kręgu i nic więcej. Gdyby nie było całej polityki nadal ludzie by się dzielili w ten sposób. Dlatego prosze szanujmy się po prostu i korzystajmy ze swoich plusów wzajemnie nie zważając na to jak kto żyje. Szanujmy swoje zdania i znajdujmy złoty środek