wynająć czy mieszkać z matką

w moim mieście wynajem to minimum 1500 zł. Mam 25 lat i zarabiam jakieś 3400 na rękę. Iredytu mi nie dadzą bo mam zadłużenie, co radzicie?

Mam podobnie, podłączam się pod wątek. 

Najpierw spłać kredyt, a potem kombinuj co dalej.

Ja mialam to w tylku, czy wg innych "wypada" czy "nie wypada" mieszkac z mama. W wieku 25lat mieszkalam z rodzicami, podczas gdzy moim znajomi mieli juz kredyty (we frankach;) i uwazali ze sa bardziej dorosli, bo mieszkaja osobno. Ja w tym czasie zarabialam kase, odkladalm, zmienialam prace, bo chcialam a nie bo musialam i ani myslalam wiazac sie kredytem. Dzis nie mam kredytu, z mama nie mieszkam, a okazalo sie, ze w ogole mieszkam na drugim koncu polski i tu wyszlam za maz, tu pracuje i jestem zadowolona ze swoich decyzji. Najważniejsze jest zyc w zgodzie ze soba i nie przejmowac sie zdaniem tych, ktorzy nie chca bys miala latwiej niz w zyciu niz oni.

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Najpierw spłać kredyt, a potem kombinuj co dalej.

To nie kredyt, nie jestem tak głupi by brać kredyt. To dług za mieszkanie.z rodzinką gdzie nikt nie płacił za mieszkanie

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ja mialam to w tylku, czy wg innych "wypada" czy "nie wypada" mieszkac z mama. W wieku 25lat mieszkalam z rodzicami, podczas gdzy moim znajomi mieli juz kredyty (we frankach;) i uwazali ze sa bardziej dorosli, bo mieszkaja osobno. Ja w tym czasie zarabialam kase, odkladalm, zmienialam prace, bo chcialam a nie bo musialam ... "

To kiedy się wyprowadziłaś?

Wyprowadzilam sie jak mialam 29 lat.