Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pochmurne niebo noca

Emigracja, ciemna noc, samotnosc, pustka, strach..

Polecane posty

Gość Pochmurne niebo noca

Hmm.. jak tu spac, jak tu zyc w tym kraju multikulti samotnie, co przyniesie przyszlosc? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pochmurne niebo noca

Po co wyjechalam w 2004 roku. 

Kiedys beda o tym uczyc w szkolach. O samotnosci na emigracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosć
9 minut temu, Gość Pochmurne niebo noca napisał:

co przyniesie przyszlosc? 

refleksje życia odbijajacą sie w strumieniu terazniejszosci 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pochmurne niebo
1 minutę temu, Gość gosć napisał:

refleksje życia odbijajacą sie w strumieniu terazniejszosci 🙂 

Chyba w strumieniu samotnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pochmurneniebo dzisiaj

Zeby choc matka jeszcze zyla..

Lepszy bylby kubek cieplej zupy u boku matki niz wino i krewetki w samotnisci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosć
Przed chwilą, Gość Pochmurne niebo napisał:

Chyba w strumieniu samotnosci.

chyba w sadzawce , strumień pedzi na bieżąco cedząc syfy , odmęty sadzawki opadaja rozkosznym baletem przyciągajac widza kilka lat, operetka utrzymuje ze ćwierc wieku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloo
23 minuty temu, Gość Pochmurne niebo noca napisał:

Hmm.. jak tu spac, jak tu zyc w tym kraju multikulti samotnie, co przyniesie przyszlosc? 

Człowiek zawsze obcy, czy w kraju czy za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manny
31 minut temu, Gość Pochmurne niebo noca napisał:

Hmm.. jak tu spac, jak tu zyc w tym kraju multikulti samotnie, co przyniesie przyszlosc? 

W jakim kraju się męczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pochmurne niebo dzis
4 minuty temu, Gość eloo napisał:

Człowiek zawsze obcy, czy w kraju czy za granicą.

Moze to i prawda , ale lepszy swoj wrog niz obcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pochmurne niebo dzis
1 minutę temu, Gość Manny napisał:

W jakim kraju się męczysz?

W Szwecji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloo
4 minuty temu, Gość Pochmurne niebo dzis napisał:

Moze to i prawda , ale lepszy swoj wrog niz obcy.

bo ja wiem, mieszkam za granicą ponad 20 lat i wróg to wróg, a swój czesto gorszy niż obcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manny
7 minut temu, Gość Pochmurne niebo dzis napisał:

W Szwecji.

tam teraz upały nawet na północy ponoć.

Szwecja to raczej upadający socjalizm, sami się zniszczą bo nabrali kolorowych. Durnych mają ludzi w rządzie, ślepych na przyszłość. Lewaki zawsze doprowadzą do samozagłady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albatros
43 minuty temu, Gość Pochmurne niebo noca napisał:

Hmm.. jak tu spac, jak tu zyc w tym kraju multikulti samotnie, co przyniesie przyszlosc? 

znam to uczucie, niestety kraj ojczysty tak dba o obywateli że muszą z kraju wyjechać aby jakoś żyć, dlatego nie rozumiem patriotów za granicą machających flagami kraju z którego musieli wyjechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pochmurne niebo dzis
5 minut temu, Gość eloo napisał:

bo ja wiem, mieszkam za granicą ponad 20 lat i wróg to wróg, a swój czesto gorszy niż obcy

Moze i idealizuje za bardzo, ale miszkam w dzielnicy Czarnuchowo od 12 lat.  Za dwa miesiace sie wyprowadzam do nowej, ale czy to cos zmieni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pochmurne niebo dzis
4 minuty temu, Gość albatros napisał:

znam to uczucie, niestety kraj ojczysty tak dba o obywateli że muszą z kraju wyjechać aby jakoś żyć, dlatego nie rozumiem patriotów za granicą machających flagami kraju z którego musieli wyjechać

  Ja tez tak robilam ale przyznaje Ci racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pochmurne niebo dzis
10 minut temu, Gość Manny napisał:

tam teraz upały nawet na północy ponoć.

Szwecja to raczej upadający socjalizm, sami się zniszczą bo nabrali kolorowych. Durnych mają ludzi w rządzie, ślepych na przyszłość. Lewaki zawsze doprowadzą do samozagłady.

Juz po upalach, raptem 5 dni lata w Szwecji.

Tak. Zniszczyli Szwecje, tego kraju juz nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Midwest

Problem taki że człowiek gdzie nie pojedzie to jest obcy, nie ważne jak długo tam jest. Pozatym różnice kulturowe itp powodują inne układy międzyludzkie, dlatego swojego ciągnie do swojego, niestety rzadko to wypala, wtedy ani z lokalnymi nie ma wspólnego języka ani ze swoimi. Emigracja to pewnego rodzaju droga krzyżowa i masa psychicznego cierpienia. Kto był poza krajem na dłużej niż urlop wie o czym mowa. Emigracja to ciężki kawałek chleba, nie ważne czy pracuje kopiąc doły czy jako prezez firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manny
6 minut temu, Gość Pochmurne niebo dzis napisał:

Juz po upalach, raptem 5 dni lata w Szwecji.

Tak. Zniszczyli Szwecje, tego kraju juz nie ma.

Co myślisz dalej robić? Dalej siedzieć w Szwecji aż upadnie czy zmieniać kraj na inny? Może po prostu trzeba iść z dala od dużych miast gdzie kolorowych mało. Znasz na tyle język aby ruszyć tam gdzie mniejsze zaludnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pochmurne niebo dzis
16 minut temu, Gość Midwest napisał:

Problem taki że człowiek gdzie nie pojedzie to jest obcy, nie ważne jak długo tam jest. Pozatym różnice kulturowe itp powodują inne układy międzyludzkie, dlatego swojego ciągnie do swojego, niestety rzadko to wypala, wtedy ani z lokalnymi nie ma wspólnego języka ani ze swoimi. Emigracja to pewnego rodzaju droga krzyżowa i masa psychicznego cierpienia. Kto był poza krajem na dłużej niż urlop wie o czym mowa. Emigracja to ciężki kawałek chleba, nie ważne czy pracuje kopiąc doły czy jako prezez firmy.

Dziekuje ❤🌸

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Midwest
3 minuty temu, Gość Pochmurne niebo dzis napisał:

Dziekuje ❤🌸

Jak chcesz się zaprzyjaźnić i czasem pogadać to zostaw jakiś kontakt, wymienimy poglądy i obserwacje życiowe w tym chorym systemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pochmurne niebo dzis
24 minuty temu, Gość Manny napisał:

Co myślisz dalej robić? Dalej siedzieć w Szwecji aż upadnie czy zmieniać kraj na inny? Może po prostu trzeba iść z dala od dużych miast gdzie kolorowych mało. Znasz na tyle język aby ruszyć tam gdzie mniejsze zaludnienie?

Kraju juz nie mam odwagi zmieniac.

Jezyk znam dobrze by wszedzie znalezc prace, ale narazie mam dobra prace choc maloplatna branza ale pojawila sie szansa na podwyzke 

Zostaje w Szwecji bo za pozno dla mnie by wracac do kraju i zaczynac wszystko od nowa. Przeprowadzam sie do calkiem nowej( nowo powstalej) dzielnicy ale nie licze ze tam beda tylko rodowici Szwedzi. Moim marzeniem jest mieszkac w malym portowym miasteczku Nynashamn, skad odplywa prom do Gdanska. I to marzenie sie moze spelni za 2 lata( tyle ma trwac budowa bloku). Tam tez sa kolorowi ale na osobnym osiedlu a wiekszosc mieszkancow to Szwedzi i Polacy. 

Ale czy to mnie uszczesliwi. Ja wogole nienawidze Szwecji.

Zamierzam tam pomieszkac z 5-6 lat moze 8 ale nie do emerytury. Kto wie co zycie przyniesie. Jestem po 40stce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pochmurne niebo dzis
8 minut temu, Gość Midwest napisał:

Jak chcesz się zaprzyjaźnić i czasem pogadać to zostaw jakiś kontakt, wymienimy poglądy i obserwacje życiowe w tym chorym systemie.

Chetnie, ale Ty zostaw kontakt bo ja mam taki smieszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manny
11 minut temu, Gość Pochmurne niebo dzis napisał:

Kraju juz nie mam odwagi zmieniac.

Jezyk znam dobrze by wszedzie znalezc prace, ale narazie mam dobra prace choc maloplatna branza ale pojawila sie szansa na podwyzke 

Zostaje w Szwecji bo za pozno dla mnie by wracac do kraju i zaczynac wszystko od nowa. Przeprowadzam sie do calkiem nowej( nowo powstalej) dzielnicy ale nie licze ze tam beda tylko rodowici Szwedzi. Moim marzeniem jest mieszkac w malym portowym miasteczku Nynashamn, skad odplywa prom do Gdanska. I to marzenie sie moze spelni za 2 lata( tyle ma trwac budowa bloku). Tam tez sa kolorowi ale na osobnym osiedlu a wiekszosc mieszkancow to Szwedzi i Polacy. 

Ale czy to mnie uszczesliwi. Ja wogole nienawidze Szwecji.

Zamierzam tam pomieszkac z 5-6 lat moze 8 ale nie do emerytury. Kto wie co zycie przyniesie. Jestem po 40stce.

Jaki powód nienawidzenia Szwecji? opowiedz coś o tym. Pozatym co ci da siedzenie tam następne 5-6 lat? co potem? Myślisz że łatwiej będzie za 5-8 lat na starsze lata zmiana kraju? Myślisz że coś zaoszczędzisz i co potem? Do PL? I co tam robić? Wegetacja do emerytury? A potem co? wegetacja z emeryturą?

Szczęście to równowaga życiowa i bycie otoczonym fajnymi ludźmi, reszta to cel ruchomy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Midwest
22 minuty temu, Gość Pochmurne niebo dzis napisał:

Chetnie, ale Ty zostaw kontakt bo ja mam taki smieszny.

midwest(małpa)theplate.com

jak napiszesz to podam ci nr gadu w odpisie, wtedy łatwiej się będzie złapać na żywo. Jak nie masz gadu to ściągnij, teraz nawet go mają na telefony, a jest prosty i bez zbędnych bajerów dlatego do tej pory używam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pochmurne niebo dzis.
3 minuty temu, Gość Manny napisał:

Jaki powód nienawidzenia Szwecji? opowiedz coś o tym. Pozatym co ci da siedzenie tam następne 5-6 lat? co potem? Myślisz że łatwiej będzie za 5-8 lat na starsze lata zmiana kraju? Myślisz że coś zaoszczędzisz i co potem? Do PL? I co tam robić? Wegetacja do emerytury? A potem co? wegetacja z emeryturą?

Szczęście to równowaga życiowa i bycie otoczonym fajnymi ludźmi, reszta to cel ruchomy.

Nienawidze tego multikulti, ale Szwecja mi dala to czego nie dala Polska.  W  Polsce nie mialabym szans na kredyt mieszkaniowy. Za  8 lat bede po  50 tce i jakos przewegetuje do emerytury w Polsce. Tutaj  nie dam rady juz dluze. Innego pomyslu nie mam. Zostaje te 8 lat z przymusu. Wole wegetacje w Polsce. 

Zdaje sobie sprawe i teraz to wiem, co naisalas/es w ostatnim zdaniu . Dlatego powstal ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pochmurne niebo dzis
1 minutę temu, Gość Pochmurne niebo dzis. napisał:

siedzenie

 

2 minuty temu, Gość Midwest napisał:

midwest(małpa)theplate.com

jak napiszesz to podam ci nr gadu w odpisie, wtedy łatwiej się będzie złapać na żywo. Jak nie masz gadu to ściągnij, teraz nawet go mają na telefony, a jest prosty i bez zbędnych bajerów dlatego do tej pory używam.

Ok. Narazie dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manny
10 minut temu, Gość Pochmurne niebo dzis. napisał:

Nienawidze tego multikulti, ale Szwecja mi dala to czego nie dala Polska.  W  Polsce nie mialabym szans na kredyt mieszkaniowy. Za  8 lat bede po  50 tce i jakos przewegetuje do emerytury w Polsce. Tutaj  nie dam rady juz dluze. Innego pomyslu nie mam. Zostaje te 8 lat z przymusu. Wole wegetacje w Polsce. 

Zdaje sobie sprawe i teraz to wiem, co naisalas/es w ostatnim zdaniu . Dlatego powstal ten temat.

To czemu już teraz nie wegetować?

Kredyt mieszkaniowy to nie zbawienie tylko kłątwa. Myślisz że coś zyskujesz ale naprawde tracisz i jesteś okradana przez bank. Twoje wysiłki idą na czyjś sukces i lenistwo, oni leżą i zarabiają a ty tracisz, pomimo że pracujesz. A wegetować możesz od dziś, po co czekać następne 8 lat w torturach psychicznych? Za 8 lat może już nic nie zostanie z twojej psychiki. Czy to warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pochmurne niebo dzis.
6 godzin temu, Gość Manny napisał:

To czemu już teraz nie wegetować?

Kredyt mieszkaniowy to nie zbawienie tylko kłątwa. Myślisz że coś zyskujesz ale naprawde tracisz i jesteś okradana przez bank. Twoje wysiłki idą na czyjś sukces i lenistwo, oni leżą i zarabiają a ty tracisz, pomimo że pracujesz. A wegetować możesz od dziś, po co czekać następne 8 lat w torturach psychicznych? Za 8 lat może już nic nie zostanie z twojej psychiki. Czy to warto?

Duzo racji masz, ale te 8 lat jeszcze tu wlicza mi sie do emerytury, a w Polsce pracy nie znajde. Jeszcze tyle oszczednosci nie mam by przezyc 20 lat w Polsce i kupic mieszkanie. 

Gdyby nie kredyt musialabym w tej marnej dzielnicy spedzic te 8 lat. Teraz sie wyprowadzam do faceta na dwa lata, dopoki nie wybuduja naszego nowego mieszkania. Moje dwie siostry zyja na kredycie juz prawie 20 lat, jedna wlasnie sprzedaje i planuje przyjechac tu. W Szwecji lepiej kupic bo jest niski procent niz wynajmowac z drugiej reki. Kiedys podjelam zla decyzje wyjezdzajac tu, teraz zostaje tu z przymusu jeszcze te pare lat. A psychika mi juz dawno siadla, teraz moze bedzie lepiej na nowym miejscu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 godzin temu, Gość Pochmurne niebo dzis. napisał:

Nienawidze tego multikulti, ale Szwecja mi dala to czego nie dala Polska.  W  Polsce nie mialabym szans na kredyt mieszkaniowy. Za  8 lat bede po  50 tce i jakos przewegetuje do emerytury w Polsce. Tutaj  nie dam rady juz dluze. Innego pomyslu nie mam. Zostaje te 8 lat z przymusu. Wole wegetacje w Polsce. 

Zdaje sobie sprawe i teraz to wiem, co naisalas/es w ostatnim zdaniu . Dlatego powstal ten temat. 

Nienawidzisz multikulti, a czym niby jesteś dla rodowitych Szwedów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manny
Dnia 30.07.2019 o 03:11, Gość Pochmurne niebo dzis. napisał:

Duzo racji masz, ale te 8 lat jeszcze tu wlicza mi sie do emerytury, a w Polsce pracy nie znajde. Jeszcze tyle oszczednosci nie mam by przezyc 20 lat w Polsce i kupic mieszkanie. 

Gdyby nie kredyt musialabym w tej marnej dzielnicy spedzic te 8 lat. Teraz sie wyprowadzam do faceta na dwa lata, dopoki nie wybuduja naszego nowego mieszkania. Moje dwie siostry zyja na kredycie juz prawie 20 lat, jedna wlasnie sprzedaje i planuje przyjechac tu. W Szwecji lepiej kupic bo jest niski procent niz wynajmowac z drugiej reki. Kiedys podjelam zla decyzje wyjezdzajac tu, teraz zostaje tu z przymusu jeszcze te pare lat. A psychika mi juz dawno siadla, teraz moze bedzie lepiej na nowym miejscu.

 

Czemu psychika siadła? Czy to przez izolacje społeczną? Trudność w znalezieniu wspólnego języka i zrozumienia z lokalnymi? Bo myśle że na wspólny język z rodakami to raczej trudno za granicą liczyć. Tym sposobem ani z lokalnymi ani z rodakami nie ma wspólnego języka, człowiek zostaje sam z tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×