Objawy ciąży. Jakie macie?

Ja mam od dłuższego czasu czkawke. Więcej niż zwykle wypadają mi też włosy. Okazało się,  że w ciąży jestem A jak u Was z objawami?

A jaki związek ma czkawka i wypadanie włosów z ciążą?

Dostałam ostrej czkawki przez dwa prawie dni. Zauważyłam, że tracę więcej włosów niż zwykle. Zrobiłam test-pozytywny. ot takie dziwne pierwsze objawy

9 minut temu, Gość Gość napisał:

A jaki związek ma czkawka i wypadanie włosów z ciążą?

A dlaczego nie? Jeśli jest zgaga, to i może być czkawka. Mnie bolały bardzo stopy od spodniej strony przez cały pierwszy trymestr w obu ciążach.

Ja miałam objawy jak na okres- ból podbrzusza i piersi, dopiero jak mnie odrzuciło od kawy czyli jakoś w 6 tc to zrobiłam test. Okres mi się co prawda spóźniał ale miałam stresujący wtedy czas.

Moim najdziwniejszym objawem był totalny brak apetytu. Mogłam nie jeść cały dzień i nie czuć w ogóle głodu. Po południu jadłam coś wyłącznie ze względu na zdrowy rozsądek, bo podejrzewałam że to nie jest normalne i właśnie mogę być w ciąży.

Ja również nie mam apetytu. Prawie nic nie jem przez cały dzień. Tylko rano kromka lub dwie i wieczorem coś na mleku. W sumie mogłabym nawet nie jeść, bo głodu nie czuje. Za to mam chcice na ogórki:) 

Hej, wiem godz. pozna ale spać nie mogę. Najadlam się na przemian ogórki kiszone(ostatnio uwielbiam) i kukurydza konserwowa, zaraz potem 8 kromek chleba pszennego z serem żółtym i kiełbasą. Niezła mieszanka co nie?! I czuje się znakomicie. Nawet jeszcze bym zjadla:) Nigdy siebie o to nie podejrzewałam;) Jestem taka wykończona ale spać mi się nie chce.Mam pytanie: od kiedy widać brzuszek?   

Gdy byłam w ciąży fizycznie rozkwitłam: nabrałam pięknych, bujnych kształtów, włosy miałam gęste i puszyste, cerę doskonałą i zero rozstępów... Ale w przyrodzie równowaga musi być i jest coś za coś - miałam kompletny reset mózgu, zapominałam po co szłam do kuchni, zapominałam po zamknięciu drzwi mieszkania po jaką cholerę z niego wyszłam; i odczuwałam ogromne zmęczenie. W pracy tuż po przyjściu do niej byłam potwornie zmęczona i to tak, że godzinami wpatrywałam się głupio w zszywacz, bo i tak do niczego innego się nie nadawałam. Przestałam prowadzić auto, bo bałam się że uczucie zmęczenia oraz utrata zdolności koncentracji doprowadzi do tragedii. A gdy wspomniałam o tum ginekologowi, by dał mi L4, bo ledwo się na nogach trzymam, to odparł, że insynuuję. Z babami w ciąży się nie zaczyna, więc wpadłam w taką furię, że gościa o mało nie rozsmarowałam na ścianie gabinetu... W moim wypadku ciąża była stanem umysłu - miałam bardziej naj#*@*e niż w ustawie o odpadach.... 

Gesta kremowa wydzielina.  Poszłam do gina i Ciąża. Spać mi się też chciało.