Powstanie Warszawskie

Nie nikt nie zginie za Polskę bo to żal opamiętaj się człowieku bo taki z ciebie patriota że masakra i jestem dumny że jestem z Brazylii pozdro 

6 godzin temu, Gość gość napisał:

jesteś niedouczony

żebyś ty się zmagał ze szwabami dzień w dzień, przez lata konspiracja

przecież ich krew paliła...żeby ich zrozumieć trzeba znać dzieje Narodu Polskiego 

to było następstwo tego, co w nich było...MIŁOŚĆ DO OJCZYZNY. Myślisz, że oni nie widzieli, że spotka ich porażka?

Tak, dowódcy którzy posłał ich na śmierć... Wiedzieli, musieli wiedzieć, brak uzbrojenia, wyszkolenia, dobrej łączności, synchronizacji akcji, wsparcia logistycznego, sanitarnego... nic nie wiesz o taktyce, bohaterstwo i heroizm tych wspaniałych ludzi to, musiało być i było za mało!!! Rusofoby w Londynie doprowadzili do zagłady, niestety to fakt, nie chciał aby ruskie i żołnierze gen. Beringa wyzwolili Wawe, masakra... Chwała Bohaterom, powstańcom! Chańba reżyserom tej rzeźi.... 

A za co tu ginąć? Niby jesteś obywatelem, a nic ci nie wolno. 1. Nie możesz posiadać broni do obrony własnej i rodziny. 2. Nie wolno ci ściąć własnego drzewa na własnej działce, która tylko teoretycznie jest twoja. 3. Spróbuj coś wykopać na swojej ziemi to zgnijesz w kryminale, bo wszystko co w ziemi należy do państwa, choć to podobno jest twoja ziemia za którą płacisz niemałą daninę. 4. W razie wojny zabiorą ci terenówkę, motocykl i wystawią bezwartościowe kwity nienadające się do podtarcia, a w razie kryzysu skonfiskują środki na koncie i zakażą posiadania oszczędności w kruszcach (już teraz prowadzony jest rejestr posiadaczy złota - zgadnijcie po co?). Można jeszcze długo dłuuuugo wymieniać. Masz płacić co raz to nowsze podatki, nie wychylać się, zamknąć mordę i głosować, żeby szlachta mogła dalej balować z klerem i rozkradać całymi rodzinami to co się jeszcze ostało. W końcu masz zdechnąć na wojnie w charakterze mięsa armatniego (najlepiej z drewnianym karabinem w rękach albo kijem), żeby sitwa rządząca bezpiecznie mogła opuścić kraj i na uchodźstwie wydawać rozkazy niewolnikom, którzy jeszcze zostali przy życiu jak ci nieszczęśnicy w 1944 roku. Tu nie da się żyć. Tu nigdy się nie zmieni. Tutaj jest nienawiść, cwaniactwo, złodziejstwo, przemoc i szykany. Tu można zostać zabitym na ulicy za kolor włosów albo kształt nosa. Coraz bliżej nam do Rosji putinowskiej. Głupcem jest ten, kto chce za coś takiego ginąć i ogłasza to wszem i wobec. Lepiej wyjechac. Cudzoziemcy w swoich krajach szanują nas bardziej niż my siebie sami. Byłem widziałem. Amen.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

A za co tu ginąć? Niby jesteś obywatelem, a nic ci nie wolno. 1. Nie możesz posiadać broni do obrony własnej i rodziny. 2. Nie wolno ci ściąć własnego drzewa na własnej działce, która tylko teoretycznie jest twoja. 3. Spróbuj coś wykopać na swojej ziemi to zgnijesz w kryminale, bo wszystko co w ziemi należy do państwa, choć to podobno jest twoja ziemia za którą płacisz niemałą daninę. 4. W razie wojny zabiorą ci terenówkę, motocykl i wystawią bezwartościowe kwity nienadające się do podtarcia, a w razie kryzysu skonfiskują środki na koncie i zakażą posiadania oszczędności w kruszcach (już teraz prowadzony jest rejestr posiadaczy złota - zgadnijcie po co?). Można jeszcze długo dłuuuugo wymieniać. Masz płacić co raz to nowsze podatki, nie wychylać się, zamknąć mordę i głosować, żeby szlachta mogła dalej balować z klerem i rozkradać całymi rodzinami to co się jeszcze ostało. W końcu masz zdechnąć na wojnie w charakterze mięsa armatniego (najlepiej z drewnianym karabinem w rękach albo kijem), żeby sitwa rządząca bezpiecznie mogła opuścić kraj i na uchodźstwie wydawać rozkazy niewolnikom, którzy jeszcze zostali przy życiu jak ci nieszczęśnicy w 1944 roku. Tu nie da się żyć. Tu nigdy się nie zmieni. Tutaj jest nienawiść, cwaniactwo, złodziejstwo, przemoc i szykany. Tu można zostać zabitym na ulicy za kolor włosów albo kształt nosa. Coraz bliżej nam do Rosji putinowskiej. Głupcem jest ten, kto chce za coś takiego ginąć i ogłasza to wszem i wobec. Lepiej wyjechac. Cudzoziemcy w swoich krajach szanują nas bardziej niż my siebie sami. Byłem widziałem. Amen.

Niestety to prawda...

10 minut temu, Gość Marek napisał:

Niestety to prawda...

ale nikt nie mówi o ginięciu za PAŃSTWO, ludzie, naprawdę rozróżniajcie państwo od kraju, państwo od społeczeństwa, społeczeństwa od narodu itd.

1 godzinę temu, Gość OJ K.NIE napisał:

a co ma Piernik(STARY)...do WIATRAKA?

To że stary piernik rubach wiatraczkuje chújem. 

8 godzin temu, brokentiger87 napisał:

ale nikt nie mówi o ginięciu za PAŃSTWO, ludzie, naprawdę rozróżniajcie państwo od kraju, państwo od społeczeństwa, społeczeństwa od narodu itd.

nie wymagaj, skoro sama nie rozróżniasz człowieka od tygrysa,