Czy on myśli poważnie?

Poznaliśmy się na portalu randkowy. Przez 2 tygodnie były piękne długie smsy i rozmowy. Spotkanie też było fajne, po nim tydzień się nie odzywał nie odbierał telefonu. W końcu odpisał, przeprosił że miał problemy rodzinne. Skończyły się smsy, tylko codzienne rozmowy przez telefon, były 3 intensywne spotkania  z nocowaniem u mnie. Zaznaczam że nie było sexu tylko pocałunki i pieszczoty. Jak pytam czemu nie piszę już tych słodkich sms ów to mówi że lepiej porozmawiać. Nie chcę też się zadeklarować, nie wiem czy mu zależy. Ja się zakochałam, chce mu to wyznać i zapytać co on czuje i czy mogę liczyć na poważny związek. Zobaczyłam też że skasował te wcześniejsze smsy. Nie mówi nic konkretnego, tylko że niby będziemy się spotykać ale mam wrażenie że robi to tylko dlatego że nikogo innego nie poznał. Znamy się 2 miesiące on twierdzi że to krótko jeszcze . Może ja za szybko bym chciała. Proszę co o tym sądzicie? 

2 minuty temu, Gość Greg napisał:

[...] ale mam wrażenie że robi to tylko dlatego że nikogo innego nie poznał. [...]

A może wręcz przeciwnie - poznał i jesteś opcją? Sugerowałoby to na przykład  usuwanie wspomnianych sms'ów i chęć rozmów telefonicznych, zamiast pisania wiadomości (= brak wyraźnych dowodów utrzymywania kontaktu), bądź tygodniowe milczenie po pierwszym spotkaniu, kiedy mógł zwyczajnie spotykać się z innymi. ''Problemy rodzinne'' nie są wytłumaczeniem, ponieważ zawsze można znaleźć tych ledwie kilkanaście sekund na przesłanie informacji, bądź telefon. Zatem jest to albo wygodna wymówka, albo zwyczajny brak kultury i poszanowania dla Ciebie (co nie rokuje pozytywnie).

5 minut temu, Gość Greg napisał:

[...] Nie chcę też się zadeklarować, nie wiem czy mu zależy. Ja się zakochałam, chce mu to wyznać i zapytać co on czuje i czy mogę liczyć na poważny związek. [...]

Myślę, że nie warto się spieszyć. Niezbyt rozsądne jest parcie na związek, kiedy de facto jeszcze się danego faceta nie poznało. Poobserwuj go w różnych sytuacjach, wybadaj postawę, postaraj się ocenić w miarę obiektywnie, po czym dopiero wtedy podejmij decyzję. W między czasie samo się okaże, czy on myśli o Tobie poważnie, czy tylko się bawi. Także lepiej nie pozwalać na zbyt wiele w kwestii seksualnej, by nie zostać wykorzystanym i skrzywdzonym.

Myślę że ma defekt - nie stoi mu :( Już podczas pierwszego "spania" bym cię przekochał  :*