wiecie co

siostra to już naprawdę przesadza, ona uważa że nadal powinnam chodzić na korepetycje z angielskiego, nawet już od września żeby się go uczyć dla siebie i łączyć to z robieniem prawa jazdy. Powiedziała też że pora uczyć się dorosłego życia a nie być leniwym. No i że jej zdaniem to dorosła jestem tylko w dacie urodzenia. No a co najgorsze to najpierw nagadała na mnie a potem zaprosiła n urodziny swojej córki.

sam  sobie zrób śniadanie, no albo te janusze piszące

3 minuty temu, asiutka99 napisał:

sam  sobie zrób śniadanie, no albo te janusze piszące

Januszem to ty jesteś, masz 58 lat i podszywasz się pod młodą laske

no jestescie frustratami zwykłymi

Bujaj wora janko

ja umiem dobrze mowic pisac i czytac po angielsku chetnie udziele ci korepetycji za darmo hehe ale nie to ze ci zadam cos po ang tylko najszybciej sie nauczysz jezyka gadajac po angielsku, ale od razu to nie przyjdzie

jak dla mnie to twoja siostra ma troche racji, bo angielski to jest dosyc prosty jezyk, dla mnie nawet przyjemny, chodzenie na lekcje do szkoly jezykowej bylo dla mnie w porzadku, no kurde 4 godziny tygodniowo to tak duzo dla ciebie, a przydaje sie ten jezyk bo ulatwia bardzo zycie, w internecie wiekszosc rzeczy jest po angiesku, ja gdybym nie ogarnial tego jezyka to nigdy w zyciu nie wiedzialbym jak zainstalowac system operacyjny gnu/linux na komputerze, mysle, ze powinnas jej posluchac i jednak chodzic na te korepetycje od ang ale nie zeby miec z tego cos tylko zeby ulatwic sobie zycie w przyszlosci, nawet jak za granice wyjedziesz to w wiekszosci krajow dogadasz sie po ang, mamy 2019 i dzisiaj nie znac angielskiego to troche kalectwo powaznie... Dzisiaj bedziesz sie denerwowala na siostre, a kiedys w przyszlosci moze jej podziekujesz... a tak w ogole to tenisisci kazdy ktory gra w wysokiej lidze to umieja gadac plynnie po ang, no bo jakby inaczej udzielali wywiadow?? A co jesli bedziesz miala kiedys ucznia/uczennice w tenisie z innego kraju i bez znajomosci ang nie dogadasz sie?? I sobie znajdzie inna trenerke, ktora umie ang??

Dnia 5.08.2019 o 19:18, asiutka99 napisał:

siostra to już naprawdę przesadza, ona uważa że nadal powinnam chodzić na korepetycje z angielskiego, nawet już od września żeby się go uczyć dla siebie i łączyć to z robieniem prawa jazdy. Powiedziała też że pora uczyć się dorosłego życia a nie być leniwym. No i że jej zdaniem to dorosła jestem tylko w dacie urodzenia. No a co najgorsze to najpierw nagadała na mnie a potem zaprosiła n urodziny swojej córki.

A poza tym to zamiast siedziec w domu na doopie i ogladac stylizacje na youtube to faktycznie lepiej sie uczyc ang posluchaj siostry tym razem bo ma racji troche :D

7 minut temu, srynicfm napisał:

A poza tym to zamiast siedziec w domu na doopie i ogladac stylizacje na youtube to faktycznie lepiej sie uczyc ang posluchaj siostry tym razem bo ma racji troche :D

Może byś tak do pracy poszedł panie dobra rada?

gdybym chodzil do pracy to bym sie nigdy angielskiego nie nauczyl tak dobrze jak umiem ;D. Codziennie przez kilka lat sie spotykalem z anglikami na miescie ;D. A w pracy sie nie gada po angielsku ;D. Jedyny zwrot jaki sie nauczylem w pracy to carry on.

Tyle polaczkow pracuje w anglii a jezykiem do mnie sa bardzo kiepsko ;D

Ciekawe kto ci za bilet do UK zapłaci,bo na pewno nie ja darmozjadzie 

22 minuty temu, Gość Justynafm (twojamatkajoł) napisał:

Ciekawe kto ci za bilet do UK zapłaci,bo na pewno nie ja darmozjadzie 

Bilet juz mam kupiony niedlugo wyjezdzam

25 minut temu, Poetka napisał:

Ze schizofrenia tak skladnie mozna pisac? 

jak widac

pi,erdolisz sie z tymi szkolami wyrob sobie prawojazdy kierowca nie potrzebuje szkoly albo idz na dz.iwke bedziesz bogata i tak nie masz wlasnej firmy nie bedziesz miala gdzie pracowac bo juz braknie miejsc i tak wiekszosc jest na bezrobociu bo to nieudaczniki zyciowe zatrudnili swoje dziewczyny na sklepy i najblizszych znajomych a tamtych olali  reszta po studiach charuje na magazynach i sklepach w niemczech w szwajcari i tak dalej 

9 godzin temu, srynicfm napisał:

A poza tym to zamiast siedziec w domu na doopie i ogladac stylizacje na youtube to faktycznie lepiej sie uczyc ang posluchaj siostry tym razem bo ma racji troche

Nie siedzę w domu, pół godziny temu wróciłam

2 godziny temu, asiutka99 napisał:

Nie siedzę w domu, pół godziny temu wróciłam

Co nie zmienia faktu ze znajomosc jezyka bardzo sie przydaje, i ulatwia zycie... Kiedys ci przyjdzie musiec pogadac po angielsku a ty ani be ani me to dopiero wstyd... To nie sa te czasy co kiedys, dzisiaj mamy globalizacje, digitalizacje, rozwoj technologi i otwarte granice, mozna latac i jezdzic gdzie sie chce, no a bez angielskiego to ciezko

2 godziny temu, srynicfm napisał:

Co nie zmienia faktu ze znajomosc jezyka bardzo sie przydaje, i ulatwia zycie... Kiedys ci przyjdzie musiec pogadac po angielsku a ty ani be ani me to dopiero wstyd... To nie sa te czasy co kiedys, dzisiaj mamy globalizacje, digitalizacje, rozwoj technologi i otwarte granice, mozna latac i jezdzic gdzie sie chce, no a bez angielskiego to ciezko

ja nie lubię języków no i ciężko mi się ich uczy

10 godzin temu, asiutka99 napisał:

ja nie lubię języków no i ciężko mi się ich uczy

no uczenie sie jezykow i wkuwanie slowek itp. to jest kiepskie zajecie, albo to przychodzi naturalnie albo nie... Gdy sie chce nauczyc czlowiek innego jezyka to najlepiej wyjechac do kraju gdzie ten jezyk obowiazuje, ale trzymac sie z daleka od ludzi innych narodowosci, bo od takich czlowiek sie jezyka nie nauczy...

A na korepetycjach to tez kiepsko sie czlowiek uczy, tylko pieniadze i godziny sie marnuje, a twoja siostra taka madra jest, a czy ona sama potrafi mowic po angielsku, a skoro tak cie poniza ze nie jestes dorosla, to mozesz przeciez powiedziec do siostry: Jestem juz dorosla i sama bede o sobie decydowac

8 godzin temu, srynicfm napisał:

no uczenie sie jezykow i wkuwanie slowek itp. to jest kiepskie zajecie, albo to przychodzi naturalnie albo nie... Gdy sie chce nauczyc czlowiek innego jezyka to najlepiej wyjechac do kraju gdzie ten jezyk obowiazuje, ale trzymac sie z daleka od ludzi innych narodowosci, bo od takich czlowiek sie jezyka nie nauczy...

A na korepetycjach to tez kiepsko sie czlowiek uczy, tylko pieniadze i godziny sie marnuje, a twoja siostra taka madra jest, a czy ona sama potrafi mowic po angielsku, a skoro tak cie poniza ze nie jestes dorosla, to mozesz przeciez powiedziec do siostry: Jestem juz dorosla i sama bede o sobie decydowac

No ale przygotowanie do matury i korepetycje mi pomogły