mama opiekuje sie moja siostrzenica a moje corki poszly na bok

Moja mama zajmuje sie moja siostrzenica bo siostra jest w pracy od 8-18, i kompletnie nie ma czasu na kontakt z moimi córkami i córkami brata. Przy kazdym spotkaniu tylko opowiada co ona fajnego zrobila itd. a moje corki zaczela zbywac. Czyli idz sie bawic, nie krzycz tak bo Aniula spi, daj jej zabawke bo ona ja chce. Moja starsza ma 3 lata, mlodsza 2 a siostrzenica 1,5. Moje córki nie sa wcale nie grzeczne, wszyscy mowia ze bardzo grzeczniutkie sa, ale i tak tylko im uwage zwracaja. Zanim mama zajmowala sie nia to byla najlepsza babcia pod słońcem. Moje dzieci ja uwielbialy, teraz juz troche zaczynaja sie od niej odsuwac, lecz ona nie widzi problemu. Moj brat ma to gdzies, poklocil sie z mama i tyle.

No to ty też sie pokłóć!

Nic nie zrobisz, przestań tam jeździć. 

Ona olewa, Ty ja olej, jak będzie coś gadała, powiedz to co nam napisałaś. 

Delikatnie przypomnij mamie, że ma też inne wnuczki, jak to nie zadziała, to zwyczajnie powiedz, że skoro one jej nie interesują, to nie widzisz powodu żeby zawracać jej nimi głowę i nie przyjeżdżajcie

A Twoja siostra nie jest ulubienicą Twojej mamy?

Chyba jednak nie są takie grzeczne skoro drą ryja tak, że trzeba im uwagę zwracać. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Chyba jednak nie są takie grzeczne skoro drą ryja tak, że trzeba im uwagę zwracać. 

Nie drżą ryja, tylko jak ona śpi to one nie mogą się nawet odezwać tylko od razu ... Ciii Aniula śpi, idź na bajki popatrzeć potem się będziesz bawić...a jak one były małe i zasnęły to jakoś nikt po cichu nie mówił tylko jeszcze mnie mówili że muszą się nauczyć do hałasu 

Tak na pewno twoje dzieci to chodzące aniolki tylko inni tego nie dostrzegają a jak coś zrobią to przecież było urocze i to tylko dzieci ehhh. Skoro twoja matka nie docenia cudu odwiedzin twoich aniołków to przestań ją odwiedzać. No chyba że problem polega na tym że byłaś na tyle dorosła żeby se machnac dzieci rok po roku ale na wyprowadzenie od mamusi już nie wpadłaś.

To chyba logiczne, że teraz jej uwaga koncentruje się na najmłodszej. Twoja starsza córka miała tę uwagę aż 3 lata. Daj sobie na wstrzymanie. Teraz siostry pora na to by jej dziecko było w centrum. 

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

To chyba logiczne, że teraz jej uwaga koncentruje się na najmłodszej. Twoja starsza córka miała tę uwagę aż 3 lata. Daj sobie na wstrzymanie. Teraz siostry pora na to by jej dziecko było w centrum. 

Wiadomo, tylko u teściów jest taka sama sytuacja i także moje dzieci są na boku. A to przecież nie ich wina że nie są najmłodsze. I czy to oznacza że tylko Ci najmłodsi mogą liczyć na miłość babci a starsze to już nie 

17 godzin temu, Gość ola napisał:

Moja mama zajmuje sie moja siostrzenica bo siostra jest w pracy od 8-18, i kompletnie nie ma czasu na kontakt z moimi córkami i córkami brata. Przy kazdym spotkaniu tylko opowiada co ona fajnego zrobila itd. a moje corki zaczela zbywac. Czyli idz sie bawic, nie krzycz tak bo Aniula spi, daj jej zabawke bo ona ja chce. Moja starsza ma 3 lata, mlodsza 2 a siostrzenica 1,5. Moje córki nie sa wcale nie grzeczne, wszyscy mowia ze bardzo grzeczniutkie sa, ale i tak tylko im uwage zwracaja. Zanim mama zajmowala sie nia to byla najlepsza babcia pod słońcem. Moje dzieci ja uwielbialy, teraz juz troche zaczynaja sie od niej odsuwac, lecz ona nie widzi problemu. Moj brat ma to gdzies, poklocil sie z mama i tyle.

Myślę że twoja mama nadal kocha wszystkie wnuki tylko czuję się bardzo odpowiedzialna za tą małą której pilnuje. Skoro udało jej się ja położyć to chce żeby spala. Jesli to możliwe to jedz tam z pół godziny po tym jak siostra odbierze córkę. 

Kazdy ma swoje ulubione dziecko. Twoja mama tez