Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zona

Rozwód? Wroci?

Polecane posty

Gość Zona

Zaczynając od początku. Ja kobieta sukcesu, żona bogatego taty, on wykształcony, zimny ...nsyn, lubi pieniądze, ona powoli tupta przez życie 4 lata młodsza, nic konkretnego nie osiągneła. Jestem mężatką od roku z nim. Rozwaliłam ich zwiazek. Mąż został zawieszony w prawach wykonywania zawodu, uzależniłam go od siebie, mieszkaniez firma wszystko stało na mnie, bo ja miałam pieniądze, on nie miał ich tyle ile ja. Od dobrego miesiąca mąż nie śpi w sypialni, a to udaje, że pracuje do późna, a to niby zasypia na kanapie. Dzisiaj odszedł. Spakował najpotrzebniejsze rzeczy i wrocil do niej. Powiedział, że nie zatrzymam go niczym - pieniądzem, mieszkaniem, firmą, niby woli zacząć wszystko od zera, ale z nią. Co mam zrobić? Kocham go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona

Chciałam dziecko, on nie chciał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jhjokkjjj

"żona bogatego taty" ? Co to za bełkot. Coraz mniej ludzi umie poprawnie pisać. Jaki sens ma matura z polskiego to ja nie wiem... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona
2 minuty temu, Gość Jhjokkjjj napisał:

"żona bogatego taty" ? Co to za bełkot. Coraz mniej ludzi umie poprawnie pisać. Jaki sens ma matura z polskiego to ja nie wiem... 

Przepraszam ucieło mi jedno zdanie. A tutaj chodziło o mnie jako córke bogatego taty. Wypiłam wino, jestem zapłakana to dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tak tak, a ona go przyjęła z otwartymi ramionami, po tym jak skoorvil  i ożenił się z tobą- wymyśl coś lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Tak tak, a ona go przyjęła z otwartymi ramionami, po tym jak skoorvil  i ożenił się z tobą- wymyśl coś lepszego

Nie wiem, w każdym bądż razie wyprowadził sie do niej, prawdoppdobnie od miesiąca mieli ze sobą kontkat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Zona napisał:

Nie wiem, w każdym bądż razie wyprowadził sie do niej, prawdoppdobnie od miesiąca mieli ze sobą kontkat.

No widzisz- karma wraca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

No widzisz- karma wraca....

Dlaczego? Ja go kocham! 

Przeglądając dzisiaj biling z lipca wiem że pisali, dzwonili do siebie. Muszę sprawdzić poprzednie i jego karty, gdzie płacił itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona

Może faktycznie nie wróci do niej? Co ona miałaby z jego powrotu? Ja go zwolnie, zabiore mieszkanie, auto, będzie goły. Po za tym miałam z nią układ, miała siedzieć cicho i nie kontkatować się z nim. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Prowo i to debi. Ine, córko bogatej żony 👹

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość Zona napisał:

Może faktycznie nie wróci do niej? Co ona miałaby z jego powrotu? Ja go zwolnie, zabiore mieszkanie, auto, będzie goły. Po za tym miałam z nią układ, miała siedzieć cicho i nie kontkatować się z nim. 

Pewnie masz racje, czekaj na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ach te firmy, biznesy, układy i nagle...... budzik dzwoni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ach te firmy, biznesy, układy i nagle...... budzik dzwoni. 

Jutro go zwolnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Rozbiłaś związek, więc trudno wykrzesać dla ciebie współczucie. Uzależniłaś go od siebie - żaden normalny facet tego nie zniesie. Miałaś do zaoferowania pieniądze, a on widać doszedł do wniosku, że pieniądze to jednak nie wszystko i liczy się człowiek a nie kasa czy zawodowe sukcesy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Rozbiłaś związek, więc trudno wykrzesać dla ciebie współczucie. Uzależniłaś go od siebie - żaden normalny facet tego nie zniesie. Miałaś do zaoferowania pieniądze, a on widać doszedł do wniosku, że pieniądze to jednak nie wszystko i liczy się człowiek a nie kasa czy zawodowe sukcesy

On lubi pieniadze, bez nich będzie nikim. Przyszedł do pracy uśmiechnięty, zadowolony, SPÓŹNIONY z propozycją, żeby nasze życie prywatne nie wpłyneło na prace.  Nie wie, że dzisiaj po południu zostanie zwolniony. A ten ich związek to była prowizorka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Zona napisał:

On lubi pieniadze, bez nich będzie nikim. Przyszedł do pracy uśmiechnięty, zadowolony, SPÓŹNIONY z propozycją, żeby nasze życie prywatne nie wpłyneło na prace.  Nie wie, że dzisiaj po południu zostanie zwolniony. A ten ich związek to była prowizorka. 

Wiesz dlaczego taki zrelalsowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa

Musisz mieć argument aby go zwolnić bo wylądujesz w sądzie pracy. Jeżeli likwidujesz jego stanowisko lub dyscyplinarkę za ciężkie naruszenie obowiązków, za dzisiejsze spóźnienie wpisz mu naganę i zacznij zbierać „ powody” do zwolnienia no skończysz na oskarżeniu o mobbing córko tatusia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Zona napisał:

On lubi pieniadze, bez nich będzie nikim. Przyszedł do pracy uśmiechnięty, zadowolony, SPÓŹNIONY z propozycją, żeby nasze życie prywatne nie wpłyneło na prace.  Nie wie, że dzisiaj po południu zostanie zwolniony. A ten ich związek to była prowizorka. 

Jak tak lubi pieniądze to mu zapłać za powrót 😉 Skoro takie są dla niego ważne to się skusi. Jeśli jednak nie, tzn, że jednak nie pieniądze kocha najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona
15 minut temu, Gość gość napisał:

Jak tak lubi pieniądze to mu zapłać za powrót 😉 Skoro takie są dla niego ważne to się skusi. Jeśli jednak nie, tzn, że jednak nie pieniądze kocha najbardziej

Co jak nie pieniądze. Czy on wogole ma uczucie miłości? Zostawił mnie.

 Dzisiaj rozmawiałam z nim, jest świadomy, że w sądzie puszcze go w skarpetkach. Nie robi sobie z tego nic. Wręcz cały czas chodzi uśmiechnięty, zadowolony. Jakby miał się z czego cieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Zona napisał:

Co jak nie pieniądze. Czy on wogole ma uczucie miłości? Zostawił mnie.

 Dzisiaj rozmawiałam z nim, jest świadomy, że w sądzie puszcze go w skarpetkach. Nie robi sobie z tego nic. Wręcz cały czas chodzi uśmiechnięty, zadowolony. Jakby miał się z czego cieszyć.

No jasne, że będzie się miał z czego cieszyć. Ma w nosie twoje pieniądze, twoja pracę i ciebie. Teraz będzie miał porządną kobietę, a nie takie materialistyczne nic. I widzisz, nie da się wszystkiego kupić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona
22 minuty temu, NaugthyBitch napisał:

No jasne, że będzie się miał z czego cieszyć. Ma w nosie twoje pieniądze, twoja pracę i ciebie. Teraz będzie miał porządną kobietę, a nie takie materialistyczne nic. I widzisz, nie da się wszystkiego kupić 

Ta ,,porządna kobieta" właśnie została kochanką mojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Skoro chodzi zadowolony,to znaczy,że odzyl w końcu, że mu dobrze bez ciebie. Ma gdzieś twoje pieniądze, najwidoczniej aż tak ich nie kocha. Miał chłop dość, to odszedł. I niczym go nie odzyskasz. Ja tylko na miejscu tamtej kobiety bym się zastanawiala, czy przyjąć gnojka z powrotem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona

On nie ma za co zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona

Właśnie zablokowałam karty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg

A ile zarabia u ciebie? Jego pensja idzie na twoje konto ze blokujesz karty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona
3 minuty temu, Gość Ggg napisał:

A ile zarabia u ciebie? Jego pensja idzie na twoje konto ze blokujesz karty?

Ogólnie zarabiał 40% dochodu, on jesli miał jakieś konto to było ono ukryte przede mną, pensje przelewałam mu na konto utworzone na mnie dla niego. On był współwłaścielem. Wiadomo w małżeństwie pieniądze są wspólne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona

Oprócz tego ma jedną moją karte, więc też zablokowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sic
17 godzin temu, Gość Zona napisał:

Zaczynając od początku. Ja kobieta sukcesu, żona bogatego taty, on wykształcony, zimny ...nsyn, lubi pieniądze, ona powoli tupta przez życie 4 lata młodsza, nic konkretnego nie osiągneła. Jestem mężatką od roku z nim. Rozwaliłam ich zwiazek. Mąż został zawieszony w prawach wykonywania zawodu, uzależniłam go od siebie, mieszkaniez firma wszystko stało na mnie, bo ja miałam pieniądze, on nie miał ich tyle ile ja. Od dobrego miesiąca mąż nie śpi w sypialni, a to udaje, że pracuje do późna, a to niby zasypia na kanapie. Dzisiaj odszedł. Spakował najpotrzebniejsze rzeczy i wrocil do niej. Powiedział, że nie zatrzymam go niczym - pieniądzem, mieszkaniem, firmą, niby woli zacząć wszystko od zera, ale z nią. Co mam zrobić? Kocham go.

Co zrobić? Nauczyć  się ortografii :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frek
15 godzin temu, Gość Zona napisał:

Ja go zwolnie, zabiore mieszkanie, auto, będzie goły. 

Może lubi być utrzymankiem? Może nie jest Ci wdzięczny za to, że przyczyniłaś się do odebrania mu prawa do zawodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg
19 minut temu, Gość Zona napisał:

Ogólnie zarabiał 40% dochodu, on jesli miał jakieś konto to było ono ukryte przede mną, pensje przelewałam mu na konto utworzone na mnie dla niego. On był współwłaścielem. Wiadomo w małżeństwie pieniądze są wspólne. 

Skoro firma na ciebie i jego pensje przelewalas na swoje konto to on teraz moze isc do sadu powiedziec ze tej kasy nie dostal. A ty co pokazesz przelewy od siebie do siebie? Jeszcze on ciebie oskubie 🤣😋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×