Okłamał mnie co do swojego wieku

Mój chłopak okłamał mnie, zaniżając swój wiek. Przyznał mi się dopiero wczoraj, po roku znajomosci - szczerze noe chce go znać:(. Powiedział ze jest w moim wieku, a okazał się 2 lata młodszy.

Zawyżył wiek 

Przed chwilą, Gość Lallala napisał:

Mój chłopak okłamał mnie, zaniżając swój wiek. Przyznał mi się dopiero wczoraj, po roku znajomosci - szczerze noe chce go znać:(. Powiedział ze jest w moim wieku, a okazał się 2 lata młodszy.

o jezu,ale problem..wiek to nic, nie chciał byś go odrzuciła jako młodszego.Najlepsi są Ci, co imion prawdziwych nie podają bohaterzy:))))))))))))))

O ja pier...e wielka mi gownoburza. 2 lata to żadna różnica.

Głupio się zachował ale to nie powód żeby go zostawiać 

 E tam, o 2 lata młodszy. Co innego jakby był starszy o 10. Choć za same kłamstwa kara się należy

Zauważyłam też że nosi perukę

Wracam sobiem do domu a tu leci z głośników Moja mała blondyneczko Bayeru Full Ehh a mówił że jest metalem. 

Może dla Was to tylko 2 lata. Jednak ja nigdy nie chciałam być z młodszym - dla mnie to za dużo. Wole starszych albo rówieśników. Wiedział o tym od początku 

1 minutę temu, Gość Lallala napisał:

Zauważyłam też że nosi perukę

Wracam sobiem do domu a tu leci z głośników Moja mała blondyneczko Bayeru Full Ehh a mówił że jest metalem. 

To nie ja pisalam

Na jednym kłamstwie może się nie skończyć, szczególnie, że facet udowodnił, że ma tendencję do fałszowania rzeczywistości by osiągnąć swój cel bez względu na wszystko oraz w przypadku, kiedy nie czuje się komfortowo w swojej skórze. Na pewno już warto być wobec niego uważnym i weryfikować słowa.

2 minuty temu, Gość Lallala napisał:

[...] Wole starszych albo rówieśników. Wiedział o tym od początku 

Tym bardziej. Podstawą związku jest m.in. szczerość i zaufanie. Jeśli zaczął relację od kłamstwa... cóż, nie wróży to dobrze.

Zależy mi na nim ale złe się czyje z tym ze mnie okłamał u ze jest młodszy :(

Przez rok czasu? A czy wiedziałaś jak ma na nazwisko? To niemożliwe takich rzeczy nie wiedzieć. Spotykać się rok, snuć plany, etc. i nie wiedzieć tak istotnych elementów jak tożsamość.

Autorko a rżnął cię jak równolatek, czy jak dwa lata młodszy? Pytam bo to bardzo istotne.

7 minut temu, Gość Ane napisał:

Przez rok czasu? A czy wiedziałaś jak ma na nazwisko? To niemożliwe takich rzeczy nie wiedzieć. Spotykać się rok, snuć plany, etc. i nie wiedzieć tak istotnych elementów jak tożsamość.

Tak, wiedziałam wszystko poza wiekiem. Nigdy nie przyszło mi do głowy sprawdzać mu dowód osobisty. Ja mam 29 lat, a on 27

Sorry ale jak dla mnie, to jesteś ...ką, skoro skreślisz faceta z powoduj JEDYNIE dwóch lat różnicy.

Dla przyziemnych kłamstw nie ma usprawiedliwienia. Dla mnie. Ty Lallala nie wiem co masz zrobić, bo to są tylko twoje decyzje. I nie doradzę.