Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aneczka828

Ból zębów- juz nie wiem który, a ciąża

Polecane posty

Mam problem z zębem, a może "zębami" tu lepiej pasuje. Otóż jakiś rok temu zabrałam się za leczenie mojego uzębienia- prywatnie (nie mam zaufania do stomatologów na NFZ). Ok fajnie, coś do leczenia na górze po prawej stronie, więc leczymy sobie najpierw 5 i 6 (któraś z nich niemiłosiernie bolała, a ja nie umiałam do końca stwierdzić która, a że były obydwie do roboty no to poszło). W 5 jednak próchnica była większa.Następnie przechodzimy na dół- również piąteczka do roboty. Wyczyszczone- plomba wstawiona, gra gitara. No i się zaczęło- górna szóstka (tak mi się wtedy wydawało) mimo leczenia nadal boli. Wizyta- wkładamy jakieś lekarstwo, które ma się wyzbyć z niej nadwrażliwości. Po 1 dniu lekarstwo się odrywa kawałkiem- znowu boli, trzeba jechac włozyć i tym razem utwardzić aby się trzymało. Jest ok nawet znośnie- po jakichś 2 tygodniach przestaje boleć- czyszczenie i znowu plomba. Historia zatacza kolo- po jakichś 2 tygodniach ból wraca, ale jest ciężki do zlokalizowania- nie wiem czy to 5,6 czy 7. Zmieniam dentystę, bo ten nie widzi nic do roboty. Sugeruje w międzyczasie zrobienie pantomogramu, a tam widać, że po tej stronie mam ósemkę do dłutowania, wbijającą się dosłownie w 7. Ok, wyrywam, ale te pozostałe nadal bolą. Nowy dentysta twierdzi, że rozwierci ponownie 5 i 6, ale myśli że bardziej 5 będzie coś miała do roboty- rozwierca i nie widać tam nic szczególnego. Na rtg 5 i 6 również nic- znowu plomby włożone i oczywiście boli dalej. I tak boli mnie to już ponad rok z przerwami- najczęściej po kilka dni z rzędu. Spróbuję opisac ten ból- pojawia się zazwyczaj po myciu zębów, bądź jedzeniu, ale nie tylko, czasem boli sam z siebie. Raz boli przez 15 minut, teraz to juz potrafi naparzać z małymi przerwami nawet i caly dzień. 5 i 6 reagują na przykładanie tego zimnego wacika z jakimś specyfikiem, ale 5 zdecydowanie mocniej. Mój dentysta rozkłada ręce. Mówi, ze jest to zapewne zapalenie miazgi, ale nie wiadomo w którym zębie. Bardziej obstawia górną 5, bo w 6 nie było tak głębokiej próchnicy. Od czasu do czasu pobolewa mnie również 6 na dole, gdzie jest duże- już dosc stare wypełnienie i dentysta twierdzi, że tam tez mogło sie wydarzyć. Co ja mogę zrobić?  W tym momencie jest to juz od 4 dni ból towarzyszący mi przez cały dzień, w końcu w jakąś depresję popadnę 😞
Zacząć od górnej 5 i przeleczyć kanałowo, po kolei wszystkie te zęby? Jest jakieś inne rozwiązanie? Strasznie się męczę 😞 Dodatkowo- jestem w tym momencie W 5 MIESIĄCU CIĄŻY, więc zrobienie rtg, czy nowego pantomogramu odpada. Proszę o podpowiedz, bo powoli zaczynam wariować! 😞
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×