Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Autorka

Czemu tak tu hejtują szczęśliwe kobiety

Polecane posty

Gość Autorka

Jak tylko ktoś wspomni o tym że np zatrudnia nianie, albo że ma pomóc domowa, czy kierowcę, lub jakieś nieruchomości i nie musi się martwić o pieniądze to zaraz ktoś musi hejtowac, obrażać czy wyśmiewać. Taka zawiść? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania84
Przed chwilą, Gość Autorka napisał:

Jak tylko ktoś wspomni o tym że np zatrudnia nianie, albo że ma pomóc domowa, czy kierowcę, lub jakieś nieruchomości i nie musi się martwić o pieniądze to zaraz ktoś musi hejtowac, obrażać czy wyśmiewać. Taka zawiść? 

Zazdroszczą ...

Ja dość dawno temu napisałam tutaj, że mam dobrą i nieźle płatną pracę umysłową za granicą, gdzie mieszkam, to się mi oberwało, że "jak tchórz uciekłam z ojczyzny i że pewnie bylam za głupia by mieć taką pracę w Polsce"  .... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olik
7 minut temu, Gość Autorka napisał:

Jak tylko ktoś wspomni o tym że np zatrudnia nianie, albo że ma pomóc domowa, czy kierowcę, lub jakieś nieruchomości i nie musi się martwić o pieniądze to zaraz ktoś musi hejtowac, obrażać czy wyśmiewać. Taka zawiść? 

Dokładnie:) I lepiej też się nie przyznawać, że się nie pracuje, bo wtedy zaczyna się poniżanie i wyzywanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
27 minut temu, Gość Hania84 napisał:

Zazdroszczą ...

Ja dość dawno temu napisałam tutaj, że mam dobrą i nieźle płatną pracę umysłową za granicą, gdzie mieszkam, to się mi oberwało, że "jak tchórz uciekłam z ojczyzny i że pewnie bylam za głupia by mieć taką pracę w Polsce"  .... :P

To taka dziwna mentalność niektórych pań siedźących na forum, co nie napiszesz to zostaniesz potępiona. Nie pracujesz to jesteś" leniem, nierobem, utrzymanką, kurą domową" pracujesz za granicą to jesteś" za głupia by mieć w Polsce pracę, tchórzliwa i uciekłaś....." Szkoda zawracać sobie głowę takimi Trollami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

To taka dziwna mentalność niektórych pań siedźących na forum, co nie napiszesz to zostaniesz potępiona. Nie pracujesz to jesteś" leniem, nierobem, utrzymanką, kurą domową" pracujesz za granicą to jesteś" za głupia by mieć w Polsce pracę, tchórzliwa i uciekłaś....." Szkoda zawracać sobie głowę takimi Trollami.

Jeśli pracujesz w Polsce, dobrze zarabiasz i uważasz że ludzi powinno być stać na coś więcej niż to co w promocji w gazetce z biedry to jesteś "fiu fiu paniusią" której się w d... Poprzewracało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hrabina

To zazdrość tylko.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe

Wpisy zabronione w kafeterii:

dziecko, ktore dosc szybko mowi, chodzi itd

dobra tesciowa,

ambitna praca

mąż  na stanowisku

uroda

wysokie ( choc rzecz wzgledna) zarobki

brak rozstepów po porodzie

posiadanie więcej niz dwójki dzieci

duży dom

nadwaga

zadowolenie z zycia

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mont rocher
1 godzinę temu, Gość hehehe napisał:

Wpisy zabronione w kafeterii:

dziecko, ktore dosc szybko mowi, chodzi itd

dobra tesciowa,

ambitna praca

mąż  na stanowisku

uroda

wysokie ( choc rzecz wzgledna) zarobki

brak rozstepów po porodzie

posiadanie więcej niz dwójki dzieci

duży dom

nadwaga

zadowolenie z zycia

 

Haha, niezła lista :)

n o u mnie tak:

dziecko późno mówilo i późno chodziło, uff !

ale za to mam super teściową, fajną pracę w której trzeba mieć "perfekcyjny' angielski (i taki mam,  sic!) ; zarobki też mam spoko, ale przy zarobkach mega męża to ja mam grosze (sic!);  uroda - cóż brzydka nie jestem, piękna jakaś wielce też nie; ale nie mam nadwagi (rozmiar 38 jestem); nie mialam abaolutnie żadnych rozstępów po porodzie (choc w sumie ja nie urodziłam dziecka, bo śmiałam mieć  cesarskie cięcie!! - nie na życzenie no ale nadal, to nie jest poród...); domu nie mam, bo nie chcę i nie rozumiem nawet tego pędu n domy, mamy mieszkanie 70 mk w; i jestem NPARAWDĘ ZADOWOLONA Z ŻYCIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×