Poznałam mężczyznę z moich snów. Ale......... Co wy na to?

Bardzo przystojny, bardzo wysoki, nie żaden mięśniak ale dobrze zbudowany, z twarzy nie cwaniak, raczej śmieszek. Blondyn, oczy jak ocean. No zakochałam się. 

Jestem na wczasach z przyjaciółmi w górach. Poznałam go trzy dni temu w jednej karczmie. Jego koledzy cały czas żartowali, bardzo wesoło było a on się w ogóle nie oddzywal tylko spoglądał na mnie. W pewnym momencie przysiadłam się do niego bo już nie mogłam się powstrzymać, zagladałam i okazało się że on... Strasznie ale to strasznie się jąka:-( moi znajomi wybuchli śmiechem, zaczęli pociskać głupimi tekstami w jego kierunku. Zdążyłam go za nich przeprosić i nawet mam go już w telefonie. Chcę się z nim spotkać, piszę do niego a on mi odpisał tyle że nie chce mi robić obciachu:-( za dwa dni wyjeżdżam. Jak go przekonać do siebie? Nie przeszkadza mi że się jąka ale jak mu o tym powiedzieć jak on chyba bardzo dumny jest. Zależy mi na nim. Bardzo.

Napisz mu po prostu, ze jest Ci wstyd za Twoich znajomych.

W ten sposob odetniesz sie od ich reakcji i bedzie wiedzial, ze jestes kobieta na poziomie (przykro mi, ale Twoi znajomi chyba nie).

I skoro za dwa dni wyjezdzasz...to napisz jak tu, ze Ci zalezy na znajomosci z nim.

Po prostu, bo mozesz najwyzej nic nie zyskac piszac albo stracic wiele jak nie zrobisz nic :)

Powodzenia :)