Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zrezygnowana

Każda historia kończy się tak samo. Nie mam już sił ...

Polecane posty

Gość Zrezygnowana

Zawsze ten aam schemat. On niby zainteresowany, zagaduje, patrzy itp. A ja? Oziębła i zdystansowana przez swoją cholerną nieśmiałość. Paraliżuje mnie strach, nie potrafię poderwać faceta. Pózniej on się dystansuje a ja pluję sobie w twarz że znowu moja wina. Poddaję się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
10 minut temu, Gość Zrezygnowana napisał:

Zawsze ten aam schemat. On niby zainteresowany, zagaduje, patrzy itp. A ja? Oziębła i zdystansowana przez swoją cholerną nieśmiałość. Paraliżuje mnie strach, nie potrafię poderwać faceta. Pózniej on się dystansuje a ja pluję sobie w twarz że znowu moja wina. Poddaję się.

Nie poddawaj się i otwórz się na mężczyzn ale jednocześnie bądz czujna. Walcz o swoje szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Nie poddawaj się i otwórz się na mężczyzn ale jednocześnie bądz czujna. Walcz o swoje szczęście.

Popieram!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FEministka00

Może psita ci śmierdzi rybą i stąd ta nieśmiałość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość towarzyszeokraglegostolu

za szybko robie sie mokra 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wywywy

Nie pluje  i nie zakładam .../uczonych tematów.  Ie pisze postów jak scierwa typu feministka czy towarzyszeokrągl......to wy bydło zakładacie te tematy to wy bydło jesteście odpowiedzialni - bydło obojga płci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Gość Zrezygnowana napisał:

Zawsze ten aam schemat. On niby zainteresowany, zagaduje, patrzy itp. A ja? Oziębła i zdystansowana przez swoją cholerną nieśmiałość. Paraliżuje mnie strach, nie potrafię poderwać faceta. Pózniej on się dystansuje a ja pluję sobie w twarz że znowu moja wina. Poddaję się.

przybij piąteczkę, opisałaś mnie na rynku flirtu, dlatego nawet się tam nie zapuszczam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mnie się zawsze takie nieśmiałe kobitki podobały, co by tu je rozpracowac, trza się trochę wysilic, to jest wyzwanie. Ceptry to ino patrzą na łatwiznę pójść a prawdziwy chłop to zdobywca 🤣😉😂😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abramis Brama

Miałem to samo. Moja sytuacja była jednak gorsza od twojej gdyż jestem facetem. Byłem nieśmiały więc nie podrywałem dziewczyn. Nie byłem w stanie wykazać się inicjatywą z obawy przed odrzuceniem. Moja sytuacja nie była jednak tragiczna gdyż spotykałem dziewczyny, które podrywały mnie. One wychodziły z inicjatywą. Wydawałoby się, że to sytuacja idealna,o której marzy wielu nieśmiałych singli-być podrywanym. Niestety ja byłem tak beznadziejnie dziki i sparaliżowany nieśmiałością, że nawet takich sytuacji nie wykorzystałem. Zachowywałem się tak jak ty. Ty jesteś nieśmiałą dziewczyną. Tobie będzie łatwiej znaleźć chłopaka gdyż gdy któremuś naprawdę się spodobasz, nie będzie mu przeszkadzała twoja nieśmiałość. On będzie tak długo zabiegał, aż pokona twoją nieśmiałość do spółki z tobą. Ty też będziesz musiała przy okazji nad sobą popracować. Razem dacie radę. Chodzi o to abyś spotkała faceta, któremu będzie naprawdę na tobie zależało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przerażająco obojętny idę przed siebie, zostawiając wszystko, co poznałem na tym świecie przecież i każdy podmuch wiatru czuję się jakbym całe życie siedział w próżni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×