Nie mogę słuchać jak księża gadają, że każda kobieta musi mieć dzieci

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

I tak o rok za długo  Tak jak wstawanie w nocy, słuchnanie dziecka histerii, użeranie się z buntami i fochami. Ktoś mówi ze za KILKANASCIE lat bedzie spokoj. Serio to kilkanascie lat to dla was mało? Dla mnie to żadne pocieszenie

dokladnie.Potem nadejdzie wiek buntu i martwienie sie zeby corka nie wrocila po imprezie z brzuchem..potem to samo nawet w doroslym zyciu.Dziecko sie ma przez cale zycie.

1 minutę temu, Gość Uczep napisał:

Ale ona nie jest młoda czas na założenie rodziny dawno jej minął...

napisane jest ze ma 21 lat hello??

7 minut temu, Gość Uczep napisał:

Ale ona nie jest młoda czas na założenie rodziny dawno jej minął...

Skoro mając 21 lat jest za stara na zakładanie rodziny to powiedz mi z jakiego wiejskiego zaścianka pochodzisz?Ja jestem od niej 2 lata starsza mam 23 lata i nie zamierzam się uzbroić w dzieciaki...

2 godziny temu, Gość Odm napisał:

Pamiętam jak przed świętami ksiądz rekolekcjonista powiedział "człowiek który nie zakłada rodziny jest jak drzewo które usycha,a jak założy rodzinę i są dzieci,to te gałęzie puszczają liście."Zgadzam się z tym.

Kilka rzędów za mną siedziała moja ciotka,stara panna która ma 50 lat, ciekawe jak się poczuła

Nawet Jezus mówił, że nie każdy jest powołany do małżeństwa i rodziny. Ale wiadomo, że polityka kościoła to taśmowa produkcja dzieci i zgarnianie pieniędzy za chrzty, komunie i śluby. Po co kościołowi wierny, który nie weźmie ślubu, nie ochrzci i nie pośle do komunii. Przecież to kilka tysięcy w plecy. Nie będzie na nowe auto, gosposię i życie w luksusie. A Watykan musi się za coś bawić. Ziemia i tak jest przeludniona. 

1 godzinę temu, Gość Osłona napisał:

Nie pójdę do roboty bo dzieci są ważniejsze niż praca .

Siedzcie w chalupach nie robta nic! Zobaczymy jak wam kiedy to 500+zabiora za co utrzymacie wasze dzieciska

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nawet Jezus mówił, że nie każdy jest powołany do małżeństwa i rodziny. Ale wiadomo, że polityka kościoła to taśmowa produkcja dzieci i zgarnianie pieniędzy za chrzty, komunie i śluby. Po co kościołowi wierny, który nie weźmie ślubu, nie ochrzci i nie pośle do komunii. Przecież to kilka tysięcy w plecy. Nie będzie na nowe auto, gosposię i życie w luksusie. A Watykan musi się za coś bawić. Ziemia i tak jest przeludniona. 

dobrze napisane 

29 minut temu, Gość Ewa napisał:

napisane jest ze ma 21 lat hello??

Lol, 21 lat to młode i głupie ,wszystko jej się odmieni za 10 lat.Ja do 25 roku życia też mówiłam że nie chcę męża i dzieci, ale przychodzi czas że mąż i dzieci staje się priorytetem w życiu.

8 minut temu, Gość Oliwia napisał:

Siedzcie w chalupach nie robta nic! Zobaczymy jak wam kiedy to 500+zabiora za co utrzymacie wasze dzieciska

Za męża wypłatę

2 minuty temu, Gość Oddam napisał:

Lol, 21 lat to młode i głupie ,wszystko jej się odmieni za 10 lat.Ja do 25 roku życia też mówiłam że nie chcę męża i dzieci, ale przychodzi czas że mąż i dzieci staje się priorytetem w życiu.

Dla typowych samic tak.

3 minuty temu, Gość Oddam napisał:

Lol, 21 lat to młode i głupie ,wszystko jej się odmieni za 10 lat.Ja do 25 roku życia też mówiłam że nie chcę męża i dzieci, ale przychodzi czas że mąż i dzieci staje się priorytetem w życiu.

Młode i głupie? Zegar tyka, nie oszukujmy się, niedługo menopauza i koniec

3 minuty temu, Gość Oddam napisał:

Lol, 21 lat to młode i głupie ,wszystko jej się odmieni za 10 lat.Ja do 25 roku życia też mówiłam że nie chcę męża i dzieci, ale przychodzi czas że mąż i dzieci staje się priorytetem w życiu.

Nie wszystkim jest to przeznaczone więc nie potrzebnie się tu dochodzicie.Jedni są przeznaczeni do innego życia a drudzy do jeszcze innego.Tylko ze jedni drugich atakują i dzisiaj trwa wojna MATKI vs BEZDZIETNE.

4 minuty temu, Gość Oddam napisał:

Lol, 21 lat to młode i głupie ,wszystko jej się odmieni za 10 lat.Ja do 25 roku życia też mówiłam że nie chcę męża i dzieci, ale przychodzi czas że mąż i dzieci staje się priorytetem w życiu.

W życiu są inne priorytety, ale co kto lubi...

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Młode i głupie? Zegar tyka, nie oszukujmy się, niedługo menopauza i koniec

A zycie to jakiś wyścig ze z zegarem trzeva sie ścigać? Nie chce dzieci to nie musi. Pieska sobie kupi. 

5 minut temu, Gość Oddam napisał:

Za męża wypłatę

 

Zona tez powinna pracowac mamy XXI wiek,kiedy dzieci sa odchowane kobieta powinna isc do pracy.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Młode i głupie? Zegar tyka, nie oszukujmy się, niedługo menopauza i koniec

Menopauza moze byc nawet w wieku 30 lat,ale to nie znaczy ze trzeba sie rozmnazac na potege...

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

A zycie to jakiś wyścig ze z zegarem trzeva sie ścigać? Nie chce dzieci to nie musi. Pieska sobie kupi. 

dokladnie.A tak poza tym to nie sztuka miec byle jakiego meza tylko statecznego,wzorowego meza ktory sie bedzie nadawał na ojca i meza.

16 minut temu, Gość Oddam napisał:

Lol, 21 lat to młode i głupie ,wszystko jej się odmieni za 10 lat.Ja do 25 roku życia też mówiłam że nie chcę męża i dzieci, ale przychodzi czas że mąż i dzieci staje się priorytetem w życiu.

O jeny to że Tobie się odmieniło to nie znaczy że jej też się odmieni

19 minut temu, Gość Oddam napisał:

Lol, 21 lat to młode i głupie ,wszystko jej się odmieni za 10 lat.Ja do 25 roku życia też mówiłam że nie chcę męża i dzieci, ale przychodzi czas że mąż i dzieci staje się priorytetem w życiu.

A nie martwisz się, że Tobie sie odmieni?

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

O jeny to że Tobie się odmieniło to nie znaczy że jej też się odmieni

każdy jest inny i nie każdy ma zapisane być matką i zoną

Tak. Zwykle IQ jest odwrotnie proporcjonalne do ilości dzieci. Mało inteligentni ludzie zawsze, ale to zawsze mają dzieci - chyba że są bezplodni. IQ ludzi bezdzietnych z wyboru jest zwykle wyższe niż reszty społeczeństwa.

x

Akurat problem jest nie w dzietnosci, tylko w  mozliwosci i umiejętności dokonywania wyboru. Sa kraje i spolecznosci, gdzie nie stosuje sie antykoncepcji i planowania dzieci. Ci ludzie nie dlatego mają (czy nie mają) dzieci, bo chcą, tylko ze nie moga wybierać. Nie ma powodu do różnic IQ dzietnych i bezdzietnych z tego samego srodowiska, majacych mozliwośc WYBORU.Jesli znasz teorie, które temu przeczą, podaj  proszę,  konkretne i wiarygodne żródła.

Ja się nie zdecydowałam na dziecko, bo wolę pomagać ludziom z własnej chęci, niż z przymusu, nie chcę ryzykować.

Ksieza sa ostatnimi ludzmi, których zdaniem bym sie miala przejmowac w planowaniu mojej własnej  rodziny. I nie bardzo rozumiem, jak ktos moze to przezywać. Pomijajac niekompetencję w temacie, jest to grupa moralnie skompromitowana. Mam dzieci, ale na pewno nie na skutek czyjegoś gadania.