Hej przegrywom! Spędźmy razem tu ten wieczór, razem raźniej

Pierwsza się wpisuje, brak znajomych... nawet takich do popisania. Otyłość, aspołeczność... 

Up up... przecież wieczorem w sobotę na Kafe same przegrywy. Normalni ludzie inaczej spędzają sobotnie wieczory 

kocham te wyprane mozgi :D a jak spedzaja ten czas? :D uchlewaja i zacpuja ryje na imprezkach w klubach i domowkach :D ujejejejejej to oni na pewno nie sa przegrywami :D :D :D i na pewno nie beda w przyszlosci. brak znajomych to PRZEOGROMNY plus. zajmij sie zarabianiem pieniedzy a nie ...ami. TYLKO pieniadze nigdy cie nie zdradza. uwierz mi.

Jeszcze ja - stary prawiczek pod czterdziestkę. Brak przyjaciół, brak znajomych, brak kolegów, o dziewczynie nie wspomnę bo nigdy jej nie miałem. Nie mam dosłownie nikogo wpisanego do książki telefonicznej, jedyne wiadomości jakie dostaję to smsy od operatora i maile z reklamami. Jestem wyrzutkiem, siedzę sam jak jakiś cioł. Przegrałem życie.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jeszcze ja - stary prawiczek pod czterdziestkę. Brak przyjaciół, brak znajomych, brak kolegów, o dziewczynie nie wspomnę bo nigdy jej nie miałem. Nie mam dosłownie nikogo wpisanego do książki telefonicznej, jedyne wiadomości jakie dostaję to smsy od operatora i maile z reklamami. Jestem wyrzutkiem, siedzę sam jak jakiś cioł. Przegrałem życie.

No, tak. Ja mam nr koleżanki ale nie wolno mi chyba sie kontaktować przez telefon. Chociaż, skoro ma dzwonek na messengerze ustawiony i non stop online to czy to zrobiłoby różnicę? Ale, co ja sobie myślę, to nie jest już koleżanka, to ktos do kogo mogę pisać a potem przepraszać że się rozpisałem bo szanowna pani ma chłopaka. No ale ktoś niby kurde jest. Czyli tez nie mam kontaktów prócz rodziny w telefonie.

Ja spotkałem świetną dziewczynę, bardzo fajna miła i według mnie najładniejsza dziewczyna jaką widziałem, niestety choć niby mnie lubi, nie chce ze mną być bo lubi mnie tylko jako kolegę i raczej nie ma z nią żadnych szans a nie wiem czy znajdę taką samą kiedyś, na razie będę samotny całkiem przez bardzo długi czas, mam nadzieje że nie na zawsze :(

przyglupom nie da rady wytlumaczyc najprostrzej rzeczy. tylko madrzy ta kwestie zrozumieja... reszta bedzie uzalezniona od czyjegos widzimisie. :D tylko pieniadze moga dac stabilne szczescie a nie widzimie jakiegos smiecia ktory moze zmienic o was zdanie w jednej chwili bo cos mu sie nie spodoba. nie daje wam wiecej wskazowek bo jestescie nedznymi polaczkowymi scierwami... wiec w sumie ze lepiej gnijecie  w swojej wegetacji i uzalacie sie bo nikt was nie lubi. jest tego powod. w 99% przypadkow wyglad bo polaczki nie lubia kogos kto im sie nie podoba z wygladu wiec mozna wywnioskowac ile sa warci :D

Ja też tu się mogę dołączyć :)

Ciągle szukam tej drugiej połówki ale jak to możliwe skoro normalny (chociaż tak myślę :D) uczciwy chłopak jak ja który chciałby stabilnego związku jest wiecznie odrzucany :( nawet jak myślę że już się udało

za to każda lubi wrednego prostaka który ją wykorzysta i rzuci po kilku miesiącach, nawet szybciej