Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szesnastolatka

Wiem że to zły dział ale nie mam kogo zaytać, proszę o pomoc bo mam problem z tatą

Polecane posty

Gość Szesnastolatka

Proszę mnie wysłuchać i doradzić. Moje koleżanki mnie nie rozumieją, szukałam pomocy na innych forach ale nikt mnie nie potraktował poważnie. 

Naprawdę mam problem.

Proszę, pomóżcie mi. Mam 16 lat, moja mama nie żyje od 12 lat, tata mnie sam wychował. Bardzo go kocham, nigdy nawet na mnie nie nakrzyczał, mogę z nim rozmawiać o wszystkim, zawsze mogę na niego liczyć ale teraz mam straszny problem...

Bo tata jest wspaniały ale za wszystko daje mi szlabany, zabiera telefon, odłącza internet itp... jak się spóźnię godzinę to szlaban, raz mnie załapał że piwo wypiłam to oczywiście szlaban, papierosy u mnie znalazł to mi kieszonkowe zatrzymał i tak jest non stop. Ja się z tym nie zgadzam do końca, bo ja nic złego nie robię, ale teraz to chyba mam prawdziwy problem. Normalnie to by się pewnie po łokciach rozeszło ale...

Pokłóciliśmy się dziś z tatą. Oczywiście zaczął grozić szlabanem a ja go zapytałam dlaczego nie może mi jak normalny ojciec wpie/rdo/lic tylko wymyśla te durne kary. Oczywiście ja to z uśmiechem mówiłam, chciałam całą sytuację obrócić w żart ale tata zrobił smutną minę, powiedział że od tej pory mogę robić co chcę i sobie poszedł i do tej pory się do mnie nie oddzywa.

Nigdy się na mnie tak nie pogniewał :-( ja nie rozumiem co się stało. Kocham tatę. Co ja takiego zrobiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też tak mialam

Miałam podobną sytuację do twojej, też byłam wychowana wyłącznie przez tatę, najwspanialszego człowieka pod słońcem. 

Wiesz o co mu chodzi? O to że on się bardzo stara, bardzo Cię kocha a Ty tym jednym zdaniem uświadomiłas mu że to dla Ciebie nic nie znaczy... Ale nie przejmuj się. Tata Cię kocha, idź go przeprosić, przytulić zobaczysz że mu przejdzie. Pamiętaj że jemu też jest ciężko.szanuj ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina124

Dziewczyno przeproś tate... docen to co masz. Chce cie dobrze wychować. Tylko ty mu zostałaś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Palenie i picie w Twoim wieku to jest powód do szlabanu. I mówię to jako osoba, która pierwsze imprezy zaliczyła mając 15 lat. Twój tata Cię bardzo kocha i dlatego w życiu na Ciebie ręki nie podniesie, stara się jak może. Za parę lat, jak sobie tą kłótnie przypomnisz to będziesz żałować. Dać wpierdziel jak normalny ojciec? Twój ojciec jest właśnie normalny. Kocha, nie bije. Pamiętaj to. Jak widać przeżywać jakiś okres buntu, pierwsze używki, chcesz się czuć jak dorosła. Ale jak się spozniasz godzinę to nie możesz zadzwonić i uprzedzić? Powiedzieć przepraszam tato, ale dobrze się bawię i wrócę godzinę później? Moi rodzice nigdy mi sztywnych ram czasowych nie ustalali, pytali się, o której wrócę, a później w okolicach tej godziny ja dzwoniłam do nich i mówiłam, że wrócę później. I nie było nigdy problemu. A kary też dawali. Na dodatek jako dziecko byłam przez nich właśnie bita, więc uwierz mi, nie jest to normalne ani lepsze od zabrania kieszonkowego. Nie chciałabyś być w histerycznym strachu przez rodzicem, który zamierza Cię właśnie pobic. Nigdy tego nie zapomnę, jak próbowałam się chować za kanapa, fotelem, zamykać w pokoju, płakałam, nie mogłam normalnie oddychać, a oni j tak dopinali swego. Skończyło się, jak mając 12 lat najpierw matce oddałam pięścią w twarz, a później jak stanelam przed ojcem i powiedziałam, żeby bił, bo i tak się go już nie boję i go oplulam. Tego byś nie chciała chyba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Stracił żonę, zapewne boi się o ciebie żeby nic ci sie nie stało i żebyś się przypadkiem nie stoczyla, teraz ma tylko ciebie i pilnuje cię na każdym kroku może zbyt przesadnie ale w jego mniemaniu robi dobrze bo cię chroni, pozatym masz szesnaście lat mi w tym wieku rodzice też wszystkiego zabraniali, palić chodziliśmy do lasu a fajki chowalismy gdzieś po kątach, na pierwsza imprezę puścili chyba przed 18stka bo twierdzili że dyskoteki to zlo,alkohol seks i narkotyki ale wkoncu z czasem wyluzowali chociaż rodzic boi się o swoje dziecko zawsze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przeproś tatę i to jak najszybciej. Żaden normalny ojciec nie bije swoich dzieci, gdzie to usłyszałaś, od koleżanek przy piwie?? Nic dziwnego, ze twój tata się załamał, ponieważ sprowadziłas go do poziomu najgorszej patologii, która "wychowuje" za pomocą pięści. On się o ciebie troszczy, interesuje się tym , gdzie jesteś, co robisz, a ty mu takie teksty??? O matko, aleś głupia!. Piwo, papierosy, to dla ciebie nic złego? On ciężko pracuje, a ty jego kasę wydajesz na używki? Gdyby cię puścił samopas, to może byś zaciążyła do kompletu piwno- papierosowego? Facet jest wielki, a ty masz pusto w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szesnastolatka

Ale ja naprawdę kocham tatę i tak głupio o tym wpierdzielu powiedziałam. Wiem że inne dzieciaki dostają a ja nie. Ja to w Żarach powiedziałam tylko. 

Próbowałam tatę przeprosić ale kazał mi iść do pokoju, powiedział że dzisiaj nie będzie ze mną rozmawiać. Że jutro pogadamy. A ja się coraz gorzej z tym czuję  😞😞😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Szesnastolatka napisał:

Ale ja naprawdę kocham tatę i tak głupio o tym wpierdzielu powiedziałam. Wiem że inne dzieciaki dostają a ja nie. Ja to w Żarach powiedziałam tylko. 

Próbowałam tatę przeprosić ale kazał mi iść do pokoju, powiedział że dzisiaj nie będzie ze mną rozmawiać. Że jutro pogadamy. A ja się coraz gorzej z tym czuję  😞😞😞 

Masz bardzo mądrego ojca, właśnie dał Ci karę, która skłoniła Cię do przemyśleń. Bardzo dobrze. Nie płacz już, to co się teraz dzieję tylko na dobre Ci wyjdzie. Przemyśl to sobie. Tata Cię kocha. Chciałbym mieć takiego ojca. 

Masz skłonność do refleksji, będą z Ciebie ludzie kochanie 😊😚

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Masz wspaniałego ojca. Szanuj go. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Widac ze tata dobrze cię wychował. I Ty i tata jesteście cudownymi osobami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gos
33 minuty temu, Gość Gosc napisał:

 Skończyło się, jak mając 12 lat najpierw matce oddałam pięścią w twarz, a później jak stanelam przed ojcem i powiedziałam, żeby bił, bo i tak się go już nie boję i go oplulam. Tego byś nie chciała chyba. 

Bardzo Pani współczuję Takich wspomnień😥 to jest naprawdę straszne  😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szesnastolatka
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Widac ze tata dobrze cię wychował. I Ty i tata jesteście cudownymi osobami.

Dziękuję za miłe słowa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Daj tacie ten czas, ktorego potrzebuje, zeby przetrawic to co powiedzialas.  Kocha cie wiec jutro bedzie lepiej, ale oczywiscie jeszcze raz go przepros.  Z twojej wypowiedzi wynika, ze ojciec jest myslacym ojcem wiec po przeproszeniu porozmawiaj z nim.  Powiedz, ze bardzo chcialabys, ze bardziej ci zaufal i, ze chcialabys mu pokazac, ze dobrze cie wychowal i nie zawiedziesz go.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po co w ogóle palisz? Uzależnisz się, a potem bedziesz się starała rzucić jak 95% palących kobiet 😄

Nie radze palić, serio. Palaczki zawsze mają zniszczoną, niedotlenioną cerę i to widac. Teraz jesteś młoda, to może tego nie zauważasz. Ale pewnie już szybciej sie męczysz i dostajesz zadyszki. 

Jeżeli jeszcze nie jesteś na etapie uzaleznienia, to rzuć to w peeezdu. Nic dziwnego, ze Twój ojciec się wnerwił. Ja mam 23 lata, ale też nie pozwoliłabym palić niepełnoletniemu dziecku. A pełnoletnie namawiałabym do rzucenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie wiem czy Twój tata powiedział tak z nerwów czy wymiękł. Bo trochę tak to wygląda jakby wymiękł i jakby go to przerastało. 

Może Twój tata ma jakiś ciężki okres? A tak z ciekawości zapytam, czy Twój tata spotykał sie z kimś odkąd Twoja mama odeszła? Może czuje się samotny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szesnastolatka
8 godzin temu, Gość gość napisał:

Nie wiem czy Twój tata powiedział tak z nerwów czy wymiękł. Bo trochę tak to wygląda jakby wymiękł i jakby go to przerastało. 

Może Twój tata ma jakiś ciężki okres? A tak z ciekawości zapytam, czy Twój tata spotykał sie z kimś odkąd Twoja mama odeszła? Może czuje się samotny?

Dzień dobry. Taka non stop ma jakąś "przyjaciółkę" ale na poważnie z nikim się nie wiązał 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szesnastolatka

*tata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szesnastolatka

A tak w ogóle to już jest zgoda:-) dziękuję za porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tata cie kocha,jakby olewal to ze palisz i pijesz to dopiero bys byla nieszczesliwa, bo by pokazal ze ma cie gleboko w d...pie, a jemu bardzo zalezy na tobie.A ty jestes prawie dorosla, nie zachowuj sie jak goowniarz, fajki ci szczescia nie dadza, teraz sie popisujesz a pod 30 bedziesz probowac rzucic palenie.Tez pokaz ojcu ze go kochasz i nie rob glupot z fajkami, piwem i celowymi spoznieniami.Jak sie wezmiesz za nauke i pomyslisz o przyszlosci to bedziesz miec lekka i dobrze platna prace a nie fizyczna za grosze.Jak bylam w twoim wieku to do mnie nie docieralo, a teraz placze przy zmywaku.To nie ty masz problem z tata a tata z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mężczyźni, jeżeli chodzi o relacje międzyludzkie, z reguły nie potrafią działać tak intuicyjnie jak kobiety. Im jest łatwiej, kiedy mają konkretny zestaw reguł. Dotyczy to także relacji z własnymi dziećmi. Twój tato chciał być dobrym ojcem, ale też nie chciał Cię "rozpuścić" i prawdopodobnie dlatego wymyślił sobie takie a nie inne zasady. I uznał, że konsekwencja w ich egzekwowaniu jest kluczem do sukcesu. Musiało go bardzo zabolec, kiedy powiedziałaś, że mógłby Ci normalnie wlać. Spróbuj uswiadomić swojemu tacie, że mógłby zacząć z Tobą rozmawiać jak z prawie dorosłym, zamiast ciągle stosować kary z taryfikatora. A Ty że swojej strony pokaż że można Cię tak właśnie traktować.

I daj sobie spokój z fajkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewq

🙂 Najtrudniejsza rzecz w wychowaniu dziecka to elastyczność - szlaban może i jest dobry w niektórych sytuacjach, ale jak się go nadużywa to traci moc i taki jest efekt. A że topik jest pisany z perspektywy dziecka to odpowiadam dziecku: nie rób nic, nie odpowiadasz za emocje Twojego taty ani w ogóle nikogo, jest absurdem kiedy dziecko martwi się o problemy wychowawcze swojego rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umyć

Zazdroszczę taty.Mój to był psychol,dyktator i łajdak.Teraz gdy mam swoją rodzinę rzadko się widujemy.Jak przy obiedzie odezwałam się to zamykał mnie w toalecie i musiałam jeść obiad na muszli klozetowej.Ech,dużo by pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szesnastolatka

Bardzo współczuję Pani powyżej:-(

Tata już się nie gniewa na mnie. Papierosów nie będę więcej palić bo rano zamiast nich w torebce znalazłam mleczną czekoladę 😊 aż mi głupio przez to wszystko i że jeszcze obcym ludziom zawracalam głowę, więc przepraszam. Poważnie myślałam że tata już mnie nie lubi:-( dziękuję za porady:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×