Związek a matura

Starszy facet zostawił mnie, bo od września zaczynam klasę maturalną i nie chce mi przeszkadzać w nauce. Dodatkowo był to związek na odległość, co również sprawiało mu problem. Powiedziałam mu, że od początku wiedział, że będzie ciężko i wiedział, na co się pisze, na co on odpowiedział:,,Wtedy myślałem w samych superlatywach. Teraz przejrzałem na oczy i widzę realia, wpływ jaki mamy na siebie nawzajem”. Na ostatnim spotkaniu powiedział, ze UWAGA ,,wyłączył uczucia” i ma problemy rodzinne, dlatego nie będzie się do mnie odzywał przez jakiś okres. Szkoda, ze nie wyłączył uczuć dla swojej rodziny :))  Powiedział, że jest chętny na spotkanie i kontynuowanie związku pomaturze, i jeśli dostanę się na studia do Jego miasta. Podkreśliłam, że aby to wypaliło, musimy mieć stały kontakt-przyznał mi rację, a 3 dni później wyjeżdża z tekstem, czy nie będę zła, jak się nie będzie odzywał przez jakiś czas. Nie ma ochoty na kontakt z nikim, nawet ze mną. Zabawne...