Informacja dla Ciebie M.

M. posłuchaj

- nie masz w sobie już żadnej miłości do mnie

- po prostu szukasz kobiety we wiadomym celu

- nie podoba mi się to, co robisz - kłamiesz

- wariujesz na forum - zupełnie nieładnie - bolisz mnie 

- przecież tak samo jak ja, chcesz się z tego wydostać - w takim razie pomóżmy sobie!

E. 

Oficjalnie od jutra biorę się za leczenie (z Ciebie). Wiem, że nie ma szans dla nas

Dosyć mam bezsennych nocy, snów z Tobą, jeść nie mogę, w pracy mi nie idzie.  

Taki jesteś kochany, cierpiący, chętnie bym przytuliła...ale mi nie wolno...

Cóż ja mogę powiedzieć, żal mi Ciebie i bardzo przykro mi z Tego powodu, że jestem przyczyną Twoich cierpień. Nienawidzę siebie samej. E.

Cośmy sobie zrobili...Od jutra mnie tu nie ma. Musimy o sobie zapomnieć, tzn ja o Tobie, bo w sumie nie mam pewności czy myślisz o mnie, to jedynie moje przeczucia. Żal mi nas, pobłądziliśmy. Proszę nie rób nic głupiego. Jesteś taką super osobą, weź w końcu uwierz w siebie.

Och jej miałam kur wa prawie orgazm

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Och jej miałam kur wa prawie orgazm

Nawet mi się nie chce by tobie pojechać

4 minuty temu, Gość brak mi słów napisał:

Cośmy sobie zrobili...Od jutra mnie tu nie ma. Musimy o sobie zapomnieć, tzn ja o Tobie, bo w sumie nie mam pewności czy myślisz o mnie, to jedynie moje przeczucia. Żal mi nas, pobłądziliśmy. Proszę nie rób nic głupiego. Jesteś taką super osobą, weź w końcu uwierz w siebie.

Specjalnie to piszesz, żebym płakała... Chyba od czasu do czasu możesz być, co? Jak myślisz, co mnie tu trzyma? Rób co Co serce każe. To wszystko jest za bardzo zawiłe...kocham...

Tego chyba brakowało...szczerej rozmowy

Tyle, że ona kochaniutki, nie jest do końca szczera... E.

Skąd wiesz do kogo piszesz może to jakiś zapryszczony szczyl albo obleśny staruch a ty wyjeźdzasz ze łzowymi tekstami.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Specjalnie to piszesz, żebym płakała... Chyba od czasu do czasu możesz być, co? Jak myślisz, co mnie tu trzyma? Rób co Co serce każe. To wszystko jest za bardzo zawiłe...kocham...

Nienawidzę gdy płaczesz, kiedy widzę Twoje łzy wymiękam, więc proszę nie rób tego i weź się w garść. Chcesz wiedzieć co mi mówi moje serce? Że jesteś numerem 1, odkąd zbliżyliśmy się do siebie tak naprawdę KOCHAM PIERWSZY RAZ. Czuję wdzięczność, że dane mi było poznać to uczucie chociaż nie jesteśmy razem. Jest tu dużo różnych ludzi a moje myśli są zbyt intymne, by ktokolwiek to czytał. Kiedy tu piszę, myślę o Tobie jest ze mną gorzej. Zabiedbuję wszystko. Zrozum mnie Z resztą to pisanie do niczego nie prowadzi  wiesz o tym. 

2 minuty temu, Gość brak mi słów napisał:

Nienawidzę gdy płaczesz, kiedy widzę Twoje łzy wymiękam, więc proszę nie rób tego i weź się w garść. Chcesz wiedzieć co mi mówi moje serce? Że jesteś numerem 1, odkąd zbliżyliśmy się do siebie tak naprawdę KOCHAM PIERWSZY RAZ. Czuję wdzięczność, że dane mi było poznać to uczucie chociaż nie jesteśmy razem. Jest tu dużo różnych ludzi a moje myśli są zbyt intymne, by ktokolwiek to czytał. Kiedy tu piszę, myślę o Tobie jest ze mną gorzej. Zabiedbuję wszystko. Zrozum mnie Z resztą to pisanie do niczego nie prowadzi  wiesz o tym. 

To samo mogłabym napisać Tobie. Dziękuję i rozumiem. Wróć do życia, z myślą, że jest ktoś, kto o Tobie myśli serdecznie. Nie możesz życia zaniedbywać. Będę Cię wspierać duchowo. Trzymaj się, dzielnie, mocno...ściskam wirtualnie 

Życzę Ci sennej nocy, pięknych snów beze mnie, o ile to w ogóle możliwe...

To Ty Elka piszesz z jakimś zboczeńcem?