Męczy mnie dziewczyna moich marzeń

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Wyluzuj. To luźna znajomość. Tylko. 

Tylko najgorsze jest to że na początku podobno jej zależało, potem nie, potem znowu a teraz znowu nie wiem. Najgorsze jest to że polubiłem ją choć wiem że nie powinienem i się bardzo przejmuję teraz :(

23 godziny temu, Gość Zagubiony gość napisał:

Męczy mnie próbować zaimponować dziewczynę która sama 1wsza do mnie zarywała

Raz chcę ze mną być, potem jej nie pasuję to mówi żeby tylko się przyjaźnić, potem szybko na drugi dzień piszę że znów chce spróbować od nowa, potem jest zła na mnie bez powodu a później znowu wraca i jest miła i piszę do mnie słodkie rzeczy. A podczas naszych spotkań możemy się dogadać ale nie ma żadnych oznak że mnie lubi. Ja przez nią zwariuje, chcę być idealny dla niej ale nie mam już sił bo nie spasuje jej na 100% choć by nie wiem co, nie zerwę z nią bo dla niej warto ccuzrobić wszystko  ale można oszaleć.

Nie wiem czy warto wam zawracać głowę ale musiałem się tym wyżalić i może ktoś mi powie co zrobić oprócz zrywania z nią bo zależy mi na niej choć można przy niej oszaleć

 

Romawiales z nia o tym?

2 minuty temu, Gość Parassolka napisał:

Romawiales z nia o tym?

Starałem się coś pisać ale ona nie chcę o tym słyszeć bo od razu się obraża a mimo tego szybko przepraszam i chcę dalej ze mną mieć kontakt. Może najlepiej jej to powiedzieć w osobie tylko co jeśli się przestraszy

2 minuty temu, Gość Zagubiony gość napisał:

Starałem się coś pisać ale ona nie chcę o tym słyszeć bo od razu się obraża a mimo tego szybko przepraszam i chcę dalej ze mną mieć kontakt. Może najlepiej jej to powiedzieć w osobie tylko co jeśli się przestraszy

Zaryzykuj..najlepiej w cztery oczy,osobiście.Forum to marne rozwiązanie .Jak od razu będzie wiedziała kim jesteś to może się nie przrstraszy .Jak będziesz kręcił i udawał kogoś innego to gorzej..I wtedy na pewno się przrstraszy.

2 minuty temu, Gość Zagubiony gość napisał:

Starałem się coś pisać ale ona nie chcę o tym słyszeć bo od razu się obraża a mimo tego szybko przepraszam i chcę dalej ze mną mieć kontakt. Może najlepiej jej to powiedzieć w osobie tylko co jeśli się przestraszy

napisałem z błędem. Miało być że to ona szybko przeprasza jak się na mnie obrazi. Jeszcze jest tak że czasem jak coś źle też powie to przeprasza na drugi dzień i ogólnie sytuacja się powtarza tak na okrągło bez końca :(

Odpuść sobie  nie stabilnie uczuciowa. 

Przed chwilą, Gość Parassolka napisał:

Zaryzykuj..najlepiej w cztery oczy,osobiście.Forum to marne rozwiązanie .Jak od razu będzie wiedziała kim jesteś to może się nie przrstraszy .Jak będziesz kręcił i udawał kogoś innego to gorzej..I wtedy na pewno się przrstraszy.

No chyba najlepiej jej to powiedzieć ale to też nie łatwo o spotkanie z nią. Jak ja zapraszałem ją na spotkanie (nie raz) to od razu mówiła że raczej będzie zajęta i mimo że ze mną pisała w ten sam dzień i pisała że nic nie robi to podobno nie mogła się spotkać.

To ona mnie zawsze zaprasza na spotkania. Spotkaliśmy się już kilka razy, oczywiście do niczego nie doszło, ostatnie spotkanie wczoraj było dość fajne (nasze najlepsze jak do tej pory). Jednak ona jest taka zmienna i kto wie czy mnie teraz lubi bardziej czy nienawidzi.

8 minut temu, Gość Zagubiony gość napisał:

napisałem z błędem. Miało być że to ona szybko przeprasza jak się na mnie obrazi. Jeszcze jest tak że czasem jak coś źle też powie to przeprasza na drugi dzień i ogólnie sytuacja się powtarza tak na okrągło bez końca

No to dziwnie troche .Nie wie co mowi czy jak?Jak można w kółko to samo.Macie kontakt?

5 minut temu, Gość gość napisał:

Odpuść sobie  nie stabilnie uczuciowa. 

No :( niestety strasznie nie stabilnie uczuciowa. Już całe lato się męczę z nią. To lato jest zdecydowanie najbardziej stresujące jakie kiedykolwiek miałem. Jeszcze chciałbym troszkę to pociągnąć i zobaczyć czy coś z tego będzie ale nie można tak przez całe życie więc jeśli do Września nie będzie lepiej chyba z tym skończę tylko nie łatwo mi będzie o nie zapomnieć :(

5 minut temu, Gość Zagubiony gość napisał:

No chyba najlepiej jej to powiedzieć ale to też nie łatwo o spotkanie z nią. Jak ja zapraszałem ją na spotkanie (nie raz) to od razu mówiła że raczej będzie zajęta i mimo że ze mną pisała w ten sam dzień i pisała że nic nie robi to podobno nie mogła się spotkać.

To ona mnie zawsze zaprasza na spotkania. Spotkaliśmy się już kilka razy, oczywiście do niczego nie doszło, ostatnie spotkanie wczoraj było dość fajne (nasze najlepsze jak do tej pory). Jednak ona jest taka zmienna i kto wie czy mnie teraz lubi bardziej czy nienawidzi.

 

Wczoraj się spotkaliscie?zazdroszczę.Czyli nie jest tak źle skoro się widujecie.

2 minuty temu, Gość Zagubiony gość napisał:

No niestety strasznie nie stabilnie uczuciowa. Już całe lato się męczę z nią. To lato jest zdecydowanie najbardziej stresujące jakie kiedykolwiek miałem. Jeszecze chciałbym troszkę to pociągnąć i zobaczyć czy coś z tego będzie ale nie można tak przez całe życie więc jeśli do Września nie będzie lepiej chyba z tym skończę tylko nie łatwo mi będzie o nie zapomnieć

To gadacie w 4oczy czy nie gadacie?

5 minut temu, Gość Zagubiony gość napisał:

No niestety strasznie nie stabilnie uczuciowa. Już całe lato się męczę z nią. To lato jest zdecydowanie najbardziej stresujące jakie kiedykolwiek miałem. Jeszcze chciałbym troszkę to pociągnąć i zobaczyć czy coś z tego będzie ale nie można tak przez całe życie więc jeśli do Września nie będzie lepiej chyba z tym skończę tylko nie łatwo mi będzie o nie zapomnieć

W  jakim sensie niestabilna ?Pytałem czy bedzie z Tobą?

8 minut temu, Gość Parassolka napisał:

No to dziwnie troche .Nie wie co mowi czy jak?Jak można w kółko to samo.Macie kontakt?

Tak mamy kontakt. widuje ją na messengerze i ogólnie piszemy ze sobą ale raz jest miła i słodka a raz jest chłodna i wredna. Czasem ja jestem dla niej bardzo miły i uwielbia to a czasem nie ważne jaki miły będę to ona będzie miała to gdzieś

Nie stabilna, nie stabilna tak jak ty Parasolek. 

Fakt, jakaś pokręcona. Ja kiedyś mialam trudny okres zyciowy i tez mialam wahania nastrojów,ale nie az takie.

Mi bardzo zalezalo na pewnym chlopaku,ale nie bylam go pewna.Wiec zeby nie wyjsc na glupia robilam podobnie i wyszlam na ...psychiczną. On dawal sprzeczne sygnaly, czasem byl oziebly, czasem cieply i jeszcze rzadziej niz czasami angazowal sie w rozmowe i ja bralam to za dobry omen, czulam sie kochana przez chwile.Pozniej wycofywalam sie, jak twoja.

4 minuty temu, Gość Zagubiony gość napisał:

Tak mamy kontakt. widuje ją na messengerze i ogólnie piszemy ze sobą ale raz jest miła i słodka a raz jest chłodna i wredna. Czasem ja jestem dla niej bardzo miły i uwielbia to a czasem nie ważne jaki miły będę to ona będzie miała to gdzieś

Piszecie na mesengerze?fajnie macie.Zazdroszczę.

12 minut temu, Gość Parassolka napisał:

Wczoraj się spotkaliscie?zazdroszczę.Czyli nie jest tak źle skoro się widujecie.

Właśnie wyjątkowo wydawała się fajna wczoraj jednak już kiedyś po naszym spotkaniu dawniej to samo czułem i później się źle skończyło.

8 minut temu, Gość Parassolka napisał:

W  jakim sensie niestabilna ?Pytałem czy bedzie z Tobą?

Chciałbym z nią być a ona dawniej mówiła mi że jestem taki fajny i że także chciałaby być ze mną. Ogólnie jak idzie dobrze dochodzi do spotkania, podczas 1wszego spotkania nie wypadłem najlepiej wstydziłem się bo troszkę zszokowała mnie swoim wyglądem że taka ładna. Jak wymienialiśmy się zdjęciami to podobała mi się od razu i to bardzo ale mimo tego nie wyglądała aż tak ładnie jak podczas naszych spotkań. Nawet nie ma żadnego takiego zdjęcia na facebooku gdzie wygląda aż tak ładnie jak podczas spotkań ze mną.

Chciałbym wiedzieć co ona sobie myśli i czy faktycznie chce ze mną być bo skoro tak to dlaczego się tak zachowuje.

2 minuty temu, Gość Parassolka napisał:

Piszecie na mesengerze?fajnie macie.Zazdroszczę.

Nie koniecznie jest co zazdrościć :) widzisz jaka ona jest ciężka

8 minut temu, bizneswoman napisał:

tylko szczerość , szczera rozmowa....

Myślałem wczoraj jej powiedzieć wszystko ale coś mnie zatrzymało bo dobrze nam szła rozmowa ale jeśli do następnego spotkania dojdzie to myślę że będę musiał być szczery i powiedzieć jej wszystko.

18 minut temu, Gość gość napisał:

Nie stabilna, nie stabilna tak jak ty Parasolek. 

Ja ??Ja jestem bardzo stałą w uczuciach i stabilna .To powyżej to słownik

2 minuty temu, Gość Zagubiony gość napisał:

Myślałem wczoraj jej powiedzieć wszystko ale coś mnie zatrzymało bo dobrze nam szła rozmowa ale jeśli do następnego spotkania dojdzie to myślę że będę musiał być szczery i powiedzieć jej wszystko.

Ktoś powyżej ma rację .Tylko szczerą rozmową.

16 minut temu, Gość Zagubiony gość napisał:

Nie koniecznie jest co zazdrościć widzisz jaka ona jest ciężka

No nie widzę bo ja na mesengerze z nikim nie piszę więc nie wiem..Jak to jest

18 minut temu, Gość Parassolka napisał:

No nie widzę bo ja na mesengerze z nikim nie piszę więc nie wiem..Jak to jest

Ale mi chodzi z tego co mówię tutaj że nie za bardzo jest co zazdrościć bo choć bardzo się ciesze że mam z nią kontakt to ona jest taka nie pewna i nie wiadomo kiedy będzie miła a kiedy się okaże że jest zła na mnie bez powodu.

Nigdy nie myślałem że będę w takiej sytuacji jak teraz, oczywiście dobrze mieć taką osobę z którą może się będzie w przyszłości ale kto by pomyślał że może być tak ciężko i to przecież tylko przez nią jest tak ciężko bo ja jej nic nie utrudniam.

50 minut temu, Gość Zagubiony gość napisał:

Ale mi chodzi z tego co mówię tutaj że nie za bardzo jest co zazdrościć bo choć bardzo się ciesze że mam z nią kontakt to ona jest taka nie pewna i nie wiadomo kiedy będzie miła a kiedy się okaże że jest zła na mnie bez powodu.

Nigdy nie myślałem że będę w takiej sytuacji jak teraz, oczywiście dobrze mieć taką osobę z którą może się będzie w przyszłości ale kto by pomyślał że może być tak ciężko i to przecież tylko przexz nią jest tak ciężko bo ja jej nic nie utrudniam.

Musicie szczerze ze sobą o tym orozmawiać.Moze Ci nie ufa do końca.może dajesz sprzeczne sygnały.może boi się odrzucenia .może nie jest ewna Ciebie i tego na czym stoi.Różne no być powody .może dowiedzia się ze MSZ inną

Ile czasu już się znacie?

9 godzin temu, Gość Parassolka napisał:

Musicie szczerze ze sobą o tym orozmawiać.Moze Ci nie ufa do końca.może dajesz sprzeczne sygnały.może boi się odrzucenia .może nie jest ewna Ciebie i tego na czym stoi.Różne no być powody .może dowiedzia się ze MSZ inną

Nie mam innej i nigdy bym tak nie zrobił nawet, raczej wydaje mi się że wie że tylko z nią się spotykam ale być może mi faktycznie nie ufa ale w czymś innym. Chyba faktycznie muszę z nią porozmawiać szczerze ale boje się że wyjdzie źle.

5 godzin temu, Gość gosc napisał:

Ile czasu już się znacie?

Już prawie całe 2 miesiące ale wydaje się jak wieczność bo jak jest dobrze to ciągle do siebie piszemy.

Już? Z drugiej strony można powiedzieć, że dopiero 2 miesiące. Jednak  z opisu twojego niepokoi mnie ta jej labilność emocjonalna. Na odległość to ciężko coś doradzić. Wydaje mi się, że na razie ona traktuje cię jak kolegę. No!, może w perspektywie materiał na chłopaka, ale jeszcze nie w tej chwili. Po prostu jeszcze się nie zakochała w tobie. Wykaż trochę cierpliwości w stosunku do niej. Bądź dla niej delikatny, ale stanowczy. Dziewczyny lubią czuć oparcie w mężczyznach. Piszę to z kobiecego punktu widzenia.

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Już? Z drugiej strony można powiedzieć, że dopiero 2 miesiące. Jednak  z opisu twojego niepokoi mnie ta jej labilność emocjonalna. Na odległość to ciężko coś doradzić. Wydaje mi się, że na razie ona traktuje cię jak kolegę. No!, może w perspektywie materiał na chłopaka, ale jeszcze nie w tej chwili. Po prostu jeszcze się nie zakochała w tobie. Wykaż trochę cierpliwości w stosunku do niej. Bądź dla niej delikatny, ale stanowczy. Dziewczyny lubią czuć oparcie w mężczyznach. Piszę to z kobiecego punktu widzenia.

Niby piszę do niej czasem że zawsze może do mnie pisać i pokazuje jej ze zawsze może na mnie liczyć i jest tak że czasem to uwielbia a czasem też niby to lubi ale trochę mniej.

Może cierpliwość to najlepszy sposób ale trochę się być cierpliwy bo co jak znajdzie się ktoś inny który będzie fajniejszy dla niej niż ja niby nie ma takiej osoby ale to zawsze się może zmienić.

Właśnie cierpliwy, ale nie uległy skoro jest taka humorzasta :)