Dwulatek ustawia autka obok siebie. Robi to codziennie. Czy waszym dzieciom sie to zdarza?

Widzialam tu kiedys podobny temat, ale wtedy mnie nie dotyczyl. Syn na 22 miesiace. Od niedawna odkryl ustawiamie autek, obok siebie. Czy to faktycznie takie grozne? Wyszukiwarka podpowiada A.

syn oprocz tego jest mocno marudny i wymuszajacy, ladnie mowi i bawi sie tez w inny sposob, ale autkami najczesciej, tez jezdzi nimi, pakuje kierowcow, lata samolotami, wjezdza do garazu. W moim najblizszym otoczeniu same dziewczynki i zadna tego nie robi...martwie sie :-(

Ja nie ustawialam autek w rzedzie i mam autyzm ;) wiec moze zamiast sugerowac sie jedna cecha dziecka i zakladac w kolko ten sam temat pozwolisz mu sie rozwijac?

Nie wymyslaj mu zadnych schorzen, dzieci zyja schematami, lubia powtarzalnosc, na pewno gdy sa male, moja corka jak miala 15 mcy to dzien w dzien ukladala wieze z klockow az do znudzenia, w pewnym momencie przestala, cos innego ją pozniej zainteresowalo. Obserwuj ale nie swiruj.

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja nie ustawialam autek w rzedzie i mam autyzm ;) wiec moze zamiast sugerowac sie jedna cecha dziecka i zakladac w kolko ten sam temat pozwolisz mu sie rozwijac?

Nie ustawialas, bo jestes dziewczyna a one choruja lzej i czasem same o tym nie wiedza.

Syn ma 22 miesiące.... ja pierrr.... ja rozumiem ciąża podawać w tygodniach odruchowo, bo tak to funkcjonuje u lekarzy i tak trzeba niestety mówić, ale wiek dziecka naprawdę nigdzie nie funkcjonuje w miesiącach od momentu, gdy dziecko skończy rok, więc dajcie sobie z tym spokój, bo to żenujące. Zastanawia mnie też jak długo takie osoby zamierzają podawać wiek dziecka w miesiącach, do osiemnastki??

Po co zasmiecasz moj temat? 

Mam prawo wyrazić swoją opinię:)

3 minuty temu, Gość Linki napisał:

Nie ustawialas, bo jestes dziewczyna a one choruja lzej i czasem same o tym nie wiedza.

 

Ale mialam mase innych objawow i prosze, nie tlumacz mi jak dziala moje wlasne schorzenie. Dopatrujesz sie choroby w normalnym zachowaniu 2latka! Nie bez powodu autyzm diagnozuje sie kiedy dziecko ma 4 lata - wlasnie przez to, ze cechy autystyczne takie jak obsesyjne zainteresowania, zamilowanie do rutyny, powtarzanie czynnosci, nieumiejetnosc kontrolowania emocji czy problemy z nawiazywaniem relacji z innymi sa normalne u bardzo malych dzieci! 

Najpierw wieza, potem ukladanie poziome. Taka kolej rzeczy. Jesli to nie jest jego jedyna forma zabawy i poza tym nic nie niepokoi chyba dalabym spokoj.

28 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale mialam mase innych objawow i prosze, nie tlumacz mi jak dziala moje wlasne schorzenie

Czytam teraz sporo o autyzmie i wlasnie do takich wiadomosci sie dokopalam, ze male dziewczynki potrafia tak kamuflowac swoje deficyty, ze nikt nie domysla sie o ich zaburzeniu (ktore nazywasz schorxeniem). Jednak na pewno wiesz lepiej. A tak z ciekawosci, ile milas lat dostajac diagnoze oficjalna?

1 minutę temu, Gość Linki napisał:

Czytam teraz sporo o autyzmie i wlasnie do takich wiadomosci sie dokopalam, ze male dziewczynki potrafia tak kamuflowac swoje deficyty, ze nikt nie domysla sie o ich zaburzeniu (ktore nazywasz schorxeniem). Jednak na pewno wiesz lepiej. A tak z ciekawosci, ile milas lat dostajac diagnoze oficjalna?

Masz racje, male dziewczynki lepiej nasladuja zachowanie innych dlatego lepiej sie maskuja. I takke rzeczy jak rutynowe zachowania czy napady histerii nie sa wiazane autyzmem. Co nie zmienia faktu, ze w wieku 2 lat to sa naturalne zachowania. Chcesz dostac jakies zasilki, ze szukasz dziury w calym?

Jak ja bylam dzieckiem to nikt nie rozumial aspergera (czyli wysoko funkcjonujacego autyzmu). Ta choroba nie istniala do 1994. Wiec jak wiekszosc ludzi (rowniez chlopcow) nie mialam diagnozy jako dziecko. 

Zabierz autka, nie będzie problemu. A tak na serio, to pobaw się razem z nim tymi samochodami.W trakcie zabawy poprzestawiaj trochę te samochody i poobserwuj jego zachowanie, reakcje na to. Czy inne rzeczy też porządkuje?

Jest jeszcze za maly by szukac u niego znamion autyzmu na podstawie jednego zachowania. Autorko, najprawdopodobniej Twoje dziecko jest najzwyczajniejszym chlopcem na swiecie ( w pozytywnym slowa znaczeniu), nie zamartwiaj sie i nie szukaj u niego na sile znamion zaburzen. Co wiecej, powiem Ci, ze jak zauwazysz, ze nie bawi sie z rowiesnikami tylko obok nich, to to tez jest normalne. Dzieci w tym wieku tak maja. Niech sobie ustawia te autka jak chce. Moja corka z klockow ukladala albo wieze albo ukladala je w rzadku i nie, nie ma autyzmu. Taki przechodzila etap, zreszta do dzis lubi ukladac ze wszystkiego wieze. Za duzo straszenia jest w internecie. Dziecko histeryzuje- ma autyzm, nie lubi obcych- ma autyzm, uklada samochodziki- ma autyzm. Nie daj sie zwariowac tylko ciesz sie macierzynstwem. 

30 minut temu, Gość dystopia napisał:

 

Zabierz autka, nie będzie problemu. A tak na serio, to pobaw się razem z nim tymi samochodami.W trakcie zabawy poprzestawiaj trochę te samochody i poobserwuj jego zachowanie, reakcje na to. Czy inne rzeczy też porządkuje?

 

Kilka razy ulozyl tez klocki. On uklada ten szereg i za kilka chwil sam go psuje, albo auta sie rozjezdzaja. Po ulozeniu moge go zepsuc, ale w trakcie ukladania denerwuje sie. 

Tez mial etap ze budowal wieze, kilka dziennie. Takie wysokie az sie przewracaly.

Poza tym nerwus z niego i wymuszacz okropny. Dzis chce jezdzic rowerkiem, a jeszcze wczoraj przewracal go ze zloscia, dzis od rana chce banany a wczoraj krzyczal, ze ich nie lubi. 

Obcych tez nie lubi :-( kiedys bylo ok, teraz tylko mama, mama.

I tak teraz nic nie zrobisz, więc po co się marwtić? Dzieci między 2-3 rokiem życia mają okres który w jez. angielskim nazywa się "terrible 2s" - dzieci są wtedy marudne, często płaczą, wymuszają histerią (testują granice) i absolutnie nie potrafią bawić się z innymi dziećmi. Dopiero około 3 roku życia zaczynają bawić się "obok" innych dzieciaków. 

Z dziecmi tez sie nie bawi. Zabiera im zabawki, krzyczac: to moje!!

Ale wczoraj nasladowal dziewczynke troszke starsza, robil babki i tak udezal lopatka w foremke. Nawet na koniec dal jej jedno ze swoich aut.

niestety to raczej wyjatek. Generalnie to maly sobek.

13 lat temu nie było autyzmu w modzie, a wiecie co robiła moja kilkunastomiesieczna corka! Segregowala klocki. Okragłe na jedna kupke, kwadratowe na inna, a te prostokątne jeszcze na inna. Gdybym wowczas wiedziala co to autyzm , teraz pewno na corke dostawalabym rentę.  a przynajmniej te1400 zasilku, 

9 minut temu, Gość Linki napisał:

Z dziecmi tez sie nie bawi. Zabiera im zabawki, krzyczac: to moje!!

Ale wczoraj nasladowal dziewczynke troszke starsza, robil babki i tak udezal lopatka w foremke. Nawet na koniec dal jej jedno ze swoich aut.

niestety to raczej wyjatek. Generalnie to maly sobek.

czyli normalne zachowanie. Dzieci w wieku 2 lat dzielenie się z innymi rozumieją przez dzielenie się z nimi, ale same się nie dzielą. Według badań dwulatki niespecjalnie rozumieją nawet, że ktoś kto siedzi z drugiej strony pokoju ma dosłownie inny punkt widzenia niż one

Kto daje 22 miesięcznemu dziecku zabawki?! Przecież wiadomo, że dziecko ma w tym wieku już być w kamienołomach i pracować. Mam nadzieje, że przynajmniej codziennie czyta mu Pani biblię do snu 

Nie, czytamy Peppe i Kicie Kicie. Uwielbia. Pokazuje mu ze bohaterowie tych ksiazeczek ladnie sie dziela zabawkami. Moze zalapie.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Kto daje 22 miesięcznemu dziecku zabawki?! Przecież wiadomo, że dziecko ma w tym wieku już być w kamienołomach i pracować. Mam nadzieje, że przynajmniej codziennie czyta mu Pani biblię do snu 

Sam se czyta, nie ma lekko..

oj wróc- miałobyc letko

11 minut temu, Gość Amelinium napisał:

 

13 lat temu nie było autyzmu w modzie, a wiecie co robiła moja kilkunastomiesieczna corka! Segregowala klocki. Okragłe na jedna kupke, kwadratowe na inna, a te prostokątne jeszcze na inna. Gdybym wowczas wiedziala co to autyzm , teraz pewno na corke dostawalabym rentę.

 

Po prostu mialas madre dziecko

2 minuty temu, Gość Linki napisał:

Sam se czyta

Glupi podszyw

To jest normalne zachowanie... Chrześniak męża też tak ustawiał wszystko w szeregi gdzieś do czwartego roku życia (autka, misie, wszelkiej maści figurki), z tym, że on ustawił i broń Boże żeby to mu ruszać, bo histeria nie z tej ziemi. Nie ma zaburzeń ze spektrum autyzmu - po prostu miał taki etap w życiu i tyle.

Z tą rentą to pewnie sarkazm. A poza tym nie tak łatwo dostać rentę na tę przypadłość. Upraszam się o nie żartowanie z takich spraw.

a jak ktos Ci da 10 długopisow i połozy przed tobą na stole, to co zrobisz? zaczniesz ukladać je w rzadek. :D to normalne, moj syn ma to samo, ustawia autka, przestawia, bawi sie, jezdzi,gada... oznaki autyzmu to przede wszystkim izolacja, nieokazywanie uczuć, brak usmiechu i td... jesli dziecko normalnie sie zachowuje , nie odstaje od rowiesnikow, gada sobie, smieje sie,jest wesoły , reaguje na swoje imie i polecenia to odczep sie od dziecka! wszystko z nim ok

Proszę wbić w wyszukiwarkę: autyzm w trzech obszarach. Może się coś rozjaśni w tym temacie.

6 minut temu, Gość dystopia napisał:

Proszę wbić w wyszukiwarkę: autyzm w trzech obszarach. Może się coś rozjaśni w tym temacie.

Tak, wiem chodzi o triade zaburzen. Czytalam o tym. Ale czasem u 2 latka ciezko stwierdzic tak jednoznacznie....

27 minut temu, Gość gosc napisał:

. jesli dziecko normalnie sie zachowuje , nie odstaje od rowiesnikow, gada sobie, smieje sie,jest wesoły , reaguje na swoje imie i polecenia to odczep sie od dziecka! wszystko z nim ok

Wszystko sie zgadza, oprocz tego ze jest wesoly. Tzn. bywa wesoly, bo jak pisalam ostatnio dominuje zloszczenie i wymuszanie...