Związek z osobą z Aspergerem/Autyzmem

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

jest straszne dla "normalnych "

Hehe, alternatywka kurrewka sie znalazla

1 minutę temu, Gość gość napisał:

a potem obruszasz się o złośliwość?

Nie. Kto rzuca gownem ten się musi liczyć ze zwrotem. Ale temat nie o tym. Jak zwykle gadka idzie w złym kierunku i nie ma o czym dyskutować. 

1 minutę temu, Gość Starociotka napisał:

Hehe, alternatywka kurrewka sie znalazla

Twoja stara. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nie. Kto rzuca gownem ten się musi liczyć ze zwrotem. Ale temat nie o tym. Jak zwykle gadka idzie w złym kierunku i nie ma o czym dyskutować. 

ciesze się, że zaakceptowałaś źródło mojej złośliwości. Zawsze się cieszę kiedy trolle mają ten moment objawienia 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Twoja stara. 

jedz goowno kurrwo

1 minutę temu, Gość Starociotka napisał:

jedz goowno kurrwo

Już jadłam. Dziękuję za troskę deklu. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Już jadłam. Dziękuję za troskę deklu. 

haha jaka alternatywka goowno wpierrrdolila

Przed chwilą, Gość Starociotka napisał:

haha jaka alternatywka goowno wpierrrdolila

Heheszki. Smjeszne teksty. W punkt.

7 minut temu, Gość gość napisał:

macie swój przykład "błyskotliwego" poczucia humoru

inaczej pisząc są sztywni jak kukurydza na snopku

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Heheszki. Smjeszne teksty. W punkt.

HAHA ALTERNATYWKA JE GOOWNA I UWAZA SIE Z ALEPSZA OD NORMALNYCH KTORZY NIE JEDZA JAKA BEKA Z ...KI

Przed chwilą, Gość Frek napisał:

inaczej pisząc są sztywni jak kukurydza na snopku

szczerze...tak. Na swoim przykładzie i na przykładzie osób które znam. Jesteśmy sztywni. Mamy poczucie humoru, ale jest ono specyficzne, bardzo personalne. Często sytuacyjne lub polegające na bardzo "suchym sarkaźmie" który może być odebrany jako złośliwość

ciekawe, że wszyscy mówią o mężczyznach, tak jakby kobiety z ZA nie istniały

Wole juz z autyzmem niż z dwubiegunówka. O ile z autyzmem jest 'źle ale stabilnie' o tyle te stany euforii i smutku na zmianę są nie do zniesienia przy dwubiegunowce. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Wole juz z autyzmem niż z dwubiegunówka. O ile z autyzmem jest 'źle ale stabilnie' o tyle te stany euforii i smutku na zmianę są nie do zniesienia przy dwubiegunowce. 

Napiszesz dlaczego "źle, ale stabilnie"? 

Póki co wszyscy wymieniają cechy które w sumie nie wpływają jakoś specjalnie na życie - dosłowność i sztywne poczucie humoru

9 minut temu, Gość gość napisał:

ciekawe, że wszyscy mówią o mężczyznach, tak jakby kobiety z ZA nie istniały

Bo faceci z ZA czy autyzmem nie szukaliby na kafe porad odnośnie związku.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Bo faceci z ZA czy autyzmem nie szukaliby na kafe porad odnośnie związku.

więc czemu mówimy o nich? Poza tym kto szuka porad?

1 minutę temu, Gość Starociotka napisał:

autystycy nie sa w stanie odczuwac empatii dla nich zabicie czlowieka to cos niewlsciwego tylko ze wzgledu na prawo ktore im tego zakazuje. gdyby prawo zmienic to autystycy za nim pojda.

 

to kurrwy bez zadnych zasad moralnych, trzeba ich eliminowac ze spoleczenstwa.

To czemu jeszcze żyjesz?

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Napiszesz dlaczego "źle, ale stabilnie"? 

Póki co wszyscy wymieniają cechy które w sumie nie wpływają jakoś specjalnie na życie - dosłowność i sztywne poczucie humoru

Nie no. Ktoś pisał, że facet z ZA powiedziałby swojej grubej partnerce, że wygląda grubo, gdyby o to zapytała.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nie no. Ktoś pisał, że facet z ZA powiedziałby swojej grubej partnerce, że wygląda grubo, gdyby o to zapytała.

I to jest zawsze złe twoim zdaniem?

Ludzie z aspergerem są odbierani jako dziwni, ale cieżko wytłumaczyć na czym to dziwactwo polega. Mój syn w towarzystwie się gubi, nie wie kiedy się odezwać, ani co ma powiedzieć. Nieraz kilku ludzi ze sobą rozmawia na dany temat i on się włącza do rozmowy zaczynając mówiąc całkowicie na inny temat. Inni na niego patrzą jakby się z księżyca urwał. Każdy jeszcze z dzieciństwa pamięta, że miał w swoim otoczeniu takie dziwne dzieci właśnie. Zwykle to były takie typowe stereotypowe kujony, którym inteligencji nie brakowało, ale zachowywali się dziwacznie i wiecznie robiono z nich sobie żarty. Wiekszośc z nich miała aspergera, ale wtedy tego nie diagnozowano. Gdy ktoś przyszedł w jakimś smiesznym swetrze, to wszyscy sie smiali z niego i mu mówili ironicznie "super masz ten sweter, świetnie wygladasz, a ten kolor i wzór w ogóle wspaniały" i to było tak przesadne, że normalny czlowiek by się skapnął, że coś tu nie gra, a ludzie z aspergerem sie ucieszą, że ktoś ich chwali i jeszcze podziekują za komplement, bo nie rozumieją ironii i nie jest dla nich do ogarniecia, że ktoś kłamie czy się z nich może nabijać, bo sami tego nie potrafią robić.

2 minuty temu, Gość Matka aspergerowca napisał:

Ludzie z aspergerem są odbierani jako dziwni, ale cieżko wytłumaczyć na czym to dziwactwo polega. Mój syn w towarzystwie się gubi, nie wie kiedy się odezwać, ani co ma powiedzieć. Nieraz kilku ludzi ze sobą rozmawia na dany temat i on się włącza do rozmowy zaczynając mówiąc całkowicie na inny temat. Inni na niego patrzą jakby się z księżyca urwał. Każdy jeszcze z dzieciństwa pamięta, że miał w swoim otoczeniu takie dziwne dzieci właśnie. Zwykle to były takie typowe stereotypowe kujony, którym inteligencji nie brakowało, ale zachowywali się dziwacznie i wiecznie robiono z nich sobie żarty. Wiekszośc z nich miała aspergera, ale wtedy tego nie diagnozowano. Gdy ktoś przyszedł w jakimś smiesznym swetrze, to wszyscy sie smiali z niego i mu mówili ironicznie "super masz ten sweter, świetnie wygladasz, a ten kolor i wzór w ogóle wspaniały" i to było tak przesadne, że normalny czlowiek by się skapnął, że coś tu nie gra, a ludzie z aspergerem sie ucieszą, że ktoś ich chwali i jeszcze podziekują za komplement, bo nie rozumieją ironii i nie jest dla nich do ogarniecia, że ktoś kłamie czy się z nich może nabijać, bo sami tego nie potrafią robić.

Powinnas jechac z synem do holandii aby poddac go eutanazji on i tak nie bedzie wiedzial co sie dzieje a oszczedzisz przykrosci sobie i innym

3 minuty temu, Gość Matka aspergerowca napisał:

Ludzie z aspergerem są odbierani jako dziwni, ale cieżko wytłumaczyć na czym to dziwactwo polega. Mój syn w towarzystwie się gubi, nie wie kiedy się odezwać, ani co ma powiedzieć. Nieraz kilku ludzi ze sobą rozmawia na dany temat i on się włącza do rozmowy zaczynając mówiąc całkowicie na inny temat. Inni na niego patrzą jakby się z księżyca urwał. Każdy jeszcze z dzieciństwa pamięta, że miał w swoim otoczeniu takie dziwne dzieci właśnie. Zwykle to były takie typowe stereotypowe kujony, którym inteligencji nie brakowało, ale zachowywali się dziwacznie i wiecznie robiono z nich sobie żarty. Wiekszośc z nich miała aspergera, ale wtedy tego nie diagnozowano. Gdy ktoś przyszedł w jakimś smiesznym swetrze, to wszyscy sie smiali z niego i mu mówili ironicznie "super masz ten sweter, świetnie wygladasz, a ten kolor i wzór w ogóle wspaniały" i to było tak przesadne, że normalny czlowiek by się skapnął, że coś tu nie gra, a ludzie z aspergerem sie ucieszą, że ktoś ich chwali i jeszcze podziekują za komplement, bo nie rozumieją ironii i nie jest dla nich do ogarniecia, że ktoś kłamie czy się z nich może nabijać, bo sami tego nie potrafią robić.

Brzmi znajomo. Do niedawna bardzo plułam sobie w brodę za moją naiwność - bo jestem naiwna. Czytając o czym lub słuchając historii którą ktoś opowiada potrafię ocenić czyjeś motywy i zachowanie z 10 różnych stron, ale w rozmowie najprawdopodobniej kompletnie nie wypłapię drwiny. Z drugiej strony, czy to jest takie złe? Dużo osób które poznałam mają całkiem miłe spojrzenie na świat, jest on dla nas dziwny i niezrozumiały, ale często nie ma w nas aż tyle jadu. 

Pomyśl o tym w ten sposób, dla osoby z ZA ten komplement (który ma być drwiną) może być miły, ale tak naprawdę nic nie znaczy. Jak Twój syn myśli, że ma zajebisty sweter to nikt i nic go nie przekona, że jest inaczej. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Brzmi znajomo. Do niedawna bardzo plułam sobie w brodę za moją naiwność - bo jestem naiwna. Czytając o czym lub słuchając historii którą ktoś opowiada potrafię ocenić czyjeś motywy i zachowanie z 10 różnych stron, ale w rozmowie najprawdopodobniej kompletnie nie wypłapię drwiny. Z drugiej strony, czy to jest takie złe? Dużo osób które poznałam mają całkiem miłe spojrzenie na świat, jest on dla nas dziwny i niezrozumiały, ale często nie ma w nas aż tyle jadu. 

Pomyśl o tym w ten sposób, dla osoby z ZA ten komplement (który ma być drwiną) może być miły, ale tak naprawdę nic nie znaczy. Jak Twój syn myśli, że ma zajebisty sweter to nikt i nic go nie przekona, że jest inaczej. 

Kochana, wielu slawnych ludzi ma Aspergera - Bill Gates, Leo Messi, Steven Spielberg, Woody Allen, Robin Williams.  Nie czuj się jakaś gorsza, czuj się inna i wyjątkowa. W pewnych dzidzinach masz deficyty, ale w innych dziedzinach masz wszelkie predyspozycje osiągnąć to, co dla przeciętnego czlowieka jest nieosiągalne, bo naturalnie przychodzi Ci to, nad czym inni śleczą latami. Moj syn w wieku 10 lat zaczął programować. Ma nieprzecietną wyobraźnię przestrzenną. Robił trójwymiarowe grafiki jako dziecko. W wieku 14 lat miał oponanowane jezyki programowania, chociaż sie ich jakoś szczególnie nie uczył. Samo mu to przyszło. W matematyce czy fizyce dokonuje skomplikowanych obliczeń w myślach dochodzą do wyniku w sposób calkowicie inny niż w szkole uczą. Mimo to, ma słabe stopnie w szkole, bo nauczycielka wymaga, żeby wzory mieć wykute, a on to po prostu inaczej liczy. Ma 16 lat, a zapytany nagle kiedy wypada wigilia, to nie potrafi powiedzieć. Na pytanie "jak możesz tego nie wiedzieć" odpowiada, że co rok przed swietami wszedzie jest szał i 100 razy co roku od ludzi wokól uslyszy kiedy świeta przypadają, więc po co on to ma pamietać. Takie ma myślenie. Jako matka aspergerowca polecam Ci film na You Tube "Zespół Aspergera" oraz jak masz Netflix to jest tam film "Asperger's are us". To są filmy dokumentalne, które swietnie tlumaczą czym aspergerowcy się różną o zwyklych ludzi.

2 minuty temu, Gość Matka aspergerowca napisał:

 

Kochana, wielu slawnych ludzi ma Aspergera - Bill Gates, Leo Messi, Steven Spielberg, Woody Allen, Robin Williams.  Nie czuj się jakaś gorsza, czuj się inna i wyjątkowa. W pewnych dzidzinach masz deficyty, ale w innych dziedzinach masz wszelkie predyspozycje osiągnąć to, co dla przeciętnego czlowieka jest nieosiągalne, bo naturalnie przychodzi Ci to, nad czym inni śleczą latami. Moj syn w wieku 10 lat zaczął programować. Ma nieprzecietną wyobraźnię przestrzenną. Robił trójwymiarowe grafiki jako dziecko. W wieku 14 lat miał oponanowane jezyki programowania, chociaż sie ich jakoś szczególnie nie uczył. Samo mu to przyszło. W matematyce czy fizyce dokonuje skomplikowanych obliczeń w myślach dochodzą do wyniku w sposób calkowicie inny niż w szkole uczą. Mimo to, ma słabe stopnie w szkole, bo nauczycielka wymaga, żeby wzory mieć wykute, a on to po prostu inaczej liczy. Ma 16 lat, a zapytany nagle kiedy wypada wigilia, to nie potrafi powiedzieć. Na pytanie "jak możesz tego nie wiedzieć" odpowiada, że co rok przed swietami wszedzie jest szał i 100 razy co roku od ludzi wokól uslyszy kiedy świeta przypadają, więc po co on to ma pamietać. Takie ma myślenie. Jako matka aspergerowca polecam Ci film na You Tube "Zespół Aspergera" oraz jak masz Netflix to jest tam film "Asperger's are us". To są filmy dokumentalne, które swietnie tlumaczą czym aspergerowcy się różną o zwyklych ludzi.

 

Dziękuję za polecenie, obejrzę w wolnej chwili  

Logika Twojego syna jest mi naprawdę bliska i dla mnie ma zupełny sens - po co pamiętać o rzeczach które nie mają dla nas znaczenia. I czasem ciężko mi jest wyobrazić sobie, że niektóre rzeczy są tak oczywiste dla innych i nie potrafię nawet zrozumieć dlaczego są oczywiste. 

Z drugiej strony tak jak mówisz - to co nas interesuje jest dla nas łatwe i nie potrzebujemy zachęty żeby być absolutnymi ekspertami w danych dziedzinach. Nawet te nasze 'zaburzenia sensoryczne' mają swój urok, bo z jednej strony możemy nienawidzić hałasu, a z drugiej doznania które są dla nas przyjemne przebijają efekty najsilniejszych psychotropów. Fajnie jest mieć euforie jak po prochach przez to, że zjadło się ulubione danie 

11 minut temu, Gość Matka aspergerowca napisał:

 

Kochana, wielu slawnych ludzi ma Aspergera - Bill Gates, Leo Messi, Steven Spielberg, Woody Allen, Robin Williams.  Nie czuj się jakaś gorsza, czuj się inna i wyjątkowa. W pewnych dzidzinach masz deficyty, ale w innych dziedzinach masz wszelkie predyspozycje osiągnąć to, co dla przeciętnego czlowieka jest nieosiągalne, bo naturalnie przychodzi Ci to, nad czym inni śleczą latami. Moj syn w wieku 10 lat zaczął programować. Ma nieprzecietną wyobraźnię przestrzenną. Robił trójwymiarowe grafiki jako dziecko. W wieku 14 lat miał oponanowane jezyki programowania, chociaż sie ich jakoś szczególnie nie uczył. Samo mu to przyszło. W matematyce czy fizyce dokonuje skomplikowanych obliczeń w myślach dochodzą do wyniku w sposób calkowicie inny niż w szkole uczą. Mimo to, ma słabe stopnie w szkole, bo nauczycielka wymaga, żeby wzory mieć wykute, a on to po prostu inaczej liczy. Ma 16 lat, a zapytany nagle kiedy wypada wigilia, to nie potrafi powiedzieć. Na pytanie "jak możesz tego nie wiedzieć" odpowiada, że co rok przed swietami wszedzie jest szał i 100 razy co roku od ludzi wokól uslyszy kiedy świeta przypadają, więc po co on to ma pamietać. Takie ma myślenie. Jako matka aspergerowca polecam Ci film na You Tube "Zespół Aspergera" oraz jak masz Netflix to jest tam film "Asperger's are us". To są filmy dokumentalne, które swietnie tlumaczą czym aspergerowcy się różną o zwyklych ludzi.

 

Dodam jeszcze, że syn jest aktualnie w technikum informatycznym. Piszą na komputerze kody i on te kody jakoś inaczej konstruuje niż się przyjęło. Nauczyciel jest zdziwiony, bo one działają i nie rozumie dlaczego, bo działać wg niego nie powinny. Co z tego, jeśli np. on nie jest w stanie nauczyć sie na polski jakiegokolwiek wiersza na pamięć, bo jego mózg nie potrafi zapamietać czegoś, czego on sobie nie potrafi zwizualizować. Jezyków jest się w stanie uczyć jedynie interaktywnie, poprzez obrazki. Gdy widzi w książce tabelke na zasadzie słowo-tlumaczenie, nie zapamięta. Jeśli to są jeszcze przedmioty, ktore może sobie wyobrazić, np. Krzesło, śnieg, łazienka to jakoś z bólem mu to idzie, ale gdy chodzi o jakieś abstrakcyje pojęcia np cechy charakteru, np. spokojny, zaradny, miły, które już wyobrazić sobie ciężko, to siedzi nad tym godzinami i dostanie ocenę ledwo 2 albo 3. Niestety ciężko jest aspergerowców wpasować w przyjęte standardy, bo oni myślą inaczej, w inny sposób ich mózg funkcjonuje.

Moim zdaniem to akurat zaleta, ze ktos bezmyslnie nie kopiuje zachowania innych i nie przyjmuje standardow spolecznych. Wiele z tych standardow jest glupich.

Ci którzy tak piszą o osobach z autyzmem czy aspergerem, powinni być wywożeni do specjalnych zakładów i likwidowani, by więcej nie zaśmiecali społeczeństwa swoim spierodleniem umysłowym.

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Moim zdaniem to akurat zaleta, ze ktos bezmyslnie nie kopiuje zachowania innych i nie przyjmuje standardow spolecznych. Wiele z tych standardow jest glupich.

Ale wiesz dlaczego tak jest, jeśli chodzi o standardy? Według mnie, po to żeby łatwiej było zarządzać (manipulować) masami ludzkimi. Pozostałych spycha się na margines, bo oni stwarzają zagrożenie. Nie dotyczy to jedynie ekscentrycznych osobowości, które mają siłę przebicia dzięki swojemu talentowi i oryginalności.

48 minut temu, Gość gosc napisał:

Ale wiesz dlaczego tak jest, jeśli chodzi o standardy? Według mnie, po to żeby łatwiej było zarządzać (manipulować) masami ludzkimi. Pozostałych spycha się na margines, bo oni stwarzają zagrożenie. Nie dotyczy to jedynie ekscentrycznych osobowości, które mają siłę przebicia dzięki swojemu talentowi i oryginalności.

A ja mysle, ze to czesto skutek uboczny tego, ze mozg stara sie myslec schematami. Dlatego ludzie na przyklad powielaja tradycje chociaz sami nie wiedza czemu

Osoby z aspergerem są w związkach?  Chyba tylko kobiety ewentualnie mają szansę...