20 lat temu nawet do głowy by mi nie przyszło, że zostanę starym kawalerem prawiczkiem

Niestety życie jest pełne niespodzianek, szkoda, że przeważnie tych złych. Teraz, gdy bliżej mi do czterdziestki niż trzydziestki, mam poczucie zmarnowanego najlepszego czasu w życiu. Już nawet nie marzę o kobiecie, która by mnie mogła pokochać, bo taka osoba nie istnieje. Będę sam do śmierci. Boję się samotności. Z jej powodu kiedyś nie wytrzymam i prawdopodobnie coś sobie zrobię. Tak bardzo mi smutno 

zarzuc jakiejs szmacie strune od tylu na tchawice albo sie powies

skurrwysynie na swiecie ludzie zdychaja z glodu, na choroby i gina na wojnach a ty pizzdo placzesz ze zadna ci nie dala stremu strupowi

6 minut temu, Gość Starociotka napisał:

zarzuc jakiejs szmacie strune od tylu na tchawice albo sie powies

 

skurrwysynie na swiecie ludzie zdychaja z glodu, na choroby i gina na wojnach a ty pizzdo placzesz ze zadna ci nie dala stremu strupowi

Jesteś wulgarnym łapciuchem. 

Rozumiem cię. Jestem trochę młodszy, ale też nie myślałem, że tak skończę. Po prostu czas biegnie po skończeniu liceum BARDZO szybko. Mi dekada życia przeleciała nawet nie wiem kiedy. Może też dlatego, że ja zawsze byłem z tych dłużej myślących, analizujących i zanim wykonałem jakiś ruch to mi trochę czasu zajmowało - tak niestety w każdym aspekcie życia. 

Przed chwilą, Gość Beta88 napisał:

Jesteś wulgarnym łapciuchem. 

Już zgłoszony.

Ja wiedziałem, dlatego poszedłem na prostytutki poro*chalem kilka fajnych karyn potem się przebadałem i już mam to za sobą, przynajmniej nie muszę płakać że nie ro.chalem

39 minut temu, Gość sam sam sam napisał:

Niestety życie jest pełne niespodzianek, szkoda, że przeważnie tych złych. Teraz, gdy bliżej mi do czterdziestki niż trzydziestki, mam poczucie zmarnowanego najlepszego czasu w życiu. Już nawet nie marzę o kobiecie, która by mnie mogła pokochać, bo taka osoba nie istnieje. Będę sam do śmierci. Boję się samotności. Z jej powodu kiedyś nie wytrzymam i prawdopodobnie coś sobie zrobię. Tak bardzo mi smutno 

a robisz cos zeby to zmienic? poznajesz ludzi, przyjaciol, kobiety? czy tylko placzesz?

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

a robisz cos zeby to zmienic? poznajesz ludzi, przyjaciol, kobiety? czy tylko placzesz?

Ludzi haha ja od 10 lat nikogo nie poznałem nowego, teraz ludzie są pozamykani w swoim gronie

30 minut temu, Gość Goscoin napisał:

Ja wiedziałem, dlatego poszedłem na prostytutki poro*chalem kilka fajnych karyn potem się przebadałem i już mam to za sobą, przynajmniej nie muszę płakać że nie ro.chalem

i tak treba, wiem jak to brzmi ale sam znałem przypadki że kolesie dopóki nie poszli do prostytutki mieli problemy ze sobą typu że czul sie dziwni/niechciani bo nie uprawiali seksu. a jak już raz sie przemogli to poszło:D

to wyrabia pewnosc siebie w kontaktacjh z kobietami a tylko pewny siebie facet coś wyrwie. nikt nie chce niesmiałego ułoma który boi się własnego cienia. Owszem przystojni mają łatwiej ale co ci po ładnej twarzy jak jesteś nieśmiały? Piękna aparycja i korzyści z niej wynikajace znikaja jak laski zajrzą w Ciebie głębiej. Trzeba próbować do bólu - a jak odrzuci? OMG od tego sie nie umiera jest tyle wolnych i pragnących miłości kobiet...

41 minut temu, Gość sassas napisał:

i tak treba, wiem jak to brzmi ale sam znałem przypadki że kolesie dopóki nie poszli do prostytutki mieli problemy ze sobą typu że czul sie dziwni/niechciani bo nie uprawiali seksu. a jak już raz sie przemogli to poszło:D

to wyrabia pewnosc siebie w kontaktacjh z kobietami a tylko pewny siebie facet coś wyrwie. nikt nie chce niesmiałego ułoma który boi się własnego cienia. Owszem przystojni mają łatwiej ale co ci po ładnej twarzy jak jesteś nieśmiały? Piękna aparycja i korzyści z niej wynikajace znikaja jak laski zajrzą w Ciebie głębiej. Trzeba próbować do bólu - a jak odrzuci? OMG od tego sie nie umiera jest tyle wolnych i pragnących miłości kobiet...

Stare pravviki i tak mają przewalone

3 godziny temu, Gość Goscoin napisał:

Ludzi haha ja od 10 lat nikogo nie poznałem nowego, teraz ludzie są pozamykani w swoim gronie

Dokładnie. No chyba, że mają w tym jakiś interes, to wtedy sami wychodzą z inicjatywą. Fałszywcy.