Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Schizoofretka

Odmienne stany świadomości

Polecane posty

Gość Schizoofretka

Mam tę moc! 

Ponieważ choruje na schizofrenię paranoidalna, mam za darmo i na legalu fazy , których  największe ćpuny mogą pozazdrościć!!!!!

Tzn.miałam ,bo jestem już od dawna na lekach.

Oto szczegóły moich faz:

1. Jestem w szpitalu psych.,ale jeszcze psychoza nie odpuszcza. Siedzę skulona na podłodze na korytarzu,przechodzi mnóstwo chorych koło mnie. Czuje się fatalnie, boli mnie ciało po zastrzyku z lekiem ... Jestem przerażona. Nagle jakby z nieba ,gdzieś z góry spływa do mnie balsamiczny głos mojej dobrej przyjaciółki, której tak naprawdę nie ma absolutnie nawet w tym mieście teraz. Mówi krótkie, łagodne zdania: nie martw się Kasia. Na pewno będzie dobrze. Ja odpowiadam,już serio to ludzie słyszą,patrzę w dziwne strony, w sufit...odpowiadam tylko jej imię: Daria to Ty? Z błogim uśmiechem, że nie jestem sama w tej całej katastrofie. 

2. Jestem ateistką, ale będąc w kościele, łzy Maryi z obrazu poplynely na mój widok . Płakała nad moim losem.

3. Idąc ulicą nigdy nie byłam sama. Wszędzie dookola znajome twarze. Widzialam w obcych twarze ludzi ze szkoły itp.

4. Byłam pewna ,że moja matka zostala zamordowana . Chociaz stala obok mnie,ja 'wiedziałam ',ze to tylko powłoka. Zabila ja moja nauczycielka i wlozyla jak plaszcz jej ciało na siebie. Do własnej matki miałam innym imieniem: Bożena, namaluj mi sloneczny dzień!!! ( to była Pani od plastyki) . Byłam przerażona, chociaż moja matka twierdzi, że ona bardziej.

5. Świat symboli nie był mi obcy. Większość przedmiotów coś oznaczała, miała drugie dno i nie bez przypadku miała dany kolor i znajdowała się w danym miejscu. Nie daj boże jak znalazłam coś W nietypowym otoczeniu. Np.czarny parasol porzucony gdzieś w parku ... sam. Co to oznaczało? Oczywiście to było ZNAK . Kolor żałoby, ochrona przed czymś zarazem. Oznaczało to wspomnienie/oltarzyk dla nienarodzonego zmarłego dziecka z mojej  rodziny.  

Kruk zdechly na ulicy? Obojętnie nie dało się przejść. Natłok myśli, milion na minutę...

6. Wszystko zmieniało się w mojej glowie z prędkością światła. Nic nie było trwałe, żadne urojenia ani omamy. Nie miałam jakiejś stałej obsesji ,to tak jakbym żyła wewnatrz kalejdoskopu, będąc jednym że szkiełek. Jednak obrazu jakie wtedy się tworzyły w większości były koszmarem rodem z piekła. Nikomu nie życzę tak naprawdę takich faz!!!!!!!!!!!! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bius

najgorszą twoją fazą jest udawanie kobiety na internecie

powinieneś pójść na terapie grupowe.. w necie zbzikujesz, nikogo nie znajdziesz, i doprowadzi wyłącznie do frustracji

twoja choroba mnie normalnie fascynuje.. na Leżaczku wydajesz się być kimś normalnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Osoby obłąkane piszą obłąkanie, jedno wyklucza drugie, skuta pisze. 

Post jest o szkalowaniu jakieś osoby autorze powinni cię odizolować od ludzi tego forum. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schizoofretka

Ktoś może ma coś mądrego do powiedzenia?jak to mówią psycholodzy: informację zwrotną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorze ty ona, nie jest obłąkana tylko masz manie pześlasowczą,  dobrze z tą osobą, nie masz kontaktu,  w sytuacjach prawdziwych tylko Policja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schizoofretka

Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schizoofretka
11 minut temu, Gość gość napisał:

Autorze ty ona, nie jest obłąkana tylko masz manie pześlasowczą,  dobrze z tą osobą, nie masz kontaktu,  w sytuacjach prawdziwych tylko Policja. 

Skąd to twierdzenie, że mam manię przesladowczą?  Może i tak ,po części, ale lekarze mówią,że to schiz.paranoidalna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Obłąkana osoba nie pisze składnie. Jesteś manipulantem z manią prześladowczą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schizoofretka

Zależy co rozumiesz pod hasłem obłakana.  Osoby chore na schizofrenię paranoidalna jak najbardziej potrafią pisać skladnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Schizoofretka napisał:

Zależy co rozumiesz pod hasłem obłakana.  Osoby chore na schizofrenię paranoidalna jak najbardziej potrafią pisać skladnie. 

Odpisywać też, jak tak bardzo chcesz się przekonać, może kiedyś będziesz to miał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frek

Autorko, czy jesteś z Poznania?

Posłuchaj na jutubie "Ezoteryczny Poznań".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie żadna autorka ludzie, szkaluje osobę z manią przesladowczą i manipulant. Założe  się, to z zazdrości  kiedyś był przypadek w tv potem ją oblał kwasem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starociotka

a lubisz seks analny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schizoofretka

Ojej zawiodłam się waszymi odpowiedziami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schizoofretka

.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja mam schizotypię i hipomanie i mam podobne fazy. Tyle ze nie mam urojeń, a jedynie wybujałą wyobraźnię i silne obsesje 😄 Ale kocham to. I faktycznie, stany takie jak mania czy lekkie schizy nadają życiu barw. Nie chciałabym stracić tych skłonności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wieczorna? To twój temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×