Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mila61mila

Problemy z facetem, jak się zachować

Polecane posty

Cześć, jesteśmy razem 6 lat. Od 4 mieszkamy razem. On pochodzi z rodziny, która "lubi" alkohol (on też od niego nie stroni), przez co ja jestem anty. Na co dzień jest wszystko ok - wtedy kiedy pracuje, a w momencie kiedy przychodzi jakaś "okazja" (jakakolwiek) już siedzę jak na szpilkach, bo wiem, że znowu będzie problem. Na przykład wczoraj - zawiozlam go do kolegi, bo wrócił zza granicy, on miał wrócic wieczorem... nadal nie wrócił. Nie odbiera, nie odpisuje, ignoruje (napisał jednego smsa Kocham Cię) i co mi po tym? Na jutro wziął wolne na żądanie. Nie pierwszy raz to sie zdarza, to notoryczne... Zawsze tak samo... Jak pije, ja nie interesuje go w ogole. Rozmawiałam z nim, że się denerwuje (jestem bardzo martwiącą się osobą). Usuwa mnie ze swojego życia wtedy kiedy mu pasuje i wraca też wtedy kiedy mu pasuje... Wie, że będę zła dzień albo dwa i mi przejdzie. Niestety jak wraca odczuwam ulgę (bo nie muszę się już martwić, czy aby nic mu się nie stalo). Czy mam możliwość jakkolwiek na niego wpłynąć? Jak powinnam się zachowywać? Jestem przywiązana do niego , ale i wykończona jego zachowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bjork

Długo jesteście razem.  Wcześniej Ci to nie przeszkadzało.  Albo się to zmieni albo go zostaw.  Nie macie dzieci to będzie łatwiej.  Potem już będzie za późno. Musisz z nim poważnie porozmawiać ze nie godzisz się na takie traktowanie.  W tej chwili Cię traktuje  źle a później będzie tylko gorzej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeszkadzało, mam miękkie serce, przez co zawsze wybaczałam i "wierzyłam", że będzie lepiej. Rozmowa po raz kolejny nie wiem czy cos da - potrzebuje czego radykalnego. Dziękuję Ci za odpowiedź - pewnie masz rację rozstanie byłoby dla mnie najlepsze, ciężko to przetłumaczyć sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×