Pytanie do facetow- ścieta na krótko babka jest ok?

Pracujemy z dziewczynami w salonie.

Usilnie namawiam moje klientki do ścięcia włosów. Udało mi się... Nakłonić dwie babki. Zawsze mówię że faceci przepadają za takimi włosami u kobiet. Ze takie mocno krótkie, wycieniowane są najlepsze.

Jak namawiać, jak polecać krótkie fryzury kobietom?

Z rozmów z facetami wyszło że przepadają za mocno ściętymi włosami u kobiet.

Pokazuje im zdjęcia aktorek, różne fryzury to nie chcą. Teraz lepiej mi idzie i kilka kobiet jest umioninych w naszym salonie na generalna zmianę. Re które ja przeszły przychodzą zachować fryzurę.

Proszę o rady!;

Wymyslasz co  komu pasuje

Owszem jedna z moich bylych dluuugie lata nosila bardzo krotkie wlosy i bylo jej w nich super ale nie generalizujmy  

Co z ciebie za fryzjerka??

Juz nie mowie o tym ze i tak ma byc za co zlapac w razie gdyby

Namietnosc albo cos tam

Nie do mnie pytanie, ale z tego co widzę i czytam to panowie raczej wola dłuższe włosy u kobiet : )

Co nie zmienia faktu, że niektórym kobietom w krótkich fryzurach jest dużo korzystniej... 

Moja żonka nosi się krótko. Raz mi się zdarzyło ja ostrzyć maszynką!

Jak ją poznałem, to miała włosy za łopatki. Bardzo dużo czasu zajęło mi namawianie jej do skrócenia (nie, nie jestem fryzjerem ). Przyzwyczaiła się do długich włosów, nie chciała słyszeć o zmianie. Zwątpiłem, że da się przekonać. 

Przyznam się, że długo nad nią pracowałem. Marzyłem o kobiecie która nie będzie się bała ściąć włosów. Bo to naprawdę dodaje seksapilu, dziewczyny

Moje poprzednie kobiety zazwyczaj odpuszczały. I 2 z 3 zrobiły mi prezent na rocznicę i ścięły się tak, jak lubię. Króciutko. I tak praktycznie wyglądały do rozstania. Utrzymywały te długości.

Żona stawiała opor, bo z siostrą zawsze zapuszczały

Po fryzjerze ścinała niewiele, nie było różnicy. Oczekiwałem zmiany i były o to między nami kłótnie - dla równowagi ja noszę kucyka

Najpierw wymyśliliśmy, że będzie je wiązała tak, jakby były krótkie. Zeby mogła wyglądać jak lubię i odzwyczajac się od długich. Nie chciała, bo ona tylko w rozpuszczonych chodzi Pokazywałem swoje niezadowolenie. Puściło i częściej widziałem ją w związanych włosach.

Ten etap zabrał nam kilka miesięcy. Potem zupełnie przypadkiem wpadłem na pomysł żeby czesać ja przed snem. No i pozwoliła, chociaż też był krzyk. Jak się to stało rutyna, to po prostu zapytałem czy mogę jej obciąć końcówki. Nie zgodziła się od razu. Było, że obetne za dużo, nierówno, że od tego jest fryzjer... Ale przywykła. 

Właściwie to była walka. Naprawdę miała wpojone tylko długie włosy i nie chciała nic z tym robić🥴

Przyznam się, że tymi końcówkami przebillem balonika i udało mi się zbić jej odmowę. Najpierw sam jej ścialem sporo, bo do karku. Nie odzywała się do mnie z tydzień. Nawet nie była u fryzjera na poprawce. Nie było odwrotu, po prostu wykonałem radykalne cięcie, a ona nie za bardzo mogła zobaczyć ile centymetrów to było

Nadal wiązała włosy i nie było widać różnicy o którą tak prosiłem 

W końcu w ramach niespodzianki, poszliśmy do fryzjera, a ona powiedziała, że mogę wybrać jej sam fryzurę.

Poprosiłem tylko o "na bardzo krótko".  

Na początku czekała aż odrosną, ale nie pozwoliłem

Do dziś nosi się krótko. Ma 40stke, a ja przy niej nauczyłem się strzyżenia kobiet

14 minut temu, Gość Walery z tej sfery napisał:

Moja żonka nosi się krótko. Raz mi się zdarzyło ja ostrzyć maszynką!

Jak ją poznałem, to miała włosy za łopatki. Bardzo dużo czasu zajęło mi namawianie jej do skrócenia (nie, nie jestem fryzjerem ). Przyzwyczaiła się do długich włosów, nie chciała słyszeć o zmianie. Zwątpiłem, że da się przekonać. 

Przyznam się, że długo nad nią pracowałem. Marzyłem o kobiecie która nie będzie się bała ściąć włosów. Bo to naprawdę dodaje seksapilu, dziewczyny

Moje poprzednie kobiety zazwyczaj odpuszczały. I 2 z 3 zrobiły mi prezent na rocznicę i ścięły się tak, jak lubię. Króciutko. I tak praktycznie wyglądały do rozstania. Utrzymywały te długości.

Żona stawiała opor, bo z siostrą zawsze zapuszczały

Po fryzjerze ścinała niewiele, nie było różnicy. Oczekiwałem zmiany i były o to między nami kłótnie - dla równowagi ja noszę kucyka

Najpierw wymyśliliśmy, że będzie je wiązała tak, jakby były krótkie. Zeby mogła wyglądać jak lubię i odzwyczajac się od długich. Nie chciała, bo ona tylko w rozpuszczonych chodzi Pokazywałem swoje niezadowolenie. Puściło i częściej widziałem ją w związanych włosach.

Ten etap zabrał nam kilka miesięcy. Potem zupełnie przypadkiem wpadłem na pomysł żeby czesać ja przed snem. No i pozwoliła, chociaż też był krzyk. Jak się to stało rutyna, to po prostu zapytałem czy mogę jej obciąć końcówki. Nie zgodziła się od razu. Było, że obetne za dużo, nierówno, że od tego jest fryzjer... Ale przywykła. 

Właściwie to była walka. Naprawdę miała wpojone tylko długie włosy i nie chciała nic z tym robić🥴

 

Przyznam się, że tymi końcówkami przebillem balonika i udało mi się zbić jej odmowę. Najpierw sam jej ścialem sporo, bo do karku. Nie odzywała się do mnie z tydzień. Nawet nie była u fryzjera na poprawce. Nie było odwrotu, po prostu wykonałem radykalne cięcie, a ona nie za bardzo mogła zobaczyć ile centymetrów to było

Nadal wiązała włosy i nie było widać różnicy o którą tak prosiłem 

W końcu w ramach niespodzianki, poszliśmy do fryzjera, a ona powiedziała, że mogę wybrać jej sam fryzurę.

Poprosiłem tylko o "na bardzo krótko".  

Na początku czekała aż odrosną, ale nie pozwoliłem

Do dziś nosi się krótko. Ma 40stke, a ja przy niej nauczyłem się strzyżenia kobiet

Ktos tu lubi chlopcow dziwny ten Twoj fetysz, Ty z dlugimi a kobietom „kazesz” na krotko. Dziwneeee

Tylko swoim

Tylko długie, takie żeby zakrywały piersi.Krotkie to dla mężczyzny i starszych kobiet.

Przyznam się że nie znam faceta który wolałby krótkie włosy u kobiety ,chyba że u obcej ,taka prawda ,chodź znam sporo partnerek kolegów co ścięły   włosy i nie protestują ale czy to ze strachu lub dla świętego spokoju mówią ze tak lepiej a miedzy kolegami patrz mojej odwaliło zdarza sie że któryś mówi teraz jej lepiej i dostaje bure by swojej kazał ściąć odzew jest 1 ze jeszcze nie oszalał i śmiech.

przyznam sam ze długie włosy to spory problem i obowiazek a dziś jak że wszystkim ida na łatwiznę , szkoda bo długie włosy to jedna z cech kobiecego wygladu .

Autorze jesli to nie prowo a pracujesz w salonie fryzjerskim i namawiasz do scięcia gdy włosy sa zdrowe i zadbane to jak byłbym włascicielem wylałbym na zbity pysk (przepraszam wszystkich )

Ja jestem przeciwnikiem długich włosów u kobiet. Nie przepadam. Wolę krótkie, męskie fryzury.

Nie, nie jestem pedałem, nie jestem zaburzony

Lubię brak identyfikacji płaci właśnie przez włosy. Lubię podgolone tyły i krótko z przodu. Nie cierpię! Gdy kobieta ma dłuższe włosy. Jest to dla mnie do zniesienia, ale zazwyczaj proszę, by zmieniła fryzurę, gdy się robi "mogą".

"moją"*

1 godzinę temu, StrażakSam napisał:

Faceci oglądają się za kobietami z długimi wlosami, bo tylko wtedy wyraźnie widać, czy włosy są zdrowe i gęste - to jest podświadome i wynika z uwarunkowań biologicznych. Prawdziwy facet szuka na drugą połówkę swojego przeciwieństwa, czyli prawdziwej kobiety. Długie włosy, krągłe biodra i obfity biust to oznaka zdrowia i płodności, ale też kobiecości właśnie. Za babochłopami czyli kobietami próbującymi się upodobnić do mężczyzn oglądają się faceci, którzy mieli dominujące matki lub którzy byli wychowywani bez ojca - w jednym i drugim przypadku brakuje u nich męskich wzorców i liczą, że "męska" kobieta te braki skompensuje. Proste.

Ale bzdury opowiadasz. Nic dziwnego, ze zostales strazakiem, a nie doktorem na uczelni

2 godziny temu, StrażakSam napisał:

Faceci oglądają się za kobietami z długimi wlosami, bo tylko wtedy wyraźnie widać, czy włosy są zdrowe i gęste - to jest podświadome i wynika z uwarunkowań biologicznych. Prawdziwy facet szuka na drugą połówkę swojego przeciwieństwa, czyli prawdziwej kobiety. Długie włosy, krągłe biodra i obfity biust to oznaka zdrowia i płodności, ale też kobiecości właśnie. Za babochłopami czyli kobietami próbującymi się upodobnić do mężczyzn oglądają się faceci, którzy mieli dominujące matki lub którzy byli wychowywani bez ojca - w jednym i drugim przypadku brakuje u nich męskich wzorców i liczą, że "męska" kobieta te braki skompensuje. Proste.

bardzo trafne, tak zapewne jest

1 godzinę temu, Gość Amor napisał:

Ja jestem przeciwnikiem długich włosów u kobiet. Nie przepadam. Wolę krótkie, męskie fryzury.

 

Nie, nie jestem pedałem, nie jestem zaburzony

Lubię brak identyfikacji płaci właśnie przez włosy. Lubię podgolone tyły i krótko z przodu. Nie cierpię! Gdy kobieta ma dłuższe włosy. Jest to dla mnie do zniesienia, ale zazwyczaj proszę, by zmieniła fryzurę, gdy się robi "mogą".

krypto pedał, tyle

Akurat niekoniecznie jest homofilem.

Sam też wolę partnerki z krótkimi fryzurami. Większość byłych była krótkowłosa. Obecna też jest krótko ścięta.

Autorko wątku- edukuj! Nie każda kobieta musi wyglądać tak samo. Mów im że będą różnorodne przez to że będą nosiły się krótko.

Krótkie włosy u kobiety są stylowe i odważne. Zwraca się uwagę na kobiety, które się nie boją zrezygnować z wijących się dookoła klanów, leżących wszędzie  

Obrzydzają mnie takie kobiety.

Króciutkie włosy są mmmm

To prawda, że krótkie włosy u kobiet są po prostu sexy

Jeszcze niech se między nogi ogórka wsadzi i prawie jak facet.

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Jeszcze niech se między nogi ogórka wsadzi i prawie jak facet.

Jesteś wulgarny..

Od zawsze mam krótkie włosy. Na 3.5 cm z przodu na 3. To bardzo wygodna fryzura. Nie pamiętam siebie sprzed niej. Jest seksowna, faceci szaleją na jej punkcie 🥰, mimo że mam już 43 lata. Od zawsze byłam strzyżona na krótko i polecam to każdej dziewczynie od dziecka do staruszki. Jest mega łatwo ją zrobić, jest niekłopotliwa, szybka w stylizacji.

Wystarczy raz na miesiąc obciąć się i fryzura sama się robi. Najdłuższe moje włosy były po 2 miesiącach niescinania

Na krótko preferują lesbijki, takie chłopki. Kobieta może spiąć ładnie włosy w kok, albo kotek, warkocze, żeby było za co trzymać jak walisz od tylu. Jedna ręka owinięte włosy, drugą trzymasz za szyjęa aż zsinieje. <ciężki oddech i sapanie>

mnie się podobają takie

Ja wychodzę z założenia, że krótkie włosy pasują tylko do mężczyzn.

Im dłuższe włosy u kobiety tym dla mnie lepiej.

Jakoś nie pociągają mnie krótkie włosy u kobiet i jeśli poznaje nową kobietę to zwracam uwagę na jej fryzurę.

Ja mam włosy do pasa i po 40, 60 czy 80 zamierzam mieć długie.

Szkoda bo krótkie włosy są zdrowsze

Zdrowsze? Chyba, że łonowe to się zgodzę. 

Krótkie są super, nie włażą wszędzie jak biorę ją od tyłu.

Krótkie lubię i moja dziewczyna takie nosi.

Uwielbiam takie u kobiet