Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość KonradValenrod

Dla takich jak ja już nie ma ratunku, skazany na wegetacje

Polecane posty

Gość KonradValenrod

Witam, musze się gdzieś wyżalić bo mnie krew zalewa..., mam 39 lat, od 12 lat żyję w samotności i celibacie, moja każda próba podrywu kończyła się porzuceniem-odrzuceniem, miałem tylko jedną kobiete dawno dawno temu-już zapomniałem co to w ogole znaczy seks czy związek bo było to 15 lat temu już chyba

mieszkam cały czas z rodzicami, pracuje na produkcji za 2.500 , wyglądu nie mam, bo ciężko nazwac wyglądem przeciętna twarz i niski wzrost , wiek praktycznie 40 lat, nie mam żadnych znajomych bo już dobre 10 lat temu każdy się wyprowadził, pożenił, dzieci itp.., szkoda, że dla takich ludzi jak ja, nie ma już po prostu ratunku, jestem skazany na taką życiową wegetacje, samotność, nudę, beznadzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość KonradValenrod napisał:

Witam, musze się gdzieś wyżalić bo mnie krew zalewa..., mam 39 lat, od 12 lat żyję w samotności i celibacie, moja każda próba podrywu kończyła się porzuceniem-odrzuceniem, miałem tylko jedną kobiete dawno dawno temu-już zapomniałem co to w ogole znaczy seks czy związek bo było to 15 lat temu już chyba

mieszkam cały czas z rodzicami, pracuje na produkcji za 2.500 , wyglądu nie mam, bo ciężko nazwac wyglądem przeciętna twarz i niski wzrost , wiek praktycznie 40 lat, nie mam żadnych znajomych bo już dobre 10 lat temu każdy się wyprowadził, pożenił, dzieci itp.., szkoda, że dla takich ludzi jak ja, nie ma już po prostu ratunku, jestem skazany na taką życiową wegetacje, samotność, nudę, beznadzieje 😞

A czyja to jest niby wina? Dziwisz się tym kobietom? Ani wygląda, ani ambicji, ani pieniędzy i do tego jeszcze taka jeczybuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KonradValenrod

a co ja mogę? ja też zasługuje na kobiete, jestem dobrym facetem...,moglbym się o nią troszczyć, wszystko

a co do pieniędzy to zarabiam 2.500, większosc kobiet nie ma tyle kasy, aha i po tylu latach pracy juz mam odłozone około 50.000 więc nie narzekam na brak pięniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość KonradValenrod napisał:

a co ja mogę? ja też zasługuje na kobiete, jestem dobrym facetem...,moglbym się o nią troszczyć, wszystko

a co do pieniędzy to zarabiam 2.500, większosc kobiet nie ma tyle kasy, aha i po tylu latach pracy juz mam odłozone około 50.000 więc nie narzekam na brak pięniedzy

Można sobie znaleźć dobrego faceta z ambicjami, wyglądem i pieniędzmi. To na co komu taki przegryw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KonradValenrod
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Można sobie znaleźć dobrego faceta z ambicjami, wyglądem i pieniędzmi. To na co komu taki przegryw?

a dlaczego przegryw? kase mam, jestem dobry uczynny,  w porządku, kobieta miałaby wszystko co by chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KonradValenrod
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ty to sie w czepku urodziłaś - większość facetów w twoim wieku ma puszczalskie wredne żony, rozwydrzone, chamskie dzieci, rogi do sufitu, 0 kasy, stary samochód, kredyt na 20 lat jeszcze.... Wymieniać dalej?

ale mają też do kogo wracać po pracy, mają seks i mają z kim spędzać wakacje, a ja nie mam niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Można sobie znaleźć dobrego faceta z ambicjami, wyglądem i pieniędzmi. To na co komu taki przegryw?

Pewnie że można - ale do tego trzeba być kobietą z ambicjami, wyglądem, pieniędzmi... A nie taką wywłoką morano-intelektualną jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość KonradValenrod napisał:

kobieta miałaby wszystko co by chciała

A chciała by wszystko co byś miał. Ty chyba nie wiesz jak szybko rozłazi się 50 tys.??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomka

39 lat. i nadal.mieszkasz z rodzicami??? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ja mam 64 i mieszkam z mamusią - i co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość KonradValenrod napisał:

ale mają też do kogo wracać po pracy, mają seks i mają z kim spędzać wakacje, a ja nie mam niczego

A święty spokój - to jest nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KonradValendrod
12 minut temu, Gość poziomka napisał:

39 lat. i nadal.mieszkasz z rodzicami??? 

nie stac mnie na kupienie mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dlaczego tak jedziecie po Autorze? Każdy zasługuje na miłość, na bratnia duszę. Większość z nas nie chce być samotna. Mi się przykro czasami takie posty jak autora czyta.

Autorze, nie myślałeś o wyprowadzeniu się od rodziców? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Leżaczek napisał:

18 minut temu, Gość Gosc napisał: Dlaczego tak jedziecie po Autorze? Każdy zasługuje na miłość, na bratnia duszę. Większość z nas nie chce być samotna. Mi się przykro czasami takie posty jak autora czyta. Autorze, nie myślałeś o wyprowadzeniu się od rodziców?  X a po co ma się wyprowadzić? Napisał, że ma pracę, ma oszczędności ok małe ale ma może to i lepiej niż by miał pół miliona i wedetowal bo życie może się już jutro skończyć, napisał że jest dobry. Dlaczego wymagasz więcej? Ile masz lat? Czy masz więcej niż on? Czytam pełno młodszych samotnych kobiet. Na co liczy więcej taka w jeno wieku? 😁 

Ale ja nie wymagam przecież. Jestem młodsza od Autora. I uważam że w pewnym wieku fajnie odciąć pępowinę, ja już nie mogłabym mieszkać ze swoimi rodzicami, wolność, swoboda, swoje przyzwyczajenia. Większa prywatność. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KonradValenrod
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ale ja nie wymagam przecież. Jestem młodsza od Autora. I uważam że w pewnym wieku fajnie odciąć pępowinę, ja już nie mogłabym mieszkać ze swoimi rodzicami, wolność, swoboda, swoje przyzwyczajenia. Większa prywatność. 

tylko frajer wynajmuje samemu mieszkanie, szkoda kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

ja już nie mogłabym mieszkać ze swoimi rodzicami,

W normalnych rodzinach:

 tata kocha mamę

mama kocha tatę

mama kocha dziecko

tata kocha dziecko

dziecko kocha i mamę i tatę....

No chyba że mama i tata to dwa chłopy, a dziecko to dziewczynka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Leżaczek napisał:

6 minut temu, Gość Gosc napisał: ja już nie mogłabym mieszkać ze swoimi rodzicami, wolność, swoboda, swoje przyzwyczajenia. Większa prywatność.  X dzisiejsze kobiety to dzifki to nie dziwne, fujka.

Ale dlaczego Ty mnie od dziwek wyzywasz? Ja Ci nie ubliżam. 

Nie rozumiesz co miałam na myśli kompletnie 😄

 

Jesteś niekulturalny.

Niejadę nikogo tylko dla tego że mieszka z rodzicami, ze względów ekonomicznych ok, rozumiem, w sumie to gorzej jak np niekiedy synek sprowadza do rodziców konkubinę, płodzą dziecko i tak kisza się i wegetują na biednych rodzicach. 

Jesli uczciwie dokłada się do opłat rodziców, pomaga im w domu, potrafi uprać gacie no to co w tym złego? Co innego jeśli siedzi i żeruje bo mu tak wygodnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jesli uczciwie dokłada się do opłat rodziców, pomaga im w domu, potrafi uprać gacie no to co w tym złego?

Gorzej jak dziewucha wyprowadza się, wynajmuje mieszkanie po to tylko żeby sie pier/dolić z kim chce i kiedy chce - bo w domu ojciec nigdy by jej na to nie pozwolił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miły Chlopak
2 godziny temu, Gość KonradValenrod napisał:

Witam, musze się gdzieś wyżalić bo mnie krew zalewa..., mam 39 lat, od 12 lat żyję w samotności i celibacie, moja każda próba podrywu kończyła się porzuceniem-odrzuceniem, miałem tylko jedną kobiete dawno dawno temu-już zapomniałem co to w ogole znaczy seks czy związek bo było to 15 lat temu już chyba

mieszkam cały czas z rodzicami, pracuje na produkcji za 2.500 , wyglądu nie mam, bo ciężko nazwac wyglądem przeciętna twarz i niski wzrost , wiek praktycznie 40 lat, nie mam żadnych znajomych bo już dobre 10 lat temu każdy się wyprowadził, pożenił, dzieci itp.., szkoda, że dla takich ludzi jak ja, nie ma już po prostu ratunku, jestem skazany na taką życiową wegetacje, samotność, nudę, beznadzieje 😞

Nie przejmuj się tym co tu piszą, ani otoczeniem jakie masz. Bądź zawsze sobą nie ważne co los przyniesie myśl, że się uloży. W necie na jakiś portalach może poznasz druga osobę. Jesteś na pewno dobrym człowiekiem, a takich już co raz mniej. Badz dobry dla innych. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaa

Chłopie gdzie sie podzialy twoje ambicje? 2500 w tym wieku to nic... Do tego mieszkanie z  rodzicami? Gdzie byś seks uprawiać z kobietą? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 godziny temu, Gość KonradValenrod napisał:

Witam, musze się gdzieś wyżalić bo mnie krew zalewa..., mam 39 lat, od 12 lat żyję w samotności i celibacie, moja każda próba podrywu kończyła się porzuceniem-odrzuceniem, miałem tylko jedną kobiete dawno dawno temu-już zapomniałem co to w ogole znaczy seks czy związek bo było to 15 lat temu już chyba

mieszkam cały czas z rodzicami, pracuje na produkcji za 2.500 , wyglądu nie mam, bo ciężko nazwac wyglądem przeciętna twarz i niski wzrost , wiek praktycznie 40 lat, nie mam żadnych znajomych bo już dobre 10 lat temu każdy się wyprowadził, pożenił, dzieci itp.., szkoda, że dla takich ludzi jak ja, nie ma już po prostu ratunku, jestem skazany na taką życiową wegetacje, samotność, nudę, beznadzieje :(

Jesteś piz.da nie facet. Takie cwele są same do końca życia nawet na stara babę nie miałbyś szans, bo Nie utrzymywałaby takiego śmierdzącego   oblecha, facet musi być przystojny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OsiemJeden

Nie ma mowy koles...Tylko zachod-Polska odpada na 100%.NIGDY NIE(WORK) na was.Zapamietaj to sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OsiemJeden

I napisz smieciu prawde ze chcecie mi zapierdalac pieniadze zebym zapiepszal za 1600zl w tym bajzlu...DLaczego wszystkich oklamujecie i zatajacie prawde?Co?Chcieliscie mnie wyslac w dowolone miejsce w Polsce zebym mial tylko 1600zl,placil za wynajem,jedzenie,dojazd do pracy i po wszystki.Ale ja na to nie pozwole MARZYCIELU i dobrze wiesz ze jak sie upre to gowno zrobisz.Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Pewnie że można - ale do tego trzeba być kobietą z ambicjami, wyglądem, pieniędzmi... A nie taką wywłoką morano-intelektualną jak ty.

No jakoś taka wywłoką moralno- intelektualna jak ja sobie takiego znalazła 😂 

Na co mi chłop- nygus , który zarabia mniej ode mnie i nie ma ambicji żeby coś z tym zrobic. Wolałabym być sama niż mieć takiego wrzoda 

A jak wam tak go szkoda, to go bierzcie, facet wolny, dobry, chetny. 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M..

Tulipan nie miał mieszkania, samochodu, później i nawet pracy i co ?😹 Ale wygląd i gadkę miauuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Leżaczek napisał:

No kobiety takie są jak wyżej. Facet by brał kobietę z 50tys oszczędności i pensja 2500 netto. To dużo. Kafe jest odrealniona, moich trzech znajomych 1600, 1800, 2500 netto i każdy znalazł żonę. Do tego 2500 netto to każda szczala po nogach bo wysoki postawny drwal z samochodem. 

Nie wiem gdzie ty mieszkasz, może w Bieszczadach takie kwoty robią wrażenie. 2500 to ja zarabiałam w swojej pierwszej pracy bez żadnego doświadczenia i nie musiałam się nawet prosic o podwyżkę. Trzeba się bardzo starać, żeby przez 20lat pracy zostać na takim poziomie. To jest kwestia obrotności. Kolega zarabiał na etacie  ok 3000zl, wiedział że w tej pracy więcej nie wyciągnie, bo nie miał nawet wyższego wyksztalcenia, to założył firmę i robił jeszcze dwie inne rzeczy po godzinach. I nie było tak że harował jak wół, bo to nie zajmowało mu dużo czasu, po prostu miał jakiś pomysł na siebie i zawsze jakaś dodatkowa kasa wpadała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość Gość napisał: Nie wiem gdzie ty mieszkasz, może w Bieszczadach takie kwoty robią wrażenie. 2500 to ja zarabiałam w swojej pierwszej pracy bez żadnego doświadczenia i nie musiałam się nawet prosic o podwyżkę. Trzeba się bardzo starać, żeby przez 20lat pracy zostać na takim poziomie. To jest kwestia obrotności. Kolega zarabiał na etacie  ok 3000zl, wiedział że w tej pracy więcej nie wyciągnie, bo nie miał nawet wyższego wyksztalcenia, to założył firmę i robił jeszcze dwie inne rzeczy po godzinach. I nie było tak że harował jak wół, bo to nie zajmowało mu dużo czasu, po prostu miał jakiś pomysł na siebie i zawsze jakaś dodatkowa kasa wpadała. X w dużym mieście gdzie za 1000,- możesz się w dwie osoby 👥 utrzymać i 1500 odkładać. Oczywiście trzeba mieć mieszkanie. Do tego 2500,- piszczala taka laska że nikt mi nie wmowi że trzeba mieć więcej. A z tym 1800,- szczesliwszej żony w dniu ślubu nie widziałem na zdjęciu jeszcze. Ale była dziewicą to zasłużyła na takie szczęście. 

Widocznie dziewczyna nie wiedziała w jakie bagno się wpakowała. Ale dziewczyny z prowincji zadowolą się byle czym, więc autor wątku powinien szukać tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Leżaczek napisał:

Przed chwilą, Gość Gość napisał: Widocznie dziewczyna nie wiedziała w jakie bagno się wpakowała. Ale dziewczyny z prowincji zadowolą się byle czym, więc autor wątku powinien szukać tam. X Leżaczek szwagier zarabiał 800 jak się z nim bzykała, dziś ma 12000+ i moja siostra nie pracuje. Ten co zarabiał 1600 ma teraz 5000 brutto i 500+. Tamtych dwóch nie mam pojęcia ale ważne że wtedy tyle mieli i te pół dekady temu znaleźli żony. 

Bo widocznie te kobiety widziały w nich jakieś ambicje a autor od 20lat na jednym poziomie i tylko narzeka. Mój mąż też nie zarabiał kokosów na początku, ale nie czuł się królem życia jak zarabiał 5tys i nie uważał że to jego szczyt osiągnięć.  Nie widzisz różnicy? I co z tego że twoja siostra nie pracuje? Myślisz że to jest jakiś powód do dumy, jakieś osiągnięcie życiowe? Gdyby moj mąż zarabiał 20tys czy 30tys to i tak nic by nie zmieniało, bo i tak bym chodziła do pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja jestem kobietą, mam 28 i tez od 12 lat żyje w całkowitej samotności. Praktycznie nie wychodzę z domu, ale mi to nie przeszadza. Jestem samotnikiem z natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Lez.ączek, wyp.ier.dalaj zd.eb.ilały pr.awiku ze swoimi urojonymi kolegami, przyc.hlaście. 2500 to są grosze. Wystarczajco to bylo chyba jakies 20 lat temu.

Moje znajome zaraz po studiach mają 2500 lub 3000, wiec wsadz sobie w doope te marne 2500.

Jesteś tak odrealnionym przegrywem, że aż mi cie żal. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×