Potężne oniesmielenie przy atrakcyjnych kobietach

Przeszkadza ni to. Jestem przystojny ale bardzo niepewny siebie,jak taka kolo mnie stanie to robie dziwne miny, odwracam sie, boje spojrzec. A jak znam ja dłużej i mi się podoba to jeszcze mi sie pogarsza zaczyna mnie zatykac nie umiem nic mowic, glos sie łamie. Co ja mam zrobić?

14 minut temu, Gość gosc napisał:

Przeszkadza ni to. Jestem przystojny ale bardzo niepewny siebie,jak taka kolo mnie stanie to robie dziwne miny, odwracam sie, boje spojrzec. A jak znam ja dłużej i mi się podoba to jeszcze mi sie pogarsza zaczyna mnie zatykac nie umiem nic mowic, glos sie łamie. Co ja mam zrobić?

Właśnie ostatnio miałam tak z facetem, który mi się podoba. Wydaje mi się, że ja mu też. Znamy się już jakiś czas. Nie patrzył na mnie ostatnio, ewidentnie uciekał wzrokiem. Myślałam, że to może specjalnie, że ma mnie dosyć albo boi się zakochać. W końcu zapytałam w smsie. Napisał, że jest wstydliwy (nie wygląda, jest otwarty, uśmiechnięty i przystojny).  Zapytałam czy się wstydzi mi odpowiedzieć czy patrzeć. Napisał, że i jedno i drugie. Weź zrozum facetów....

21 minut temu, Gość gosc napisał:

Przeszkadza ni to. Jestem przystojny ale bardzo niepewny siebie,jak taka kolo mnie stanie to robie dziwne miny, odwracam sie, boje spojrzec. A jak znam ja dłużej i mi się podoba to jeszcze mi sie pogarsza zaczyna mnie zatykac nie umiem nic mowic, glos sie łamie. Co ja mam zrobić?

Z jednej strony nie dziwię się, mi też na początku robiło się słabo, drżały mi ręce, stresowałam się przy nim, tak na mnie działał. Sama też jestem atrakcyjna. Z czasem się wyluzowałam. Teraz z kolei mam tak, że bardzo chciałabym się do niego przytulić.....

20 minut temu, Gość gosc napisał:

Przeszkadza ni to. Jestem przystojny ale bardzo niepewny siebie,jak taka kolo mnie stanie to robie dziwne miny, odwracam sie, boje spojrzec. A jak znam ja dłużej i mi się podoba to jeszcze mi sie pogarsza zaczyna mnie zatykac nie umiem nic mowic, glos sie łamie. Co ja mam zrobić?

Wyobraź sobie ją na kiblu gdy sra i że jej z doopy śmierdzi, wtedy się opamiętasz i zrozumiesz że ich wygląd to jedynie iluzja, a pod makijażem ona ma większe obawy niż ty. Laski co się stroją mają mega kompleksy, problemy psychiczne też.

1 minutę temu, Gość psychol napisał:

Wyobraź sobie ją na kiblu gdy sra i że jej z doopy śmierdzi, wtedy się opamiętasz i zrozumiesz że ich wygląd to jedynie iluzja, a pod makijażem ona ma większe obawy niż ty. Laski co się stroją mają mega kompleksy, problemy psychiczne też.

Fakt. Trzeba przyznać że jesteście ładniejsi. 

5 minut temu, Gość psychol napisał:

Wyobraź sobie ją na kiblu gdy sra i że jej z doopy śmierdzi, wtedy się opamiętasz i zrozumiesz że ich wygląd to jedynie iluzja, a pod makijażem ona ma większe obawy niż ty. Laski co się stroją mają mega kompleksy, problemy psychiczne też.

A te co się nie stroją to nie mają problemów? Ale bzdura.

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Przeszkadza ni to. Jestem przystojny ale bardzo niepewny siebie,jak taka kolo mnie stanie to robie dziwne miny, odwracam sie, boje spojrzec. A jak znam ja dłużej i mi się podoba to jeszcze mi sie pogarsza zaczyna mnie zatykac nie umiem nic mowic, glos sie łamie. Co ja mam zrobić?

A skad wiesz, ze robisz dziwne miny? :)