Pessar w 20 TC

Dziewczyny,

Na badaniach połówkowych okazało się, że mam skróconą szyjkę macicy do 18 mm. czekam teraz na wyniki i na dniach mają mi zakładać pessar. Czy któraś miała takie doświadczenia w tak wczesnej ciąży? Jak wygląda ten zabieg? Boli? Można normalnie funkcjonować? Dzidziuś urodził się normalnie czy poród był wcześniej?

Ja miałam pessar zakładany w 24 tyg bodajże. Zakładanie Mnie to  bolało, a jak jest u innych, tego nie wiem. Ściąganie trochę bolało, a ściągnięty był w 37 tyg. Poród zaczął się odejściem wód w 38 tyg i drugim dniu. Z pessarem można normalnie funkcjonować, ale nie można współżyć. 

Zakładanie mnie nie bolało miało być. 

Zakładanie nie bolało, było nieprzyjemne ale to moment. Siadasz na fotelu i lekarz po prostu zakłada pessar na szyjkę. Jedynie po założeniu miałam większe upławy. Pessar pomógł mi donosić dwie ciąże do końca, pierwsza bez niego skończyła się porodem przedwczesnym, w każdej miałam niewydolną szyjkę. Z tym że mi lekarz zalecał mimo wszystko może nie zupełnie spoczynkowy, ale jednak ostrożny tryb życia- żadnego fitnesu, ćwiczeń, podnoszenia czegokolwiek (choćby wiaderka z wodą czy odkurzacza), żadnych ciepłych kąpieli- jedynie ciepły prysznic, no i szlaban na seks. Trzymam kciuki, będzie dobrze, nie czytaj tylko strasznych historii w internecie.

Jestem trochę przestraszona. To moja druga ciąża- pierwsza zakończyła się porodem martwego Dzidziusia z wadami genetycznymi w 24 tc . Jak dowiedziałam się na badaniach połówkowych, że coś jest nie tak, to oczywiście strach mnie opętał. W Internecie piszą o przedwczesnych porodach, etc. Cieszę się, że jednak w większości przypadków to tylko teoria i że pessar jest w stanie doprowadzić do pomyślnego finału.