Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Czy w Warszawie łatwo się zgubić?

Polecane posty

Gość Aka

Masz Google maps, strony z rozkładami jazdy, przecież z internetu umiesz korzystać, więc w czym problem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jak korzystasz ze strony jakdojadę- gdzie wpisujesz gdzie chcesz dojechac i nawigacji pieszej to ciezko sie zgubic.

Ewentualnie możesz mieć na poczatku problem ze znalezieniem wlasciwego przystanku np. na sworcu centralnym bo tam jest ich wiele np. dworzec centralny 1, 2 3 itd. po różnych stronach ulicy, ale zawsze mozna sie kogos zapytać.

Ja przyjechałam z małego miasta 50 tys, mieszkancow i sama sobie poradziłam jak dotrzec w rozne miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

W ogóle w dzisiejszych czasach ciężko sie zgubić w jakimkolwiek polskim mieście, zgubic to sie mozna w lesie np. gdzie nie masz zasiegu i nawigacji, ani mapy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak się jest dzikusem ze wsi, który wszystkiego się boi i nie wychylać nosa poza swoją wiochę, to łatwo się zgubić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Moim zdaniem ciężko się zgubić. Nawet jak gdzieś zabłądzisz to podchodzisz do pierwszego lepszego przystanku i dojeżdżasz do centrum czy do metra i już wiesz gdzie jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 godzin temu, Gość Gość napisał:

Sama jesteś  żałosna 🤣

Mieszkałam w Wawie rok i to dla mnie dzikie miasto, gubię się nawet albo zwłaszcza na dworcu centralnym w tych przejściach 😄 ale jeśli jedziesz pozwiedzać i Ci nie nigdzie nie spieszy można poblądzic 🙂 Google maps, GPS, odhacz punkty które Cię interesują i dasz radę. Ostatnio przejezdzalam tylko przez stolicę, z lotniska na dworzec wilanow to brałam taksówkę, bo bałam się że zabladze, zamiast na wilanow trafię na wileński i moj nie pojedzie beze mnie. Ale ja gubię się nawet na blokowisku

Ja się pierwszy raz zamotałem w Warszawie w przejściu podziemnym koło centralnego jak odbywałem służbę wojskową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×