Alkoholik w domu

Dzień dobry, przychodzę do państwa z pytaniem.. Prośba o pomoc lub o swoją opinię. Mój ojciec jest alkoholikiem już od dobrych 5 lat, od 3 pije już zalewając się do trupa. Od początku małżeństwa moich rodziców, ojciec ubliza rodzinie mojej mamy. Ma żal do jej taty za własne niewyjaśnione sprzeczki. Minęło 16 lat od śmierci mojego dziadka a on nadal trzyma uraze wzywając przy tym moja mamę. Mój ojciec jest też uzależniony od seksu, od mojego 10 roku życia pamiętam jak walil rękę do telefonu, moja mama przestała z nim sypiac, po pierwsze przez jego zachowanie, wyzwiska itp jak i przez alkoholizm i strach przed zajściem w ciążę w takiej sytuacji. Cały czas grozi jej ze to przez nią pije bo nie chce z nim pójść do łóżka. Mówi jej ze każdy sąd, każdy człowiek śmieje się z niej z tego powodu bo jego zdaniem jest to najważniejsze. Od pewnego momentu zaczął nią szarpać jak i stawiać się do mnie. Moja mama jest kobietą która sama praktycznie utrzymuje od jakiegoś czasu nasz dom bo mój ojciec uchyla się od normalnej pracy. Pracował na zlomie gdzie dostawał 100 zł dziennie ale i tak większość szła na jego picie. Zaczął ublizac mojej mamie tym że gdy była że mną w ciąży nie pracowała i musiał ją utrzymywać. Jemu nigdy nic nie brakowało, zawsze miał obiad, postrzatane itp. Teraz wszystko mu przeszkadza, jedzenie za suche, kwiatek źle itp.. Cały czas grozi nam że wyrzuci nas z domu, że wsadzi moja mamę do psychiatryka bo to ona jest chora. Wyzywa ja od deb***i.. Nie będę tu pisać gorszych wyzwisk. Zalewa się do takiego stanu że oddaje mocz gdzie tylko popadnie mówiąc później że to my to zrobiliśmy. Wzywalysmy nie raz policję, ma założona niebieska kartę oraz jest oddany na przymusowe leczenie, nic sobie z tego nie robi. Mówi że wszystko jest jego, nic nie mamy w tym domu i mamy stąd wypier**

Każdego obwinia, przy ludziach też wysmiewa się z nas myśląc że to zabawne, inni niestety tak nie myślą. Każdego ma za nic. Zachowuje się jak pokrzywdzony przez świat. Proszę o opinie na ten temat bo my ju naprawdę nie wiemy co mamy o tym myśleć..

Alkoholik się ogarnie tylko jeśli straci wszystko. Głaskanie i utrzymywanie go w niczym Wam nie pomoże, bo jest w super pozycji. Terroryzuje Was. Niech mama narazie nie wyrzuca go z domu, na pewno jest zameldowany, wiec jak zadzwoni na policję to bedziecie musiały go wpuścić i po wyjściu policji zrobi taka aferę ze klękajcie narody. Niech mama udaje, ze wszystko jest w porządku i niech idzie do adwokata po poradę prawna jak się go pozbyć. Jeśli na niego nie ma to są darmowe porady prawne w każdym mieście, możesz tez wcześniej zapytać na jakiejs grupie na fb z poradami prawnymi. Tak czy siak adwokat jest nieunikniony. Twój ojciec się nie ogarnie, musi wylądować na bruku. Innej drogi nie ma. Dobrze, ze to właśnie Twoja mama jest niezależna finansowo

nagrywaj jego akcje, ublizanie awantury- moga sie przydac w sprawie karnej (grozby karalne) lub rozwodowej albo o ali menty dla niego

dobrze zabezpiecz nagrnia nalepiej kilka kopii- chomik, pendrive, chmura

zeby zglosic grozby musialbys miec poparcie mamy

przyda sie wam terapia dla wspoluzaleznionych, zglos sie do tel zaufania czy cik. absolutnie nic za niego nie robcie, nie sprzatajcie nie myjcie niech lezy oszczany

jak mama was utrzymuje to wypiertolic psozyta po co wam on? by przechlewal hajs? won z gnojem i rozwod zanim przechla mieszkanie

moze szkola z internatem? a po szkole wyjazd na studia czy chocby wyjazd dopracy gdzies daleko

nagrywaj jego akcje, ublizanie awantury- moga sie przydac w sprawie karnej (grozby karalne) lub rozwodowej albo o ali menty dla niego

dobrze zabezpiecz nagrnia nalepiej kilka kopii- chomik, pendrive, chmura

zeby zglosic grozby musialbys miec poparcie mamy

przyda sie wam terapia dla wspoluzaleznionych, zglos sie do tel zaufania czy cik. absolutnie nic za niego nie robcie, nie sprzatajcie nie myjcie niech lezy oszczany

jak mama was utrzymuje to wypiertolic psozyta po co wam on? by przechlewal hajs? won z gnojem i rozwod zanim przechla mieszkanie

moze szkola z internatem? a po szkole wyjazd na studia czy chocby wyjazd dopracy gdzies daleko

Dobrze pisze ABCC jak osiągnie dno wtedy może zrozumie, bo przepić można miliony, i żadna terapia tu nie pomoże ani proszenie aby nie pił albo zachoruje co zmusi go do tego aby nie pił albo osiągnie dno

nagrywaj jego akcje, ublizanie awantury- moga sie przydac w sprawie karnej (grozby karalne) lub rozwodowej albo o ali menty dla niego

dobrze zabezpiecz nagrnia nalepiej kilka kopii- chomik, pendrive, chmura

zeby zglosic grozby musialbys miec poparcie mamy

przyda sie wam terapia dla wspoluzaleznionych, zglos sie do tel zaufania czy cik. absolutnie nic za niego nie robcie, nie sprzatajcie nie myjcie niech lezy oszczany

jak mama was utrzymuje to wypiertolic psozyta po co wam on? by przechlewal hajs? won z gnojem i rozwod zanim przechla mieszkanie

moze szkola z internatem? a po szkole wyjazd na studia czy chocby wyjazd dopracy gdzies daleko

przyda sie wam terapia dla wspoluzaleznionych, zglos sie do tel zaufania czy cik. absolutnie nic za niego nie robcie, nie sprzatajcie nie myjcie niech lezy oszczany

jak mama was utrzymuje to wypiertolic psozyta po co wam on? by przechlewal hajs? won z gnojem i rozwod zanim przechla mieszkanie

moze szkola z internatem? a po szkole wyjazd na studia czy chocby wyjazd dopracy gdzies daleko

Jak dowodzą obrazki z ulicy sięgnięcie dna niewiele zmienia.

przyda sie wam terapia dla wspoluzaleznionych, zglos sie do tel zaufania czy cik. absolutnie nic za niego nie robcie, nie sprzatajcie nie myjcie niech lezy osz.czany

jak mama was utrzymuje to wypier...tolic psozyta po co wam on? by przechlewal hajs? won z gnojem i rozwod zanim przechla mieszkanie

moze szkola z internatem? a po szkole wyjazd na studia czy chocby wyjazd dopracy gdzies daleko

Sięgnięcie dna z ulic bardzo dużo wnosi, dopiero ci ludzie zaczynają widzieć co tak naprawdę się z nimi dzieje

Zresztą co to jest dno?

Jak się kogoś samochodem zabije po pijanemu?

Jak się straci dom rodzinę pracę?

Wielu wpada w nałóg dopiero wtedy.

Inni są alkoholikami i w miarę normalnie na pozór funkcjonują.

Jeszcze inni nie są i katują rodziny gwałcą dzieci itd.

Jako trzeźwy alkoholik nie życzę sobie nazywania zboczeń wynaturzeń agresji i biedy alkoholizmem

Zresztą co to jest dno?

Jak się kogoś samochodem zabije po pijanemu?

Jak się straci dom rodzinę pracę?

Wielu wpada w nałóg dopiero wtedy.

Inni są alkoholikami i w miarę normalnie na pozór funkcjonują.

Jeszcze inni nie są i katują rodziny i znęcają się nad zwierzętami.

Jak mi zbanujecie jeszcze jeden post to tym razem naprawdę się do was przejade

Dobiorę się do prezesa zmuszę go żeby was zwołał na naradę i was wyjêpe wszystkich na orbite plutona

dla chcącego nic trudnego, jak ktoś sie chce upijać to jego wolna wola, wolny kraj jest, ale nie wolno go do tego zmuszać bo to grzech

Po drodze minięcie słonko, Merkurego, Wenus ziemie, Marsa ziemię pas asteroid, Jowisza Saturna Urana wyprzedzicie łajke i na plutonie będziecie jako pierwsi

Czyli że wpadnę koło poludnia

W sumie to Merkurego i Wenus minięcie dwa razy 

Jak już dolecicie to będziecie myśleli że jest jedenaście planet w układzie słonecznym.

Powiedzcie o tym lance na pewno się ucieszy i pomacha wam szkieletem ogona

Nic się nie martwcie do Plutona jest z rok swietlny

Także szybko wrócicie

I tak jakby traktujcie to jako ostrzeżenie bo nic mnie nie powstrzyma.

Więzienie gwałcenie głód chłód bida i kalectwo.

Ile można prosić tłumaczyć rzucać grochem o ścianę?

Przez na ziemi nie ma tyle grochu i takich scian

Jestem tu kürwā 9 lat chociaż mógłbym być gdzie indziej.o

Dlatego że jestem lojalny.

I w düpie mam czy się to forum sypie czy przejęła forum ajsis czy były zmiany właściciela i strategii.

Więc czuje się odpowiedzialny a wy mi tu kürwä wiążecie usta jakbym zial ogniem.

I nawet jak wy już będziecie robić lachę bilowi w Microsofcie ja dalej tu będę.

Zrozumieliscie?

No chyba, że będę zajęty bankrutowaniem Microsoftu czego wolałbym uniknąć z tego powodu, że Zara przyjdzieta całować mi klamki.

A klamki kürwa nie są do całowania wbrew temu czego uczono was w... szkołach