Czy na pierwsza randkę z koleżanka kupić kwiaty?

Nie chce wyjść na buraka, jestem już zakochany !!

I gdzie ją zabrać?

Pewnie, ze tak :)

Wystarczy symboliczna roza, zalezy gdzie idziecie (jak np do kina, na spacer to taka z gruba lodyzka zeby przetrwala).

Jeslli do restauracji, to moze byc bukiet (jak chcesz), bo tam bedzie mozna poprosic o wode dla kwiatow :)

Udanej randki :)

11 minut temu, Gość niedoświadczony napisał:

Nie chce wyjść na buraka, jestem już zakochany !!

I gdzie ją zabrać?

Nie, poyebało cię?

Wyjdziesz na ...a 

Jeżeli idziesz po nią do domu to mozesz - wtedy wstawi w domu do wazony. Jeżeli spotkacie się w innym miejscu to niewiadomo co potem z tymi  kwiatami zrobić i chodzić niewygodnie z nimi. 

23 minuty temu, Gość niedoświadczony napisał:

Nie chce wyjść na buraka, jestem już zakochany !!

I gdzie ją zabrać?

Na pierwszej randce nie kupuj, bo możesz ją wypłoszyć. 

Jeżeli chcesz porozmawiać to zabierz ją na spacer lub do klimatycznej restauracji. Natomiast jeśli jesteś nieśmiały to idźcie do kina lub do klubu.

majtki jej kup

Nie kupuj! Nie dosc ze to dla niej krepujace to jeszcze nie wiadomo co z kwiatami zrobic... (wiem z doswiadczenia).Na randke proponuje kawe z maca/orlenu i spacer,a tam gadac,gadac,gadac...zeby potem sie nie okazalo ze nie macie o czym rozmawiac gdy jestescie zdani tylko na siebie.Jesli randka wypali mozesz pod koniec kupic kwiatka na jakims straganie

17 minut temu, Gość Kama. napisał:

Nie kupuj! Nie dosc ze to dla niej krepujace to jeszcze nie wiadomo co z kwiatami zrobic... (wiem z doswiadczenia).Na randke proponuje kawe z maca/orlenu i spacer,a tam gadac,gadac,gadac...zeby potem sie nie okazalo ze nie macie o czym rozmawiac gdy jestescie zdani tylko na siebie.Jesli randka wypali mozesz pod koniec kupic kwiatka na jakims straganie

Gadanie nie jest takie proste, zwłaszcza jak ktoś wzbudza silne emocje

1 minutę temu, Gość niedoświadczony napisał:

Gadanie nie jest takie proste, zwłaszcza jak ktoś wzbudza silne emocje

To najpierw do kina, a potem można o filmie pogadać. 

4 minuty temu, Gość niedoświadczony napisał:

Gadanie nie jest takie proste, zwłaszcza jak ktoś wzbudza silne emocje

To idz do kina.

Bedziecie mieli temat do rozmowy (film).

A co do kwiatow: nie wiem dlaczego mialoby to byc krepujace, ja bym sie ucieszyla, to mily gest :)

3 minuty temu, Gość Monika napisał:

To idz do kina.

Bedziecie mieli temat do rozmowy (film).

A co do kwiatow: nie wiem dlaczego mialoby to byc krepujace, ja bym sie ucieszyla, to mily gest

Podobno to wywiera presje ze facetowi strasznie zalezy

4 minuty temu, Gość fttt napisał:

Podobno to wywiera presje ze facetowi strasznie zalezy

No i co z tego?

Przestancie sie bac okazywac uczucia.

Nie mozna traktowac relacji z drugim czlowiekiem jak partii szachow.

Stosowac strategii z gory zakladajac, ze druga osoba to wykorzysta - jesli ma ja za taka (wyrachowana) to po co sie z nia umawia?

Chyba, ze chodzi o pusta relacje i lozko.

13 minut temu, Gość Monika napisał:

To idz do kina.

Bedziecie mieli temat do rozmowy (film).

A co do kwiatow: nie wiem dlaczego mialoby to byc krepujace, ja bym sie ucieszyla, to mily gest

No widzisz jedna się ucieszy z kwiatów a druga będzie miała problem co z tymi kwiatami na randce zrobić. Chodzenie potem z kwiatami do kina, do knajpy, na spacer jest dość uciążliwe. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

No widzisz jedna się ucieszy z kwiatów a druga będzie miała problem co z tymi kwiatami na randce zrobić. Chodzenie potem z kwiatami do kina, do knajpy, na spacer jest dość uciążliwe. 

Tak, ale ona ma znalezc dziewczyne dla siebie, a nie dla statystyki.

On chce jej kupic kwiaty niech kupi - tak czuje.

Jej reakcja pokaze, czy mysli tak samo, czy do siebie pasuja - po to sa randki wlasnie, by dowiedziec sie czy sa dla siebie czy nie.

1 minutę temu, Gość Monika napisał:

Tak, ale ona ma znalezc dziewczyne dla siebie, a nie dla statystyki.

On chce jej kupic kwiaty niech kupi - tak czuje.

Jej reakcja pokaze, czy mysli tak samo, czy do siebie pasuja - po to sa randki wlasnie, by dowiedziec sie czy sa dla siebie czy nie.

 

 

 

On się pyta czy kupić.  Nic nie pisze,  że chce kupić.  

2 minuty temu, Gość Monika napisał:

Tak, ale ona ma znalezc dziewczyne dla siebie, a nie dla statystyki.

On chce jej kupic kwiaty niech kupi - tak czuje.

Jej reakcja pokaze, czy mysli tak samo, czy do siebie pasuja - po to sa randki wlasnie, by dowiedziec sie czy sa dla siebie czy nie.

 

 

 

Nie jestem pewna czy on chce jej kupić te kwiaty, czy czuje że tak wypada

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie jestem pewna czy on chce jej kupić te kwiaty, czy czuje że tak wypada

To jak nie chce niech nie kupuje :)

Mozna, ale nie trzeba :)

6 minut temu, Gość Gość napisał:

On się pyta czy kupić.  Nic nie pisze,  że chce kupić.  

Chciałbym kupić gdyby dziewczyn ie to sprawiło przyjemność może nie od razu bukiet ale kwiatek

26 minut temu, Gość niedoświadczony napisał:

Chciałbym kupić gdyby dziewczyn ie to sprawiło przyjemność może nie od razu bukiet ale kwiatek

Przyjemność raczej sprawi, tylko pomyśl co ona ma potem z tum kwiatkiem zrobić. 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Przyjemność raczej sprawi, tylko pomyśl co ona ma potem z tum kwiatkiem zrobić. 

Może nawet wyrzucić, chodzi o przyjemność!

Przed chwilą, Gość niedoświadczony napisał:

Może nawet wyrzucić, chodzi o przyjemność!

Czyli dasz jej kwiatka, ona podziekuje i wywali do kosza bo nie będzie miała co z nim zrobić np w kinie, na spacerze.  Trochę bez sensu. 

42 minuty temu, Gość Gość napisał:

Czyli dasz jej kwiatka, ona podziekuje i wywali do kosza bo nie będzie miała co z nim zrobić np w kinie, na spacerze.  Trochę bez sensu. 

Nie :)

Wyrzuci dopiero jesli zwiednie,kiedy randka sie przedluzy - a to juz nie bedzie mialo znaczenia.

Moze tez oderwac lodyge i wlozyc we wlosy ;)

45 minut temu, Gość niedoświadczony napisał:

Może nawet wyrzucić, chodzi o przyjemność!

dokladnie :)

Kup roze z gruba lodyga, pani w kwiaciarni powiedz, zeby pomogla wybrac jak najswiezsza :)

Co wy z tymi różami wszyscy? Róże są bardzo niewygodne do noszenia bo mają kolce i ciężkie kwiaty

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Co wy z tymi różami wszyscy? Róże są bardzo niewygodne do noszenia bo mają kolce i ciężkie kwiaty

Tak, ale najdluzej wytrzymaja :)

A Ty co proponujesz?

Chryzantema tez dlugo stoi haha, ale na randke odpada.

Reszta kwiatow dosc szybko wiednie bez wody.

Przypomnialo mi sie, ze teraz mozna kupic w kwaiciarniach takie plastikowe, przezroczyste pojemniczki na wode dla kwiatka z silikonowa pokrywka z dziurka na lodyzke :)

Mleczy nazrywaj

Kup jej jedną czerwoną różę bez zbędnych zdobień.  Jeden kwiatek to chyba nie jest wielki problem dla dziewczyny, litosci! Nie zabieraj jej tylko na pierwszą randkę do obcych znajomych. Pierwsza randka tylko sam na sam  

Słuchaj bab na kafeterii, a wylądujesz najdalej w rowie z tym kwiatem w tyłku

NIGDY nie kupuj kwiatów na pierwszych randkach. Kwiaty to możesz jej kupić z jakieś okazji jak już się regularnie spotykacie. 

Kobiety tylko tak gadają głupoty, a w rzeczywistości zupełnie co innego je pociąga. Masz być wyluzowany, pewny siebie, potrafić ją prowadzić, nie bać się jej dać chociaż buzi w policzek. Takie rzeczy zmniejszają dystans i powodują, że kobieta chce więcej na kolejnym spotkaniu. Na nastepnym możesz coś kupić np. butelkę wina, którą razem wypijecie, a nie kwiaty.

Kobiety reagują na emocje, a kwiatami większość pewnych siebie kobiet odepchniesz na kilometr. 

7 godzin temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Masz być wyluzowany

haha

 dobre :)

7 godzin temu, Gość Lorenzo01 napisał:

kwiatami większość pewnych siebie kobiet odepchniesz na kilometr.

....jeszcze lepsze :)

Lorenzo! Dajesz rady mlodemu chlopakowi, nastolatkowi, a nie 40 letniemu rozwodnikowi ;)