Odrzuciła mnie, co teraz zrobić???

Kilka miesięcy spotykałem się z dziewczyną a nagle powiedziała mi że nie jesteśmy sobie pisani, co teraz zrobić? czy jest coś co mogę jej powiedzieć by do mnie wróciła?

Ja nie chcę innej szukać, wolę albo być z nią albo całkowicie sam. Proszę o pomoc bo nie wiem czy jest coś co mogę jeszcze zrobić by to naprawić?

a czemu nie możesz szukać sobie innej ? uszanowanie zdania innej osoby, to ważna sprawa

1 minutę temu, mcdonald165 napisał:

a czemu nie możesz szukać sobie innej ? uszanowanie zdania innej osoby, to ważna sprawa

Bo zaufałem jej i uwierzyłem jej a teraz nie wiem jak mógłbym tak nagle znaleźć inną i udawać jakby nigdy nic nie było.

Nie mogę uwierzyć w to co się stało. Raz dawała mi nadzieje a raz była trochę dziwna. Ja byłem gotów zrobić dla niej wszystko a teraz to wszystko się tak nagle skończyło. Mam złe przeczucia że pewnie znajdzie sobie innego (niewłaściwego) który ja porzuci a ja bym nigdy jej nie zawiódł. A ja nie mogę się pogodzić z tym że tak mnie porzuciła, po prostu to strasznie boli.

Chłop jesteś czy pìzda?

a czemu miałbyś nagle kogoś innego znaleźć? daj sobie czas, nic na siłę, nic na wariata

Piszesz, że nigdy byś jej nie zawiódł. W takim razie dlaczego Cię porzuciła?

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Piszesz, że nigdy byś jej nie zawiódł. W takim razie dlaczego Cię porzuciła?

Niemęski jest.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Niemęski jest.

bo męski to jest ten co żongluje kobietami, nie boi sie ich, nie przejmuje sie nimi i często bawi, taki też nie jestem

Przed chwilą, Gość Onsam napisał:

bo męski to jest ten co żongluje kobietami, nie boi sie ich, nie przejmuje sie nimi i często bawi, taki też nie jestem

Nie. Męski to taki, który potrafi prowadzić, zaopiekować się, wspomóc, naprostować, pocieszyć, podniecić. Męski to taki, który ma swoje zdanie, który nie pozwoli kobiecie przejąć sterów jednocześnie dbając o nią. Męski nie musi udawać, przymilać się by zdobyć. On przyciąga swoim sposobem bycia, charyzmą, charakterem. Rozumiesz?

Słuchajcie, ja może jestem taki bardzo ugodowy ale to chyba dobrze bo zgadzałem się na wszystko co mi mówiła a tak naprawdę nie jest ze mną tak źle i wcale nie jestem jakiś nie męski, może nie jestem jakiś mega męski i twardy ale trochę wysportowany jestem bo ciągle ćwiczę i gram w piłkę więc naprawdę nie jest ze mną tak źle.

Z tego co wiem nie zawiodłem jej tylko po prostu z jakiegoś powodu naglę powiedziała mi takie coś i teraz nie mam pojęcia co robić a innej dziewczyny na pewno nie polubię tak jak ją bo z nią byłem bardzo szczęśliwy.

Może do siebie nie pasowaliście, ona tak uznała. Mi identycznie powiedziała jedna po miesiącu pisania, spotkaniu kiedyś i strasznie to przeżywałem. Ledwo co zacząłem próbować się z kimś poznać. Może to ona wolała zgadzać się na to co jej powiesz i takich woli dominujących facetów.

Dobrze wam tak. Niech się chociaż kilka cip męczy tak jak kobiety. Taki wasz los

2 minuty temu, Gość Onsam napisał:

Może do siebie nie pasowaliście, ona tak uznała. Mi identycznie powiedziała jedna po miesiącu pisania, spotkaniu kiedyś i strasznie to przeżywałem. Ledwo co zacząłem próbować się z kimś poznać. Może to ona wolała zgadzać się na to co jej powiesz i takich woli dominujących facetów.

Byliśmy inni ale potrafiliśmy się świetnie dogadać, przykro mi że też tak miałeś, ja nie mogę przestać o niej myśleć a najgorsze jest to co będzie teraz czyli pewnie będę sam i moje życie zamieni się w beznadziejne :( zastanawia mnie jednak czy jest coś co mogę zrobić by do mnie wróciła

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Dobrze wam tak. Niech się chociaż kilka cip męczy tak jak kobiety. Taki wasz los

Dlaczego cię to cieszy? że spotkało ich nie szczęście? to jest smutne (wiem bo też byłem w podobnej sytuacji)

To jest poważne i nie powinno się z tego śmiać

Ty pisales pod nickiem 20 latek?

2 minuty temu, Neymar_XD napisał:

Dlaczego cię to cieszy? że spotkało ich nie szczęście? to jest smutne (wiem bo też byłem w podobnej sytuacji)

To jest poważne i nie powinno się z tego śmiać

Bo ta ku/rwe wszystko cieszy, gnije tu 24 na dobe i się cieszy gdy komus nie wychodzi a gdy wychodzi to z zazdrości cisnie po kazdym. Wolę nie wiedziec jak to coś wygląda

2 minuty temu, Neymar_XD napisał:

Dlaczego cię to cieszy? że spotkało ich nie szczęście? to jest smutne (wiem bo też byłem w podobnej sytuacji)

To jest poważne i nie powinno się z tego śmiać

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Bo ta ku/rwe wszystko cieszy, gnije tu 24 na dobe i się cieszy gdy komus nie wychodzi a gdy wychodzi to z zazdrości cisnie po kazdym. Wolę nie wiedziec jak to coś wygląda

Nie pultaj się. 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Bo ta ku/rwe wszystko cieszy, gnije tu 24 na dobe i się cieszy gdy komus nie wychodzi a gdy wychodzi to z zazdrości cisnie po kazdym. Wolę nie wiedziec jak to coś wygląda

Ja nie wiem jak można być takim wrednym jak on i cieszyć się z nieszczęścia innych

5 minut temu, Gość Gość napisał:

To naprawdę nie jest śmieszne, jakbyś był w podobnej sytuacji też byś się nie śmiał

2 minuty temu, Neymar_XD napisał:

Ja nie wiem jak można być takim wrednym jak on i cieszyć się z nieszczęścia innych

Nieszczęście bo jakaś kobieta go nie chce? Miliardy kobiet istnieją. To nie jest nieszczęście. W dupach wam się przewraca od seriali tv

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nieszczęście bo jakaś kobieta go nie chce? Miliardy kobiet istnieją. To nie jest nieszczęście. W dupach wam się przewraca od seriali tv

Ale jest tak że ja nie chcę żadnej innej, co z tego że jest ich tak dużo jak ja nie mogę zapomnieć o tej jedynej

Przed chwilą, Gość ??? napisał:

Ale jest tak że ja nie chcę żadnej innej, co z tego że jest ich tak dużo jak ja nie mogę zapomnieć o tej jedynej

To twój problem. Jeśli racjonalne argumenty przyslonily ci mózg to tylko współczuć można. Ewentualnie wierzyć że wyrośniesz z głupot.

8 minut temu, Neymar_XD napisał:

Ja nie wiem jak można być takim wrednym jak on i cieszyć się z nieszczęścia innych

To jest baba

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nieszczęście bo jakaś kobieta go nie chce? Miliardy kobiet istnieją. To nie jest nieszczęście. W dupach wam się przewraca od seriali tv

Gadasz jakby takie coś było dla ciebie niczym. Może z jednej strony masz dobre podejście bo się nie załamujesz ale uwierz mi, taki ktoś kto szuka poważnego związku i być może ślubu w przyszłości nie potrafi tak podchodzić do życia jak ty bo trzeba znaleźć tą właściwą, niestety nie jest ich za wiele.

Przed chwilą, Neymar_XD napisał:

Gadasz jakby takie coś było dla ciebie niczym. Może z jednej strony masz dobre podejście bo się nie załamujesz ale uwierz mi, taki ktoś kto szuka poważnego związku i być może ślubu w przyszłości nie potrafi tak podchodzić do życia jak ty bo trzeba znaleźć tą właściwą, niestety nie jest ich za wiele.

No wybacz ale jeśli ktoś ślub planuje po kilku spotkaniach i myśli że poznał księżna no to raczej normalny nie jest. No coz.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

To jest baba

to że myślę normalnie to niby jestem babski?

Przed chwilą, Neymar_XD napisał:

to że myślę normalnie to niby jestem babski?

Oj dzieci

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

No wybacz ale jeśli ktoś ślub planuje po kilku spotkaniach i myśli że poznał księżna no to raczej normalny nie jest. No coz.

Chodzi mi o przyszłość, po co być w poważnym związku jeśli się nie planuje nic na przyszłośći razem?

1 minutę temu, Neymar_XD napisał:

to że myślę normalnie to niby jestem babski?

Baba się z was smieje pacanie