Tragiczna obsługa klientów biznesowych w polskich firmach

Prowadzę swoją działalność za granica od 20 lat. Ostatnio szukałam firmy do stałej współpracy z polski i jestem zażenowana tak słaba obsługa klienta biznesowego. A nawiązałam kontakt z kilkudziesięcioma firmami i zawsze to samo.

-nie odpisywanie na maile 

-tekst: odezwiemy się do środy, po czym nie odzywają się wcale 

-nikt nie odbiera a później na stronie informacja ze firma ma urlop przez miesiąc!!!!! 

-brak kont walutowych. Chca współpracować i zarabiać obca walutę ale żal im pare groszy na utrzymanie konta walutowego 

-robienie jakiejś tajemnicy z cen hurtowych. Traktowanie mnie jak potencjalnego oszusta, złodziej bo chce wiedzieć ile będę miała do zapłacenia

widze, ze Polaków trzeba się wręcz prosić, żeby dać im pieniądze!!! Za granica każda firma kontaktuje się w błyskawicznym tempie już nie mówiąc o klientach biznesowych którzy kupują ogromne zamówienia. Wstyd! Chyba przedsiębiorcy zatrzymali się w komunie gdzie klient błagał sprzedawcę o sprzedanie jednego bata kiełbasy pod lada.