Boze jakbym chciala miec choc jedna bliska osobe.

Nie mam zadnego wsparcia w nikim. Zyje juz tak 14 lat. Ciagle lapie doly choc depresji chyba nie mam. Sil coraz mniej. Nie cieszy mnie nic. Pije od 6 lat, ale zle sie juz czuje i pomalu odstawiam. 

Jeszcze dzien jakos przeleci jak slonce swieci, ale noc juz jest czarna i czarne mysli przychodza nieproszone.

Zrób się na bóstwo i w miasto.

Nie mam nawet z kim wyjsc.

Mieszkam na wygnaniu.

Zamień słowo wygnaniena romantyczny cichy zakątek.

Dostęp do netu masz zatem czas zacząć szukać.

Tylko trzeba to powiedzieć że się szuka i żecsię chce znaleźć a nie użalać się nad sobą.

Też bym chciał. Ale ludzie mnie nie lubią :(

1 godzinę temu, Gość Samotna napisał:

Nie mam zadnego wsparcia w nikim. Zyje juz tak 14 lat. Ciagle lapie doly choc depresji chyba nie mam. Sil coraz mniej. Nie cieszy mnie nic. Pije od 6 lat, ale zle sie juz czuje i pomalu odstawiam. 

czemu uparcie nie chcesz mieć faceta przynajmniej?

1 godzinę temu, Gość Samotna. napisał:

Nie mam nawet z kim wyjsc.

Mieszkam na wygnaniu.

gdzie to?

23 minuty temu, Gość teddy napisał:

gdzie to?

Na emigracji.

W czasach internetu byc samotnym to spaczenie, nie potraficie rozmawiac i nawiazywac bliskich relacji, oczywiscie myslicie ze net to jakies portale randkowe, wiec nie,zacznijcie od pasji a poznacie podobnych