Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorrkkaaa

Wieczny bałagan w miszkaniu jak to ogranać

Polecane posty

Gość autorrkkaaa

Mamy małe 2 pokojowe mieszkanie.1 pokoj zajmujemy my.A 2 mniejszy  córka.NIe ogrniam mieszkania.Mam wrazenie ze ciagle jest bałagan.Duzo rzeczy na wierzchu lezy.Na podłodze ciagle piach i kurz.Macie jakies sposby na utrzymanie w czystosci tak małego mieszkania.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nsnns

Weź się do roboty ty leniu śmierdzący. Tutaj siedzą szlachcianki które maja domy 800 metrów i je ogarniają a ty takie bidne mieszkanie i się tutaj żalisz? Łap za szmatę i zasuwaj 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrkkaaa

kktos sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Zredukuj liczbę ..., ciuchów, bibelotow itp. 3/4 rzeczy jest Ci niepotrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dwie sprawy: po pierwsze zrób przegląd rzeczy i te, których nie używacie wywal, oddaj sprzedaj, w każdym razie pozbądź się. Zero sentymentów. Żadnego przyda się czy coś.  Żadnych figurek i innych durnostojek. Zyskasz więcej miejsca i łatwiej ogarniesz przestrzeń. Druga sprawa jest trudniejsza. Musicie zmienić nawyki. Każdy sprząta po sobie na bieżąco i odkłada rzeczy na miejsce. A nie, że kurtka rzucona na krzesło, kubek po kawie stoi przy komputerze, po śniadaniu nie sprzątnięte że stołu, a okruchy leżą cały dzień. Coś się rozlało, rozsypało, naniosło brudu, od razu trzeba zebrać. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ja

Też mam ten problem. Mam 3 malych dzieci w tym noworodka. Codziennie jak dzieciaki śpią sprzątam wieszam pranie myje podłogi.  O 8 rano już wszystko jest rozrzucone a po mojej pracy nie ma śladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrkkaaa

poowli ogarniam przestrzen. PO kolei w kazdym pomieszczeniu.Z tym odkladaniem na miejsce to wiekszy problem bo ja pilnuje a reswzta domownikow- nie bardzo.

W kuchni za malo miejsca do przechowywania.W łazience to samo.W przedpokoju jako kedyne pomieszczenie udalo mi sie ogarnac.Zrobilam szafe na wymiar nie duza- z braku miejsca.O wymiarach szerok-130-250wyokosc.Tam mam jak ja to mowie graciarnie.Narzedzia, odkurzac, zelazko, kurtki na dana pore roku.Mam tez 2 szafki na buty- bo nie znosilam jak buty walaja sie po przedpokoju.U corki w pokoju jako tako.Na bierzaco robie przeglad ubran, zabawek i inym rzeczy i na bierzaco wyrzucam.Gorzej z duzym pokojem.Kuchnia oraz lazienka.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zmienić mieszkanie na większe, salon to nie jest żaden luksus tylko konieczna przestrzeń do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Musisz postawić na minimalizm, graty pochówek, kup organizery, zabierz wszystkie zbieracze kurzu. A rozgardiasz przy dziecku to standard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wyrzucić niepotrzebne rzeczy, znaleźć konkretne miejsce na resztę (żeby nie odkładać gdzie popadnie), sprzątać na bieżąco + robić małe porządki nawet klika razy dziennie (czekasz aż zagotuje się woda na makaron - wstaw naczynia do zmywarki, masz maseczkę na twarzy - przetrzyj lustro i ułóż poduszki w salonie itd. )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
9 godzin temu, Gość gość napisał:

Zmienić mieszkanie na większe, salon to nie jest żaden luksus tylko konieczna przestrzeń do życia.

owszem, to jakies rozwiazanie,ale gdyby autorka miala je w zasiegu reki to by wykorzystała.Poza tym nie zawsze sie to sprawdza, z powodu zagracenia takiego mieszkania. We wnętrzach wciąż panuej przesyt ramek i rameczek, figurki,pamiątki z Kazimierza dolnego,kwiatki roznego kalibru i to wszystko na osobnej serwetce.Do tego pierdylion maskotek ktore kolekcjonuje sie od 85', jaski i inne poduszki, makatki,zasłonki, pufy, dywaniki i często wszystko to jest meiszkaja kolorow, wzorow co tworzy sztuczny tłok. Male mieszkania powinny byc minimalistyczne, utrzymane najlepiej w bieli. Na wszystko powinien byc schowek, jedna lub dwie ramki na szafce, wersalki czy sofy skladane,zeby w dzien byla przestrzen i zadnych firan czy zaslon tylko rolety. Wtedy masz jasne,przestronne mieszkanie łatwe do sprzatania. Tez sie bedzie mniej kurzyć od rupieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjfgjj

Mam ten sam problem.... pomogło : kupienie irobota, wyrzucenie wszystkich ..., np w salonie mam dosłownie komode regał kanapę i tv, dwa kwiaty i wszystko.  Pochowanie wszystkiego do szafek, porządek w szafkach ale fakt jest faktem, że ciężko jest nadal z porządkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

jak masz na podłodze piach i kurz, to raczej nie odkurzasz nawet raz w tygodniu, a to miniumum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkaa

Mam kota.a zamiatam i myje podłogę codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Autorkaa napisał:

Mam kota.a zamiatam i myje podłogę codziennie.

Ja też 🙂 zwierzęta balagania. Mój roznosi karmę,żwirek, gubi sierść.  Dyson robi robote. Bez kabla i myk myk poodkurzane. Do tego płaski mop ze spryskiwaczem. Dla zwykłego ogarnięcia mieszkania wystarczy, na grubszą robotę używam mopa parowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Autorkaa napisał:

Mam kota.a zamiatam i myje podłogę codziennie.

Ja też 🙂 zwierzęta balagania. Mój roznosi karmę,żwirek, gubi sierść.  Dyson robi robote. Bez kabla i myk myk poodkurzane. Do tego płaski mop ze spryskiwaczem. Dla zwykłego ogarnięcia mieszkania wystarczy, na grubszą robotę używam mopa parowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dodam,że zabudowana kuweta sie sprawdza,choć zajmuje sporo miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś

Poogladaj w necie rozne patenty na przechowywanie rzeczy, zobacz rozwiązania w Ikea. W kuchni dodatkowo mozesz wykorzystac wewnetrzne drzwiczki szafek, tam przyczepić jakies koszyki czy półeczki. Szczegolnie ta pod zlewozmywakiem bywa  niewykorzystana.

Na szafkach, regalach itp możesz ustawic jednolite kartony i w nich przechowywać rzadziej używane  rzeczy. 

Jezeli nie masz dywanów to warto miec male dywaniki np przy wyjściu z balkonu. No i nie wychodzić w butach .

Kota regularnie szczotkowac i umieścić jakas wycieraczke przy kuwecie, zeby łapki troche wyczyścil.

Generalnie im wiecej rzeczy pochowasz tym wieksze wrazenie ładu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusalka

Przy trójce dzieciaków ciężko ogarniać bałagan, ja się wspomagam iRobotem odkurzającym 605, a w planach mam jeszcze zakup mopującego. Po kolei czyści podłogi we wszystkich pokojach, bardzo mnie odciąża, polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Praktyczna_blokada_klapki

Też mam czasami takie okresy że nie mogę ogarnąć domu. Przede wszystkim regularnie pozbywać się rzeczy niepotrzebnych i zbędnych i ich nie kupować ( a bo takie fajne w Biedronce było), połowę rzeczy nie potrzebujemy i tylko robią się z tego kurzoła py. Wszystko pochować do szafek, pierdółki wrzucać do pojemników a nie zostawiać na wierzchu.  Ustalić sobie jeden dzień w tygodniu na grubsze sprzątanie i się tego trzymać. Zaciągnąć domowników do roboty bo nie mieszkasz sama. Wyrobić w sobie nawyk odkładania rzeczy na swoje miejsce, szczególnie ciuchów (u mnie lądują często na krzesłach, kanapach i siedzą dwa tygodnie). Z dwojga złego lepszy zwykły bałagan i rozgardiasz niż brud 😁

Dnia 24.08.2019 o 18:39, Gość gość napisał:

jak masz na podłodze piach i kurz, to raczej nie odkurzasz nawet raz w tygodniu, a to miniumum

Dokładnie tak, odkurzanie małego mieszkania nie zajmuje wiele czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tddkvx

Zmień żwirek. Do niedawna też miałam ten problem z kotem. Kupiłam kryta kuwete i żwirek gruby pelet cats best. Problemu nie ma, jestem zachwycona bo do szału mnie to doprowadzalo. Też mam malutkie mieszkanie i niemowlaka, na szczęście za kilka miesięcy wprowadzamy się do większego. 

Co do bałaganu, to przy dziecku nie masz co się martwić rozrzuconymi zabawkami, musisz uczyć od małego sprzątać. Koniecznie, bo potem jest trudno. Nie rób wszystkiego za nie. Muszą wiedzieć, że zanim wyciągną puzle, trzeba najpierw pozbierać klocki i zrobić miejsce.. Grunt to aby było higienicznie, czyli myj podłogę i odkurzaj, codziennie umyj toaletę, umywalkę, zlew i blaty często przecieraj, a drobiazgami się aż tak nie przejmuj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhyhyf

ja mam system ktorego sie trzymam tzn codziennie poswiecam 20-30 min na sprzatanie a w pt lub sb wieksze sprzatanie. Mam male dzieci wiec szybko sie brudzi a ja nie lubie siedziec w brudzie.  Mam blysk. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Mam taki sam problem jeśli nie większy i wiem, że problem wynika z mojego zamiłowania do zakupów, a mąż też potrafi kupić swoje gabarytowe pierdoły i dołożyć problem. Jednak ja nie jestem taka, żeby wyrzucać nowe czy dobre rzeczy i z moich upodobań nie zrezygnuję. Dlatego kupiliśmy działkę i będziemy budować dom. Na pewno zejdzie na to sporo czasu bo nie jesteśmy jacyś zarobieni, ale już zdecydowałam, pomimo niedogodności związanych z życiem poza miastem. Kobietom mieszkającym w domach o wiele łatwiej utrzymywać porządek wizualnie ponieważ mają nieporównywalnie więcej przestrzeni by wszystko do szafek chować. Gdy w młodości mieszkałam z rodzicami to nigdy nie było takiego problemu, żeby nie było miejsca by coś schować. W mieszkaniu w bloku jest to dla mnie nowość i bardzo frustrujący problem. Z większości przyjemności życia trzebaby codziennie rezygnować na rzecz minimalizmu. Lubie mieszkać w centrum bo wszędzie jest blisko, ale musze sie stąd wynieść bo dłużej już chyba nie dam rady z tym bajzlem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wyrzuć 50% rzeczy, to zbędne graty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2019 o 13:06, Gość autorrkkaaa napisał:

Mamy małe 2 pokojowe mieszkanie.1 pokoj zajmujemy my.A 2 mniejszy  córka.NIe ogrniam mieszkania.Mam wrazenie ze ciagle jest bałagan.Duzo rzeczy na wierzchu lezy.Na podłodze ciagle piach i kurz.Macie jakies sposby na utrzymanie w czystosci tak małego mieszkania.?

Dobrym rozwiązaniem jest ustawianie codziennie wieczorem czasomierza na 20 minut i przez ten czas sprzątacie całą rodziną. W 20 minut można zrobić więcej niż Ci się wydaje 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×