Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Facet nie rozstaje się z telefonem

Polecane posty

Gość Gość

Czy Wasz facet też nie rozstaje się z telefonem? Mój nawet do kibla chodzi z telefonem i siedzi tam pół godziny, idzie się kąpać też bierze telefon. Nawet smieci wynosząc bierze telefon. Często wycisza telefon przy mnie. Mam wrażenie, że byc może ktoś pisze do niego i nie chce bym slyszała, a potem znika w łazience i odpisuje. Jak go pytam dlaczego tak robi, to mówi, że bierze telefon do kibla i tam przegląda internet, czyta wiadomosci itd, a wycisza, bo nie chce by jakis tam kolega po pijaku dzwonił i pieprzył glupoty. Mam paranoje czy moje podejrzenia, że coś ukrywa mogą być sluszne? Co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle w temacie

Twoje podejrzenia są słuszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość tyle w temacie napisał:

Twoje podejrzenia są słuszne

Zgadza się, to zakłamany skunks mentalny 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona

Kobiety! Nigdy nie ignorujecie tego co Wam podpowiada intuicja. Poczytajcie o niej, to najlepszy doradca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale co z tym zrobić? Nie mam dowodów żadnych, a przejrzeć tego telefonu nie mam jak, bo nie dość, że zabezpieczony hasłem ( tak, tak - też tlumaczy, że gdyby zgubił, to nie chce by ktos jego zdjecia przegladal itd) to jeszcze on się z nim nie rozstaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ale co z tym zrobić? Nie mam dowodów żadnych, a przejrzeć tego telefonu nie mam jak, bo nie dość, że zabezpieczony hasłem ( tak, tak - też tlumaczy, że gdyby zgubił, to nie chce by ktos jego zdjecia przegladal itd) to jeszcze on się z nim nie rozstaje.

Napisz jak długo z nim jesteś i czy mieszkacie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co masz zrobić? Nic nie zrobisz. Przecież nie będziesz mu grzebała w telefonie. Możesz go co najwyżej uważniej obserwować lub poprosić, by Ci swój telefon pokazał. Zobacz czy nie zaczął dbać o siebie jakoś bardziej. Pomyśl czy nie wychodzi nigdzie bez Ciebie na dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ale co z tym zrobić? Nie mam dowodów żadnych, a przejrzeć tego telefonu nie mam jak, bo nie dość, że zabezpieczony hasłem ( tak, tak - też tlumaczy, że gdyby zgubił, to nie chce by ktos jego zdjecia przegladal itd) to jeszcze on się z nim nie rozstaje.

A co w tym dziwnego że ma blokadę na hasło? Dlaczego ludzie myślą że w związku trzeba pozbyć się prywatności? To nie jest obowiązek żeby dzielić się hasłami do kont wszelakich. To chore. Może jest uzależniony jak większość ludzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ton

Jak by zostawił, to byś mu zajrzała, bo jesteś nierzetelna i nie ufna względem niego. Przy takiej zazdrości baba nie powinna nigdy wiązać się, bo zawsze będzie jakieś ALE, ale 90% bab jest takich. Mylę się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jesteśmy razem 9 miesięcy, nie mieszkamy ze sobą, ale czasem spedzamy ze sobą całe weekendy - ja u niego albo on u mnie. Bylismy razem na urlopie i szału miałam dostać. Wiecznie telefon w ręcę - pytam kto pisze do niego to odpowiada, że "sprawdzał bank", "sprawdzał pogodę", "czytał wiadomości ze swiata". 3 razy na dzień znikał na posiedzenie - doslownie pół godziny z telefonem w kiblu. W knajpie wystarczyło, bym wyszla do ubikacji i wychodząc już widzialam, że znowu w telefonie grzebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

A co w tym dziwnego że ma blokadę na hasło? Dlaczego ludzie myślą że w związku trzeba pozbyć się prywatności? To nie jest obowiązek żeby dzielić się hasłami do kont wszelakich. To chore. Może jest uzależniony jak większość ludzi. 

Mnie to nie dziwi, bo też mam sama haslo w telefonie, tyle że jak się idę kapać albo do kibla, to telefon gdzieś tam sobie leży i jak przyjdzie SMS czy ktoś zadzwoni, to nie mam problemu by on widział kto. No i też telefonu nie wyciszam w jego obecności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Ton napisał:

Jak by zostawił, to byś mu zajrzała, bo jesteś nierzetelna i nie ufna względem niego. Przy takiej zazdrości baba nie powinna nigdy wiązać się, bo zawsze będzie jakieś ALE, ale 90% bab jest takich. Mylę się?

Nie wiem czy bym zajrzała. On równie dobrze może całą historię na bieżąco czyścić, wiec jaki to ma sens? Mnie raczej chodzi o to, że gdyby przyszła wiadomość, to bym widziała od kogo, bo przynajmniej na moim telefonie jak przychodzi SMS, to wyswietla sie na ekranie startowym powiadomienie i pierwsza jego linijka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem czy bym zajrzała. On równie dobrze może całą historię na bieżąco czyścić, wiec jaki to ma sens? Mnie raczej chodzi o to, że gdyby przyszła wiadomość, to bym widziała od kogo, bo przynajmniej na moim telefonie jak przychodzi SMS, to wyswietla sie na ekranie startowym powiadomienie i pierwsza jego linijka.

Nie u każdego się wyświetla. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Ton napisał:

Jak by zostawił, to byś mu zajrzała, bo jesteś nierzetelna i nie ufna względem niego. Przy takiej zazdrości baba nie powinna nigdy wiązać się, bo zawsze będzie jakieś ALE, ale 90% bab jest takich. Mylę się?

To po co jakieś tajemnice? Gdyby ten telefon zostawiał normalnie na stole to właśnie bym nie zajrzała do niego, idąc logiką, że jesli w każdej chwili mogę do niego zajrzeć, to tam nic nie ma, więc nie mam powodów do podejrzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frek
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem czy bym zajrzała. 

To ja już wiem, że byś zajrzała. Baby to diabły. O co ten temat założony? 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

bym nie zajrzała do niego, idąc logiką, 

Baby idą logiką, ale czynem nielogicznym. Chcesz go uwiązać przy düpie swojej. Tylko nie wiadomo czy JEGO, to Twoja 🐵

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ma konto na Zbiorniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owa
16 minut temu, Gość gość napisał:

ma konto na Zbiorniku

Pisze się "W" zbiorniku.

Rozstań się z nim bo ma zbiornik na deszczówkę i konto w zbiorniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania
50 minut temu, Gość Gość napisał:

Czy Wasz facet też nie rozstaje się z telefonem? Mój nawet do kibla chodzi z telefonem i siedzi tam pół godziny, idzie się kąpać też bierze telefon. Nawet smieci wynosząc bierze telefon. Często wycisza telefon przy mnie. Mam wrażenie, że byc może ktoś pisze do niego i nie chce bym slyszała, a potem znika w łazience i odpisuje. Jak go pytam dlaczego tak robi, to mówi, że bierze telefon do kibla i tam przegląda internet, czyta wiadomosci itd, a wycisza, bo nie chce by jakis tam kolega po pijaku dzwonił i pieprzył glupoty. Mam paranoje czy moje podejrzenia, że coś ukrywa mogą być sluszne? Co mam zrobić?

Mój zostawia telefon, mówi że cyt "co mu mają dupę zawracać" na telefon patrzy tylko jak budzik dzwoni lub jak ustawia wifi do laptopa. więc jak tak ten Twój ciągle łazi z telefonem to mam dwa powody: albo coś ukrywa, albo Ty mu kiedyś grzebałaś w telefonie - on to zauważył i teraz pilnuje swojej prywatności i nie ufa ci. bo telefon, laptop i portfel to choćbyś była 30 lat po ślubie uważam że to prywatna rzecz i nie wolno dotykać chyba że właściciel wyrazi zgodę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
47 minut temu, Gość Gość napisał:

Czy Wasz facet też nie rozstaje się z telefonem? Mój nawet do kibla chodzi z telefonem i siedzi tam pół godziny, idzie się kąpać też bierze telefon. Nawet smieci wynosząc bierze telefon. Często wycisza telefon przy mnie. Mam wrażenie, że byc może ktoś pisze do niego i nie chce bym slyszała, a potem znika w łazience i odpisuje. Jak go pytam dlaczego tak robi, to mówi, że bierze telefon do kibla i tam przegląda internet, czyta wiadomosci itd, a wycisza, bo nie chce by jakis tam kolega po pijaku dzwonił i pieprzył glupoty. Mam paranoje czy moje podejrzenia, że coś ukrywa mogą być sluszne? Co mam zrobić?

Nie masz paranoji. To najczęstsze kłamstwo, że wycisza tel. bo nie chce by jakiś kolega zadzwonił po pijaku. Tak właśnie jest, wycisza żebyś nie słyszała SMS a następnie spokojnie odpisuje w łazience. Wszędzie o tym pisze, że najczęstsze symptomy świadczące, że facet zdradza to przede wszystkim zabieranie telefonu dosłownie wszędzie no i wyciszanie to już w ogóle nie ma wątpliwości. Niezły kobieciarz ci się trafił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania

 

27 minut temu, Gość gość napisał:

ma konto na Zbiorniku

mój też ma. i to nie zdrada. każdy lubi patrzeć na porno. a to takie porno na żywo. ogląda sobie laski. nie jestem zazdrosna. wręcz odwrotnie mówię mu - na patrz się a potem weź mnie wyr*chaj 😜  i jest okej. 

a jak u Ciebie z sexem? regularnie czy mnie? bo to chyba o to przede wszystkim powinno być najważniejsze pytanie... bo to że pisze z kimś i nie chce żebyś wiedziała to jeszcze daleko do zdrady... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
53 minuty temu, Gość Ton napisał:

Jak by zostawił, to byś mu zajrzała, bo jesteś nierzetelna i nie ufna względem niego. Przy takiej zazdrości baba nie powinna nigdy wiązać się, bo zawsze będzie jakieś ALE, ale 90% bab jest takich. Mylę się?

Chyba na łeb upadles, przecież widać ze ma cos do ukrycia skoro wszedzie, nawet do toalety zabiera telefon i wycisza go. Każdy bylby podejrzliwy i słusznie. No ale widać jesteś mizoginem który cala wine będzie zrzucał na kobiety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ton
13 minut temu, Gość ania napisał:

to że pisze z kimś i nie chce żebyś wiedziała to jeszcze daleko do zdrady... 

Dla większości bab do 25rż czyli tzw. nowoczesnych studentek,

patrzenie,

pisanie,

koleżeństwo,

ochrona telefonu,

jest równoznaczne ze zdradą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Jesteśmy razem 9 miesięcy, nie mieszkamy ze sobą, ale czasem spedzamy ze sobą całe weekendy - ja u niego albo on u mnie. Bylismy razem na urlopie i szału miałam dostać. Wiecznie telefon w ręcę - pytam kto pisze do niego to odpowiada, że "sprawdzał bank", "sprawdzał pogodę", "czytał wiadomości ze swiata". 3 razy na dzień znikał na posiedzenie - doslownie pół godziny z telefonem w kiblu. W knajpie wystarczyło, bym wyszla do ubikacji i wychodząc już widzialam, że znowu w telefonie grzebie.

Na bank pisze z jakąś inna, pewnie traktuje Cie jako przejsciowa kobietę i zapchajdziure a na boku kręci z innymi i kiedy w końcu znajdzie odpowiednią kobietę i się zakocha to Ciebie Kopnie w d...e. Jest mnóstwo takich historii, faceci nawet latami potrafią tkwic w takich związkach z braku laku byleby mieć regularny seks (główny powód) i inne profity typu posprzatane w domu, ugotowane, wyprasowane, po.to.im kobieta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ton
29 minut temu, Gość Gosc napisał:

Na bank (...) mnóstwo takich historii, faceci 

Nie ma jak to dobrze pogeneralizować i zaufać rachunkowi prawdopodobieństwa

Rasowa 🐷 radzi o rozstaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
27 minut temu, Gość Gosc napisał:

Na bank pisze z jakąś inna, pewnie traktuje Cie jako przejsciowa kobietę i zapchajdziure a na boku kręci z innymi i kiedy w końcu znajdzie odpowiednią kobietę i się zakocha to Ciebie Kopnie w d...e. Jest mnóstwo takich historii, faceci nawet latami potrafią tkwic w takich związkach z braku laku byleby mieć regularny seks (główny powód) i inne profity typu posprzatane w domu, ugotowane, wyprasowane, po.to.im kobieta. 

Nie mieszkamy razem, więc mu w domu nie sprzątam, ani nie gotuję 🙂 Spotykamy się 9-mcy i póki co gdyby chciał mógłby odejść bez problemu. Żadnych zobowiązan, żadnych dzieci, kredytów, wspólnego mieszkania. Mamy swoje mieszkania. Nie wiem z kim on pisze i o czym, dla mnie to niezrozumiałe. Nie wiem czy to o jakąś kobietę chodzi. Raczej wątpię, bo tak jak piszę, nic go przy mnie nie trzyma. Być może to o jakieś inne tajemnice chodzi, o których nie chce bym wiedziała, np. jakieś problemy finansowe typu kasę od kogoś pożyczył i ktoś się o zwrot upomina. Naprawdę mam mnóstwo scenariuszy i nie mam pojęcia jak się tego dowiedzieć, gdy slyszę wymówki " sprawdzałem pogodę "

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Znajdź sobie jakiegoś frajera do pisania i rób to przy nim. Może zrozumie aluzje. Jeśli go to nie ruszy to znaczy ze z baba pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
31 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie mieszkamy razem, więc mu w domu nie sprzątam, ani nie gotuję 🙂 Spotykamy się 9-mcy i póki co gdyby chciał mógłby odejść bez problemu. Żadnych zobowiązan, żadnych dzieci, kredytów, wspólnego mieszkania. Mamy swoje mieszkania. Nie wiem z kim on pisze i o czym, dla mnie to niezrozumiałe. Nie wiem czy to o jakąś kobietę chodzi. Raczej wątpię, bo tak jak piszę, nic go przy mnie nie trzyma. Być może to o jakieś inne tajemnice chodzi, o których nie chce bym wiedziała, np. jakieś problemy finansowe typu kasę od kogoś pożyczył i ktoś się o zwrot upomina. Naprawdę mam mnóstwo scenariuszy i nie mam pojęcia jak się tego dowiedzieć, gdy slyszę wymówki " sprawdzałem pogodę "

 

Noi co z tego, wystarczy ze mu dobrze z Toba w lozku i póki co sie Ciebie trzyma żeby mieć regularny seks a na boku szuka innej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×