Reakcja mojego faceta na moj tatuaż, co zrobic?

Cześć dziewczynki powiedzcie mi co zrobić bo oszaleję :(

Otóż spotykam się z facetem około 2 miesiące, można powiedzieć ze jesteśmy w związku, tzn on tego nigdy nie powiedział ale ja czuje że tak jest to dobry człowiek i rewelacyjny partner. Otóż bardzo szanuje moje decyzje, seksu jeszcze nie uprawialiśmy ale była bym dla niego już gotowa. Otóż problem polega na tym że od dawna mam tatuaż, pod piersią na brzuchu wcześniej tego nie widział, dowiedział się dopiero wczoraj jak byliśmy potańczyć, wiem że nie był sympatą tatuaży, ale jego reakcja rozbroiła mnie, myślałam że jak mnie pozna zaakceptuje to tautaż straci dla niego znaczenie, dlatego wcześniej mu nie mówiłam, natomiast on się obraził, co więcej powiedział ze jestem kłamczuchą i go okłamałam, że gdyby o tym wiedział od razu to byśmy się nie spotykali, że zmarnowałam mu czas.. że po takiej kobiecie jak ja nie spodziewał się takiego niepoważnego podejścia do życia.

Odwiozł mnie do domu, nie dał się nawet pocałować na do widzenia, a od wczoraj nie odzywa się do mnie, pisze do niego 7 wiadomość, on nie odpowiada, co mam zrobic?

Ale patol

Psychol. Dobrze, ze to dopiero poczatki, to nie zmarnowalas czasu. 

Cieszyc sie, ze masz z psycholem spokoj. Widac, ze z facetem jest cos nie tak. Wiec dobrze, ze wyszlo teraz

Przecież sama wiesz że go okłamałaś Jak od razu mówił że nie lubię tatuaże To czemu się teraz dziwisz a komentarze że psycholog piszą jakieś nierozsądne osoby

Facet z zasadami.  Czy nie tego szukacie u facetów -stanowczości  ,siły charakteru?  Czy jednak męska cipka  potrzebna która można ustawiać?  Tatuaż to profanacja własnego ciała.  

Co Boisz się że się dowie że jesteś cicho dojdą

Ale ogólnie jest bardzo fajny i kulturalny Gdybym wiedziała że spotkałam kogoś takiego jak on to bym pewnie tego tatuażu nie zrobiła

Tatuaż?  No cóż w moich oczach przez te bazgroły zwane tatuażem tracisz 80% Pewnie masz do tego niski męski głos? 

Okłamywałaś go i jeszcze uważasz się za tą pokrzywdzoną? Niech facet ucieka jak najdalej i szuka jakiejś ogarniętej kobiety.

po pierwsze nie jesteście para, bo jaka para mozna być po 2 miesiacach zwłaszcza bez deklaracji , po drugie to ze ty chcesz go usidlić to jeszcze nei znaczy, ze on tak samo ma ochotę formalizowac relację. Po trzecie, co to oznacza że jest sympata, polskiego nie znasz, żę wymyślasz słowa? Po czwarte każdy ma swój gust i ma prawo nie akceptować pewnych rzeczy u drugiej osoby i nie przymuszać się do ich lubienia. Zwłaszczana początku znajomości kiedy łatwo sie wycofać jak coś sie nie podoba. Mi też panna z dziarami  źle się kojarzy, zazwyczaj wcale to nie zdobi i nie pasuje do osoby, poza tym bywa wulgarne. Nie zawsze, ale ładne i obiektywnie pasujące do osoby i jej stylu bycia dziary są  nieczęsto spotykane.Po piąte jak zrobiłaś sobie tatuaż, który jest na cąłe życie to powinnaś mieć świadomość ze będzie to miało określone konsekwencje, np takie ze jednym się spodoba, dla innych będzie bez znaczenia, a jeszcze innych będzie brzydził

2 godziny temu, Gość Karola napisał:

Cześć dziewczynki powiedzcie mi co zrobić bo oszaleję :(

 

Otóż spotykam się z facetem około 2 miesiące, można powiedzieć ze jesteśmy w związku, tzn on tego nigdy nie powiedział ale ja czuje że tak jest to dobry człowiek i rewelacyjny partner. Otóż bardzo szanuje moje decyzje, seksu jeszcze nie uprawialiśmy ale była bym dla niego już gotowa. Otóż problem polega na tym że od dawna mam tatuaż, pod piersią na brzuchu wcześniej tego nie widział, dowiedział się dopiero wczoraj jak byliśmy potańczyć, wiem że nie był sympatą tatuaży, ale jego reakcja rozbroiła mnie, myślałam że jak mnie pozna zaakceptuje to tautaż straci dla niego znaczenie, dlatego wcześniej mu nie mówiłam, natomiast on się obraził, co więcej powiedział ze jestem kłamczuchą i go okłamałam, że gdyby o tym wiedział od razu to byśmy się nie spotykali, że zmarnowałam mu czas.. że po takiej kobiecie jak ja nie spodziewał się takiego niepoważnego podejścia do życia.

Odwiozł mnie do domu, nie dał się nawet pocałować na do widzenia, a od wczoraj nie odzywa się do mnie, pisze do niego 7 wiadomość, on nie odpowiada, co mam zrobic?

Twój tatuaż to Twoja sprawa i wybór. 

Gość z wąskimi horyzontami to przekleństwo. Nie pisz do niego, niech spada, że tak brzydko powiem.

Głowa do góry, znajdziesz takiego któremu sie Twój tatuaż spodoba lub będzie mu obojętny.

Kobiety z tatuażami mają więcej partnerów seksualnych

5 godzin temu, Gość Karola napisał:

Ale ogólnie jest bardzo fajny i kulturalny Gdybym wiedziała że spotkałam kogoś takiego jak on to bym pewnie tego tatuażu nie zrobiła

ale zrobiłaś bo ,,wszyscy tak robią " to przekaz medialny wpoił ci że bez tatuaża jesteś nic nie warta. Nie pomyslałaś że w europejskiej kulturze tatuaże jednoznacznie kojarzą się z przestępcami, więżniami obozów koncentracyjnych, zwierzętami. To celowe wmawianie ( oddziaływanie na tłum ) spowodowało że niektórzy chłoną wszystko jak gąbka. Pomijam sprawę trucizny jaką sobie zaaplikowałaś , coraz więcej się mówi a niektóre składniki farb ( np. czerwony ) są zakazane w niektórych krajach bo udowodniono medycznie trucie człowieka ( nowotwory, uczulenia, zmiany chorobowe skóry i częśći tatuowanego ciała). Wpisz sobie w wyszukiwarkę ,,szkodliwość tatuażu".

P.S. inną sprawą jest kłamstwo , już na początku związku co daje mu sygnał że w poważniejszych sprawach napewno będziesz lub kłamałaś. Jak się nie myślało jak się robilo to teraz pomyśl co robić.

jakiś tam mały na dole nogi to bym zaakceptował bo takie są seksowne nawet  , ale inne to nie .

6 godzin temu, Gość Karola napisał:

Cześć dziewczynki powiedzcie mi co zrobić bo oszaleję :(

 

Otóż spotykam się z facetem około 2 miesiące, można powiedzieć ze jesteśmy w związku, tzn on tego nigdy nie powiedział ale ja czuje że tak jest to dobry człowiek i rewelacyjny partner. Otóż bardzo szanuje moje decyzje, seksu jeszcze nie uprawialiśmy ale była bym dla niego już gotowa. Otóż problem polega na tym że od dawna mam tatuaż, pod piersią na brzuchu wcześniej tego nie widział, dowiedział się dopiero wczoraj jak byliśmy potańczyć, wiem że nie był sympatą tatuaży, ale jego reakcja rozbroiła mnie, myślałam że jak mnie pozna zaakceptuje to tautaż straci dla niego znaczenie, dlatego wcześniej mu nie mówiłam, natomiast on się obraził, co więcej powiedział ze jestem kłamczuchą i go okłamałam, że gdyby o tym wiedział od razu to byśmy się nie spotykali, że zmarnowałam mu czas.. że po takiej kobiecie jak ja nie spodziewał się takiego niepoważnego podejścia do życia.

Odwiozł mnie do domu, nie dał się nawet pocałować na do widzenia, a od wczoraj nie odzywa się do mnie, pisze do niego 7 wiadomość, on nie odpowiada, co mam zrobic?

baba z tatuażem to patola która ma problemy z psychiką, dobrze że kopnął cie w du'pe, bym zrobił identycznie, bo nic nie szpeci baby tak jak tatuaż, ohyda. Jakby moja zrobiła sobie tatuaż od razu bym ją rzucił bez słowa.

6 godzin temu, Gość Bimba napisał:

Ale patol

patolka to ona jest, facet ma racje rzucić od ręki takie gòwno

6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Cieszyc sie, ze masz z psycholem spokoj. Widac, ze z facetem jest cos nie tak. Wiec dobrze, ze wyszlo teraz

z nią jest coś nie tak i jeszcze to ukrywa, ma problemy umysłowe

6 godzin temu, Gość Gggggg napisał:

Facet z zasadami.  Czy nie tego szukacie u facetów -stanowczości  ,siły charakteru?  Czy jednak męska cipka  potrzebna która można ustawiać?  Tatuaż to profanacja własnego ciała.  

100% racja, facet zakumał że laska ma zryty beret i kopnął w doope od ręki, mądry ziom, brawo

5 godzin temu, Gość Karola napisał:

Ale ogólnie jest bardzo fajny i kulturalny Gdybym wiedziała że spotkałam kogoś takiego jak on to bym pewnie tego tatuażu nie zrobiła

To nie tatuaż problem, tylko twój zryty beret czego odznaką jest robienie tatuażu. To tak jak mieć na czole stępek JESTEM KOORFĄ, a oczekiwać szacunku

5 godzin temu, Gość Romano napisał:

Tatuaż?  No cóż w moich oczach przez te bazgroły zwane tatuażem tracisz 80% Pewnie masz do tego niski męski głos? 

laska z tatuażem jest niżej w szeregu niż samotna matka, czyli dno dna

4 godziny temu, Gość gość napisał:

Twój tatuaż to Twoja sprawa i wybór. 

Gość z wąskimi horyzontami to przekleństwo. Nie pisz do niego, niech spada, że tak brzydko powiem.

Głowa do góry, znajdziesz takiego któremu sie Twój tatuaż spodoba lub będzie mu obojętny.

Niech ona bierze takiego samego poyeba jakim sama jest. Ten facet ma zasady i nie musi jej patologicznych ciągów akceptować. Nie każdy toleruje poyebów, ja np nie, patrze na nich jak na śmieci którymi są.

4 godziny temu, Gość gość napisał:

Twój tatuaż to Twoja sprawa i wybór. 

Gość z wąskimi horyzontami to przekleństwo. Nie pisz do niego, niech spada, że tak brzydko powiem.

Głowa do góry, znajdziesz takiego któremu sie Twój tatuaż spodoba lub będzie mu obojętny.

Gosc ma zasady i tylko dlatego ze nie akceptuje tatuazy ma waskie horyzonty? 

Robiąc sobie dziere yebiesz sobie przyszłość, ale durna młodzież patrzy na seriale z patologią i klonują głupote.

Yhmmm

7 godzin temu, Gość Karola napisał:

Odwiozł mnie do domu, nie dał się nawet pocałować na do widzenia, a od wczoraj nie odzywa się do mnie, pisze do niego 7 wiadomość, on nie odpowiada, co mam zrobic?

Nie wywierać presji, nie prosić się, tylko pozostawić krótką informację, że przepraszasz i masz nadzieję, że się wkrótce odezwie. Po czym już milczeć i dać facetowi czas do namysłu i podjęcia ostatecznej decyzji. Miej świadomość, że może już nie wrócić. Pokazałaś się ze złej strony, okłamałaś go i egoistycznie nie uszanowałaś jego preferencji, mógł się do Ciebie zwyczajnie uprzedzić, stracić zaufanie i nabrać dystansu.

7 godzin temu, Gość Karola napisał:

[...] Otóż spotykam się z facetem około 2 miesiące, można powiedzieć ze jesteśmy w związku, tzn on tego nigdy nie powiedział ale ja czuje że tak jest to dobry człowiek i rewelacyjny partner. [...]

Nie ma deklaracji, nie ma związku. Jest niezobowiązująca relacja.

Widzisz autorko jaki wulgarni i agresywni sa ci ludzir ktorym tatuaze przeszkadzaja. Uniknelas problemow

Ohhh

Autorka ma mielizne umysłową i nie potrafi samodzielnie myśleć więc to = tatuaż = patologia której normalny nie tknie.

Jedyny blad autorki to klamstwo. Wiedziala, ze facet nie lubi tatuazy - mogla mu od razu powiedziec. To, ze on ma nasrane we lbie i zareagowal tak jakby ukrywala przed nim trzy rozwody i piecioro dzieci to juz inny problem - na szczescie nie jest to juz problem autorki