Co byście zmienili gdyby można było cofnąć czas

W swoim życiu. Jaki zawód byście teraz wybrali żeby żyć sobie na luzie.

Rentierstwo i dzisiejsza praca dla przyjemności na 1/2 etatu

Zawodowo niczego bym nie zmieniała a prywatnie wszystko.

Po co snuc teorie o rzeczach których się nie da zmienić?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Po co snuc teorie o rzeczach których się nie da zmienić?

TO KATOLICKI KRAJ TUTAJ NIE MA WIARY W SWIAT RZECZYWSTY TYLKO SCHIZOFRENICZNIE BREDNIE O TYM CO MOGLO BYC

27 minut temu, Gość Myślęwiecjestem napisał:

W swoim życiu. Jaki zawód byście teraz wybrali żeby żyć sobie na luzie.

WYSTARCZY PARĘ MIESIĘCY WSTECZ SIĘ COFNĄĆ I NIGDY NIE WESZŁABYM NA KAFE,BO TYLKO UDOWODNIŁA MI OBLUDE NIEKTÓRYCH LUDZI

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

WYSTARCZY PARĘ MIESIĘCY WSTECZ SIĘ COFNĄĆ I NIGDY NIE WESZŁABYM NA KAFE,BO TYLKO UDOWODNIŁA MI OBLUDE NIEKTÓRYCH LUDZI

To tylko forum. Ogarnij się babo.  Jeśli tu cie razi obłuda to co ty powiesz na wydanie w realu tejże.

Zostałabym przedszkolanką, taka praca dla mnie w sam raz. Trochę chodzenia, trochę siedzenia, śpiewania, czytania... A z dzieciakami, jakoś radę bym dała

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

To tylko forum. Ogarnij się babo.  Jeśli tu cie razi obłuda to co ty powiesz na wydanie w realu tejże.

Real i kafe u niektórych to to samo

Nic bym nie zmieniła, bo byłabym się, że je trafię w to samo miejsce w którym jestem teraz  

Zawodowo niczego bym nie zmieniał. Żony też bym nie zmieniał. Zmieniłbym coś czego nie zrobiłem w czasach gdy miałem 20 lat. Otóż nie pokłóciłbym się z moją śliczną znajomą. Byliśmy umówieni na seks. Kilka godzin przed naszym intymnym spotkaniem jej cycasta koleżanka wkręciła mnie jak przedszkolaka. Wcisnęła mi kit aby zepsuć moje stosunki z moją śliczną znajomą. Łyknąłem te bzdury jak pelikan i odwołałem nasze spotkanie. Seksu nie było. Od tamtej pory mówiliśmy sobie tylko cześć. Intrygę odkryłem dopiero po czasie gdy było już za późno na naprawienie mojego błędu.