43 lata, od zawsze sama

Moja koleżanka ze szkoły średniej /w latach 90tych/ tak narzekała że jest brzydka i nigdy nie znajdzie faceta a nawet mówiła że matka jej karze iść do zakonu i teraz ma 40 lat i dalej nie ma faceta i mieszka z rodzicami. W sumie to dziwne bo brzydka nie jest ale widocznie tak było jej przeznaczone.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Moja koleżanka ze szkoły średniej /w latach 90tych/ tak narzekała że jest brzydka i nigdy nie znajdzie faceta a nawet mówiła że matka jej karze iść do zakonu i teraz ma 40 lat i dalej nie ma faceta i mieszka z rodzicami. W sumie to dziwne bo brzydka nie jest ale widocznie tak było jej przeznaczone.

I dobrze.

Kobieta powinna umieć być sama i pogodzić się z tym

11 godzin temu, Gość gość napisał:

Moja koleżanka ze szkoły średniej /w latach 90tych/ tak narzekała że jest brzydka i nigdy nie znajdzie faceta a nawet mówiła że matka jej karze iść do zakonu i teraz ma 40 lat i dalej nie ma faceta i mieszka z rodzicami. W sumie to dziwne bo brzydka nie jest ale widocznie tak było jej przeznaczone.

szkoda dziurek nie pieszczonych .

12 godzin temu, Gość gość napisał:

Moja koleżanka ze szkoły średniej /w latach 90tych/ tak narzekała że jest brzydka i nigdy nie znajdzie faceta a nawet mówiła że matka jej karze iść do zakonu i teraz ma 40 lat i dalej nie ma faceta i mieszka z rodzicami. W sumie to dziwne bo brzydka nie jest ale widocznie tak było jej przeznaczone.

Bo dala sobie wmowic ze nie dla niej jest milosc.

20 godzin temu, Gość Gosc napisał:

widocznie tak było jej przeznaczone.

No i nie wiem, dlaczego płakać z tego powodu czy wpadać w depresję? Trzeba zapomnieć o związkach, które i tak szczęścia nikomu nie dadzą i zająć się wreszcie sobą. Jak ma 40 lat, to masę życia straciła w beznadziei, niepotrzebnie szukając faceta :/

"Z psychoterapii warto skorzystać zawsze wtedy, kiedy czujemy, że doświadczane przez nas trudności życiowe przerastają nas i nie jesteśmy w stanie sami sobie z nimi poradzić. Nasze własne sposoby i rozwiązania stają się nieskuteczne, a nawet same mogą być źródłem problemów, nasze najbliższe otoczenie też nie potrafi nas wspomóc. Takie sytuacje często mają miejsce i każdy człowiek ich doświadcza, w pewnym sensie są one nieodłączną częścią życia. Wielu ludzi potrzebuje pomocy innych, by sobie z takimi kryzysami poradzić, a często chcą skorzystać z pomocy profesjonalisty. Wraz z rozwojem społeczeństwa i nauk psychologicznych upadło wiele stereotypów związanych z terapią i stała się ona uznaną i cenioną formą pomocy."