Czy facet zapraszajac dziewczyne na noc moze to robic po kolezensku?

Jeśli prawie jej nie zna i nie jest to jakas jego dobra znajoma?

na sex? jesli ona chce ? spytaj sie jej  

Według mnie- nie! Wczoraj zaprosiłam pewnego mężczyznę na próbę, nie na noc, ale w nocy Niby spotkaliśmy się posiedzieć, porozmawiać i wyladowalismy w łóżku. To ma jakiś podtekst. Kogoś możemy sobie zaprosić (swojej płci) na kawkę w dzień, ale ja już byłam na to przygotowana, bo to zazwyczaj coś ukazuje. 

Tak, może. Zależy jaki facet.

No oczywiscie, ze na seks. A co niby ma z nia w nocy robic?

A ty dalej rozkminiasz pana z pensjonatu? Ponoc go zablokowalas i mialas olac? 

2 godziny temu, Gość gosciowka napisał:

No oczywiscie, ze na seks. A co niby ma z nia w nocy robic?

No przeciez moze ja zaprosic na gre w warcaby bo nie moze spac..a slyszal ze dobrze gra..(??)

Haha, no, ewentualnie chce z nia gwiazdy poogladac. 

Jeszcze jestctaka ewentualnisc, ze on mysli, ze psni sie trudzi najstarszym zawodem swiata.