Odejscie z pracy

Nie chce sie zegnac z ludzmi ktorzy sa tak falszywi jak zadna osoba ktora w zyciu spotkalam. Uprzykrzyli mi zycie. A zwlaszcza taka jedna ktora udaje taka mila a kazdemu tak dupe obrabia ze szok. Jak bylam z nia w poprzednim dziale to byla kierowniczka wysylala mnie w inne rejony. Teraz ta za mna przylazla do innej i tez jestem wy...a niby chwilowo gdzies indziej a ta siedzi na dupsku i tylko szepcze z kierowniczka falszywiec. Mysle ze cos na mnie naopowiadala. Udaje milusia zeby wyciagac ze mnie informacje a ja ja olewam. Mam juz na nich wyje... Czy bardzo zle bedzie wygladalo jesli nie pozegnam sie z ludzmi z pracy bo zaniedlugo sie zwalniam? Pracowalam tam ponad 2 lata

ja na pożegnanie zaprosiłam tylko tych, których chciałam - u nas się zaprasza ludzi do kuchni na pożegnalne ciasto, więc łatwo to rozegrać

28 minut temu, Gość Onaa napisał:

Nie chce sie zegnac z ludzmi ktorzy sa tak falszywi jak zadna osoba ktora w zyciu spotkalam. Uprzykrzyli mi zycie. A zwlaszcza taka jedna ktora udaje taka mila a kazdemu tak dupe obrabia ze szok. Jak bylam z nia w poprzednim dziale to byla kierowniczka wysylala mnie w inne rejony. Teraz ta za mna przylazla do innej i tez jestem wy...a niby chwilowo gdzies indziej a ta siedzi na dupsku i tylko szepcze z kierowniczka falszywiec. Mysle ze cos na mnie naopowiadala. Udaje milusia zeby wyciagac ze mnie informacje a ja ja olewam. Mam juz na nich wyje... Czy bardzo zle bedzie wygladalo jesli nie pozegnam sie z ludzmi z pracy bo zaniedlugo sie zwalniam? Pracowalam tam ponad 2 lata

Odchodzisz z pracy, bo szef chciał na chama Cię rozdziewiczyć kotku?

32 minuty temu, Gość Onaa napisał:

Nie chce sie zegnac z ludzmi ktorzy sa tak falszywi jak zadna osoba ktora w zyciu spotkalam. Uprzykrzyli mi zycie. A zwlaszcza taka jedna ktora udaje taka mila a kazdemu tak dupe obrabia ze szok. Jak bylam z nia w poprzednim dziale to byla kierowniczka wysylala mnie w inne rejony. Teraz ta za mna przylazla do innej i tez jestem wy...a niby chwilowo gdzies indziej a ta siedzi na dupsku i tylko szepcze z kierowniczka falszywiec. Mysle ze cos na mnie naopowiadala. Udaje milusia zeby wyciagac ze mnie informacje a ja ja olewam. Mam juz na nich wyje... Czy bardzo zle bedzie wygladalo jesli nie pozegnam sie z ludzmi z pracy bo zaniedlugo sie zwalniam? Pracowalam tam ponad 2 lata

Gdzie będziesz pracować ślicznotko ?

35 minut temu, Gość Onaa napisał:

Nie chce sie zegnac z ludzmi ktorzy sa tak falszywi jak zadna osoba ktora w zyciu spotkalam. Uprzykrzyli mi zycie. A zwlaszcza taka jedna ktora udaje taka mila a kazdemu tak dupe obrabia ze szok. Jak bylam z nia w poprzednim dziale to byla kierowniczka wysylala mnie w inne rejony. Teraz ta za mna przylazla do innej i tez jestem wy...a niby chwilowo gdzies indziej a ta siedzi na dupsku i tylko szepcze z kierowniczka falszywiec. Mysle ze cos na mnie naopowiadala. Udaje milusia zeby wyciagac ze mnie informacje a ja ja olewam. Mam juz na nich wyje... Czy bardzo zle bedzie wygladalo jesli nie pozegnam sie z ludzmi z pracy bo zaniedlugo sie zwalniam? Pracowalam tam ponad 2 lata

CZY KOLEDZY Z PRACY CZĘSTO CIĘ MOLESTOWALI ?